Mój balkonik - część druga

[Krysia]

Dziś obcięłam bougenville, które urosły na ponad dwa metry. Miały mnóstwo kwiatów. Ale nadchodzą zimne noce i musiałam to zrobić. Teraz wszystkie rośliny są przeniesione na klatkę schodową i stopniowe będą znoszone do piwnicy z oknem, gdzie jest chłodniej. Mam nadzieję, że uda się je dobrze przezimować. Mam je od 14 lat. Na balkonie nie przetrwałyby naszej zimy.
Pozdrawiam forumowiczów serdecznie .

[Moringa]

Krysiu -
czytajac, widzialam Twoje geranium.
Az mi serce zamarlo !
Tak pieknego nie widzialam.
Kocham ta rosline o cudownym zapachu,
o cudownych wlasciwosciach leczniczych.
Moje wnuki przybiegaja do mnie z prosba,
bym naparzyla herbatki, czy wlozyla listeczek do ucha
Chca byc zdrowe. A u babci jest sporo roslinek, ktore daja zdrowko
Podziwiam Twoje geranium, Krysiu ...
Serdeczne pozdrowienia.

[Krysia]

Moringo, ja już geranium nie mam, ale zgadzam się z Tobą, było bardzo ładne. Serdeczności .

A dziś przy cudnej , słonecznej pogodzie wybraliśmy się do Szczawnicy, by podziwiać jesienny redyk. Owieczki schodzą już z gór w doliny. To był bajkowy widok. Pozdrawiam forumowiczów serdecznie .

[Elzbieta M]

Widok rzeczywiście niesamowity. Ten jeden - z owieczkami. A inne jesienne widoczki to wyciszenie dla serca i umysłu. Pozdrawiam z mojej wsi - bez owieczek

[alokazja7]

Bardzo się starasz o swoje zielone pociechy one zaś z kolei odwdzieńczą się na wiosnę.W Szczawnicy trafiliście na niecodzienny widok-robicie ciekawe wypady

[Krysia]

Wczoraj najpierw poszliśmy na wybory, a później na targi roślin do hali Cracovii. Nasz koszyczek szybko się zapełnił roślinami.
I zakupami i wyborami jestem zachwycona . Frekwencja to 73 procent . Dobrego tygodnia życzę forumowiczom

[Krysia]

Dziś pochmurnie, ale dość ciepło. Rośliny, które kupiłam na kwiatowej giełdzie w niedzielę, są już przesadzone do troszkę większych doniczek. Na spód zawsze daję keramzyt. I zamówiłam "szyszki" achimenesów. Szyszki to takie korzonki, z których urosną roślinki. To nowość dla mnie, nigdy ich nie hodowałam. Mam nadzieję, że będą u mnie ładnie rosły na parapecie .
Dobrego weekendu życzę forumowiczom .

[Elzbieta M]

Bardzo jestem ciawa, jakie roślinki z tych szyszek wyrosną. Ale to na pewno nam zrelacjonujesz. Masz piękne kwiaty bo o nie dbasz, więc i te nowości będą zachwycać.

[Krysia]

Wczoraj byliśmy na zamku w Pszczynie. Spacerowaliśmy też po urokliwym parku. Nasza ekipa liczyła 9 osób . Bardzo lubię to miejsce. Pogoda dopisywała. To był fajny dzień.
Serdeczności ślę forumowiczom .

[Petrus]

Ja byłem Krysiu na targach roślin w Katowicach...ale wyszedłem jedynie z książka.... bo z roślin akurat niczego dla siebie nie znalazłem...

[Krysia]

Piotruś, ja też długo szukałam. Ale skusiłam się na hoję, bo ciekawe ma listki. U mnie one zarosły okno w kuchni i przez całe lato kwitną.
A dziś przyszły drogocenne korzonki . To achimenesy w różnych kolorach. Zobaczymy co z nich wyrośnie. Kohlerią jestem zachwycona, a to ma podobne wymagania. Serdeczności .

[Petrus]

Też mam na oku kupić sobie jakąś hoje ale muszę trafić na jakąś fajną

[malina]

Bardzo jestem ciawa, jakie roślinki z tych szyszek wyrosną. Ale to na pewno nam zrelacjonujesz. Masz piękne kwiaty bo o nie dbasz, więc i te nowości będą zachwycać.

też jestem ciekawa z z tych szyszek wyrośnie , pozdrawiam

[Krysia]

Eluniu i Halinko, ja dziś te maciupeńkie "szyszki" wsadziłam do doniczek. Dużo keramzytu dałam, Mirek zrobił w każdej trzy otwory. Trzeba je umieścić na leżąco i tak zrobiłam. I posypać jeszcze warstwą podłoża. I ta ziemia ma być sucha i ciepła, bo to roślinka z Ameryki Południowej. Zastosowałam się do zaleceń . Mam nadzieję, że roślinka dostosuje się do mnie . A fajna jest na parapet. Od lutego ma rosnąć, by zakwitnąć na wiosnę. Czy tak będzie, nie wiem. Nie wolno jej przeziębić.
Serdecznie was pozdrawiam .

[Elzbieta M]

To szybko ten proces rozwoju szyszeczek nastąpi, skoro na wiosnę już powinny zakwitnąć. Relacjonuj nam wszystkie etapy, to interesujące