Cytryniec chiński
- Elżbieta 46
- Zagorzały dyskutant
- Posty: 407
- Rejestracja: 2008-05-16, 08:54
Cytryniec chiński
Czy ktoś ma może cytryńca albo wie jak się nim opiekować? bo mój nieoceniony mąż przywiózł mi sadzonkę a jak zapytałam co to jest to usłyszałam tylko "cytrynowiec chiński czy japoński pnącze owoce jadalne nie będę wnikał w szczegóły"i to wszystko
Kasiu Ewo Gosiu dziękuję i również życzę miłego dnia
pozdrawiam Ela
pozdrawiam Ela
- Elżbieta 46
- Zagorzały dyskutant
- Posty: 407
- Rejestracja: 2008-05-16, 08:54
Uprawa cytryńca jest też krótko opisana w naszym poradniku: cytryniec chiński - właściwości, uprawa, przepisy na przetwory
Rafał
- Elżbieta 46
- Zagorzały dyskutant
- Posty: 407
- Rejestracja: 2008-05-16, 08:54
Re: Cytryniec chiński
Elu, jak się ma Twój cytryniec?
Może wrzuciłabyś jakieś fotki i coś o nim napisała.
-Jak przez te 4 lata od czasu powyższego wpisu Tobie urósł?
Ja również mam posadzonego cytryńca, rośnie trzeci sezon.
Rośnie, dużo powiedziane.
Dobre przyrosty miał w zeszłym roku, teraz stoi w miejscu. Warunki glebowe myślę że ma dobre, jest nawieziony kompostem...
Jaki może być powód braku przyrostów?
Może wrzuciłabyś jakieś fotki i coś o nim napisała.
-Jak przez te 4 lata od czasu powyższego wpisu Tobie urósł?
Ja również mam posadzonego cytryńca, rośnie trzeci sezon.
Rośnie, dużo powiedziane.
Dobre przyrosty miał w zeszłym roku, teraz stoi w miejscu. Warunki glebowe myślę że ma dobre, jest nawieziony kompostem...
Jaki może być powód braku przyrostów?
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
Re: Cytryniec chiński
Tadziu, Elżbieta 46 od dawna nie udziela się na forum więc i chyba odpowiedzi także nie udzieli. Ale znalazłam w sieci informacje, że cytryniec nie lubi suszy. W naturalnym środowisku rośnie na żyznej i piaszczystej glebie w sosnowo-liściastych lasach. Z dużą ilością drzew liściastych, nad brzegami rzek i strumieni. Także wzdłuż leśnych dróg. Może twój cytryniec ma za sucho.
Re: Cytryniec chiński
W moich warunkach cytryniec po raz pierwszy zakwitł w tym roku (po trzech latach od posadzenia) i obecnie rośnie ładnie, w piaszczystej ziemi. Myślę, że tu się sprawdzają warunki, o których już kiedyś na forum była mowa - chłodne nogi, głowa w słońcu. U mnie dół cytryńca grubo okryty jest korą i osłania go porzeczka biała, natomiast góra jest w pełnym słońcu od strony południowej.
Re: Cytryniec chiński
Macie rację co do warunków.
Akurat przed kupnem tego pnącza czytałem artykuł o cytryńcu, po którym koniecznie chciałem go mieć.
W tym artykule były dokładnie opisane warunki jakie trzeba jemu zapewnić.
Pierwszy sezon po posadzeniu urósł bardzo ładnie, ponad 100 %. Posadziłem go według zaleceń, w mieszance ziemni i piasku. Nie pamiętam już stosunku... Jego korzeń i pierwszy odcinek został osłonięty na stałe przed słońcem. Ma piąć się na starej furtce. Przód furtki wystawiony jest na południe, tył na północ. Budynek zasłania stronę zachodnią. Ponadto, wschód zasłania winogrono i posadzona w sąsiedztwie pigwa.
Zobaczę co czas przyniesie. Może z czasem się namyśli i zacznie sam rosnąć.
Akurat przed kupnem tego pnącza czytałem artykuł o cytryńcu, po którym koniecznie chciałem go mieć.
W tym artykule były dokładnie opisane warunki jakie trzeba jemu zapewnić.
Pierwszy sezon po posadzeniu urósł bardzo ładnie, ponad 100 %. Posadziłem go według zaleceń, w mieszance ziemni i piasku. Nie pamiętam już stosunku... Jego korzeń i pierwszy odcinek został osłonięty na stałe przed słońcem. Ma piąć się na starej furtce. Przód furtki wystawiony jest na południe, tył na północ. Budynek zasłania stronę zachodnią. Ponadto, wschód zasłania winogrono i posadzona w sąsiedztwie pigwa.
Zobaczę co czas przyniesie. Może z czasem się namyśli i zacznie sam rosnąć.
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
Re: Cytryniec chiński
Polecam poczytać trochę o cytryńcu chińskim Link wykasowany - niezgodny z regulaminem forum
Re: Cytryniec chiński
Witaj na forum Kanapko!
Widzę że jest to twój pierwszy wpis. Czuję się zaszczycony, móc pierwszy na niego odpowiadać.
... Na pewno czytałaś powyższe wpisy i dowiedziałaś się z nich że ja też mam cytryńca. Jednak na jego owoce chyba przyjdzie mi jeszcze trochę poczekać.
W zeszłym roku nie miał żadnych przyrostów, może w tym coś podrośnie...
A czy ty masz cytryńca posadzonego w ogródku?
Drzewo jak parasol
Widzę że jest to twój pierwszy wpis. Czuję się zaszczycony, móc pierwszy na niego odpowiadać.
... Na pewno czytałaś powyższe wpisy i dowiedziałaś się z nich że ja też mam cytryńca. Jednak na jego owoce chyba przyjdzie mi jeszcze trochę poczekać.
W zeszłym roku nie miał żadnych przyrostów, może w tym coś podrośnie...
A czy ty masz cytryńca posadzonego w ogródku?
Drzewo jak parasol
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>