Olej aromatyzowany ziołami
Olej aromatyzowany ziołami
Dzisiaj naszła mi ochota na grzanki z dużą ilością ziół - one zainspirowały mnie, że powinnam się podzielić pomysłem na aromatyzowany olej z ziołami do sałatek, surówek itp
Ponieważ jestem sama to wykorzystuję mały pojemniczek po occie winnym. Napełniam go dowolnym olejem (ja używam olej kujawski i wsypuję drobno pokrojone zioła: tymianek, oregano,bazylię,czosnek,pieprz, papryczki chili i odrobinę hyzopu. Proporcje ziołowej mieszanki każdy może sobie ustalić sam wg upodobań i posiadanych w ogrodzie ziół.Mieszam poprzez wstrząsy i pozostawiam aby składniki się " przeżarły
Smaczny, szybki..i zawsze gotowy do szybkiego podania..
Ponieważ jestem sama to wykorzystuję mały pojemniczek po occie winnym. Napełniam go dowolnym olejem (ja używam olej kujawski i wsypuję drobno pokrojone zioła: tymianek, oregano,bazylię,czosnek,pieprz, papryczki chili i odrobinę hyzopu. Proporcje ziołowej mieszanki każdy może sobie ustalić sam wg upodobań i posiadanych w ogrodzie ziół.Mieszam poprzez wstrząsy i pozostawiam aby składniki się " przeżarły
Smaczny, szybki..i zawsze gotowy do szybkiego podania..
Re: Olej aromatyzowany ziołami
Czy takiego oleju używasz także do smażenia czy tylko jako sos do sałatek.
Re: Olej aromatyzowany ziołami
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
Re: Olej aromatyzowany ziołami
Przygotowując kawałki mięsa na obiad czy grilla obficie je skrapiam takim olejem ,( jest to jakiś rodzaj marynaty) i wstawiam do chłodziarki. Wyjmuję do smażenia/pieczenia jak mam smak na mięso...
Do tego sałata skropiona tym smakołykiem, dwa ziemniaczki gotowane na parze i obiad leniucha kuchennego gotowy
Re: Olej aromatyzowany ziołami
Kiedyś czytałam przepis na taki olej ale jakoś nigdy go nie zrobiłam. Chociaż trochę ziółek rośnie w ogrodzie. Jako marynata do mięs na pewno jest rewelacyjny. Zrobiłam ziołowe nalewki ale oleju nie
Re: Olej aromatyzowany ziołami
Danusiu, polecam - 5 min roboty a efekt znakomity. Ja dodaję dużo czosnku - bo lubie, Mniej bazylii bo tylko ją toleruję.
Słyszałam że można taki olej kupić w sklepie, ale on ma swoją recepturę, która nie zawsze mi pasuje a tu metodą prób i błędów można ustawić sobie swój smak i w każdej chwili czegoś dosypać. Latem szkoda czasu na kuchnię i doprawianie.
Nie mam zaufania do gotowych mieszanek ziołowych i nie zawsze mi smakują, kiedy jestem w gościach
Słyszałam że można taki olej kupić w sklepie, ale on ma swoją recepturę, która nie zawsze mi pasuje a tu metodą prób i błędów można ustawić sobie swój smak i w każdej chwili czegoś dosypać. Latem szkoda czasu na kuchnię i doprawianie.
Nie mam zaufania do gotowych mieszanek ziołowych i nie zawsze mi smakują, kiedy jestem w gościach
Re: Olej aromatyzowany ziołami
U mnie w ogrodzie rośnie estragon, hyzop lekarski, szałwia lekarska, macierzanka. Tej ostatniej nie używałam jako przyprawy. A z 3 pozostałych zrobiłam nalewki.Muszę ich także użyć do oleju
Re: Olej aromatyzowany ziołami
Macierzanka w smaku przypomina tymianek ( jest z tej samej rodziny)
W poprzednim ogrodzie miałam estragon - bardzo pasował mi do aromatyzowanego oleju
Przypomniałaś mi o szałwi (mięso ją lubi) spróbuję dorzucić do resztki oleju w buteleczce.
Czasami dobrze porozmawiać.... szczególnie jak jest taki zniewalający gorąc...
W poprzednim ogrodzie miałam estragon - bardzo pasował mi do aromatyzowanego oleju
Przypomniałaś mi o szałwi (mięso ją lubi) spróbuję dorzucić do resztki oleju w buteleczce.
Czasami dobrze porozmawiać.... szczególnie jak jest taki zniewalający gorąc...
Re: Olej aromatyzowany ziołami
Halszko, fajną masz butelkę/słoik...
Ona jest kupna, czy coś w niej było kupione?
Ona jest kupna, czy coś w niej było kupione?
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
Re: Olej aromatyzowany ziołami
Tadziu - kupiłam na giełdzie staroci.
Re: Olej aromatyzowany ziołami
A co to jest właściwie, butelka?
Patrząc na tą butelkę pomyślałem sobie, czy nie jest to czasami butelka z Dżinem spełniającym życzenia?
Patrząc na tą butelkę pomyślałem sobie, czy nie jest to czasami butelka z Dżinem spełniającym życzenia?
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
Re: Olej aromatyzowany ziołami
Tadziu
Jest to buteleczka w otulinie metalowej. Zakrętka u góry ma malutki ryjek
Chciałabym mieć do czynienia z dżinem, ale życie nauczyło mnie jednego. Jak sam/sama nie spełnisz swego życzenia to i na "Bajki z 1001 nocy nie ma co liczyć
Stąd moje motto
Jest to buteleczka w otulinie metalowej. Zakrętka u góry ma malutki ryjek
Chciałabym mieć do czynienia z dżinem, ale życie nauczyło mnie jednego. Jak sam/sama nie spełnisz swego życzenia to i na "Bajki z 1001 nocy nie ma co liczyć
Stąd moje motto
Re: Olej aromatyzowany ziołami
Odświeżę temat, może przyda się mała uwaga.
Takie oleje robię często, jednak do marynat robię na bieżąco, po prostu odpowiednią ilość oleju i przypraw, gdybym miała przygotować z zapasem, to dla mojej 5 osobowej rodziny musiałabym na blacie postawić butlę 5-litrową
Świetnie sprawdza się do sałatek, zawsze pod ręką na kolację, śniadanie i jak zaskoczą nas goście.
Polecam używanie papryki, ja specjalnie przywożę (albo znajomi przywożą, zamiast pamiątek ) z Sycylii i Hiszpanii ichne, są dużo bardziej aromatyzowane, mocniejsze, efekt zwalający z nóg.
Fajnie smakuje olej z dodatkiem cytryny i ziół, szczególnie bazylii.
Mała uwaga, gdy oleje doprawimy ziołami i małymi kawałkami warzyw, nie bardzo nadają się do smażenia na patelni. Do marynaty oczywiście tak, ale ja olej z całymi strączkami ostrej papryki używam do prawie każdego smażenia mięsa, paprykę udaje się zatrzymać w butelce. Gdy używałam oleju z ziołami to zioła przelatywały przezwszelkie zabezpieczenia i od razu paliły się, efekt nieciekawy.
Pozdrawiam
Takie oleje robię często, jednak do marynat robię na bieżąco, po prostu odpowiednią ilość oleju i przypraw, gdybym miała przygotować z zapasem, to dla mojej 5 osobowej rodziny musiałabym na blacie postawić butlę 5-litrową
Świetnie sprawdza się do sałatek, zawsze pod ręką na kolację, śniadanie i jak zaskoczą nas goście.
Polecam używanie papryki, ja specjalnie przywożę (albo znajomi przywożą, zamiast pamiątek ) z Sycylii i Hiszpanii ichne, są dużo bardziej aromatyzowane, mocniejsze, efekt zwalający z nóg.
Fajnie smakuje olej z dodatkiem cytryny i ziół, szczególnie bazylii.
Mała uwaga, gdy oleje doprawimy ziołami i małymi kawałkami warzyw, nie bardzo nadają się do smażenia na patelni. Do marynaty oczywiście tak, ale ja olej z całymi strączkami ostrej papryki używam do prawie każdego smażenia mięsa, paprykę udaje się zatrzymać w butelce. Gdy używałam oleju z ziołami to zioła przelatywały przezwszelkie zabezpieczenia i od razu paliły się, efekt nieciekawy.
Pozdrawiam