Mój ogródek-prośba o pomoc w aranżowaniu

[Liska]

Niedawno przenieśliśmy sie do nowego domu i spełniło się moje marzenie o kawałku własnej trawy i tarasie do grilowania Ogródek jest malutki (ma ok. 40 m2 plus 13 m2 taras), więc raczej nie planuję wielkich wykopów i upraw ale chciałabym ładnie go zaaranżować. Marzy mi się jako miejsce pełne kolorowych kwiatów Na tę chwilę na całej jego powierzchni posadzona jest trawa. Ponieważ ogródek nie jest zbyt duży, i nie chciałabym go "zagracić" myślałam o kwiatach w donicach blisko tarasu/schodów, może kilka małych iglaków również w donicach wzdłuż ogrodzenia? Ogórdek jest północno-wschodni, "szczelnie osłonięty" przed południowym i wschodnim słońcem ciągiem wysokich budynków (szeregowce).
Koniecznie muszę dodać także, że w kwestii ogrodniczej jestem totalnym laikiem (ale szybko się uczę ) więc bardzo liczę na Waszą pomoc (z góry przepraszam za wszelkie głupie pytania, które będę zadawać ). Załączam własnorecznie wykonany prymitywny projekt poglądowy I zwracam się do Was z pytaniami: co sądzicie? Co radzicie? od czego w ogóle zacząć??

[Elzbieta M]

Witaj Liska
Na pewno większość z nas zaczynała tak jak Ty - pytając o wszystko. My się tu cały czas uczymy , czy młodzi , czy starsi - wymieniając spostrzeżenia , uwagi.Tak że się nie przejmuj i pytaj o wszystko. Ja też mam pytanie , właściwie dwa - gdzie mieszkasz?To jest dla nas ważne , jeśli mamy Ci coś doradzić , ze względu na mrozoodporność roślin i inne warunki(np gleba)
Moje drugie pytanie - czemu chcesz posadzić iglaki miniaturowe w donicach wzdłuż siatki? Zimą trudniej zadbać o te rosnące w donicach , jeśli masz miejsce , ja bym jednak radziła posadzić w gruncie. Jest wiele różnych iglaków karłowych - i gatunków ,i odmian ,i kształtów i kolorów - jest w czym wybierać .Doradzimy

[Lol@]

Witaj!
Masz trochę podobną sytuację jak mój Ogródek na Północ. Tylko kierunki nieco "przekręcone"... Dobrze by było gdybyś podała gdzie jesteś, to ważne, Jak pisze Elżbieta M, pomożemy doradzimy, ale przybliż nam warunki ogródka .

[Liska]

Moje drugie pytanie - czemu chcesz posadzić iglaki miniaturowe w donicach wzdłuż siatki? Zimą trudniej zadbać o te rosnące w donicach , jeśli masz miejsce , ja bym jednak radziła posadzić w gruncie. Jest wiele różnych iglaków karłowych - i gatunków ,i odmian ,i kształtów i kolorów - jest w czym wybierać .Doradzimy

Wcale się nie upieram, ze mają być w donicach to był takie mój pierwszy pomysł, ale jestem otwarta na Wasze propozycje, i to bardzo

A mój ogródek mieści się pod Poznaniem.

[JaDorka]

Witaj Liska .... ja bym jednak radziła posadzić w gruncie. Jest wiele różnych iglaków karłowych - i gatunków ,i odmian ,i kształtów i kolorów - jest w czym wybierać .Doradzimy

Ela mnie ubiegła bo też chciałam zasugerować, czy nie lepiej by było posadzić wzdłuż płotu czegoś w gruncie; i wygodniej będzie dla Ciebie i dla roślinek też czasem lepiej.
Chciałabyś coś wysokiego, może mniejsze rozmiary, w jednej tonacji kolorystycznej, a może bardziej urozmaicone?

[Elzbieta M]

Co miałaś na myśli pisząc "Ogórdek jest północno-wschodni, "szczelnie osłonięty" przed południowym i wschodnim słońcem ciągiem wysokich budynków (szeregowce). " . Czy te budynki tworzą mur okalający działeczkę , czy stoją w pewnym oddaleniu? Jeśli w oddaleniu , to rozumiem , że masz jakies ogrodzenie. To wszystko jest ważne , bo tworzy warunki w jakich będą rosnąć roślinki. Cień przy ogrodzeniu ? Czy i kiedy pada słońce na dziąłeczkę? Czy wiesz może , jaką masz ziemię? Różne czynniki musimy uwzględnić , chcąc wybrać roślinki

[Liska]

Ela mnie ubiegła bo też chciałam zasugerować, czy nie lepiej by było posadzić wzdłuż płotu czegoś w gruncie; i wygodniej będzie dla Ciebie i dla roślinek też czasem lepiej. Chciałabyś coś wysokiego, może mniejsze rozmiary, w jednej tonacji kolorystycznej, a może bardziej urozmaicone?

Może być w gruncie, nie ma problemu Martwię się tylko trochę, czy ten ogródek nie jest zbyt malutki na sadzenie iglaków w ogóle...co myślicie? Może z tego zrezygnować? Bardziej marzą mi się kolorowe kwiaty niż iglaki, więc, nie chcąc "zagracić" przestrzeni, jeśli miałabym wybierać, wybieram kwiaty dużo i kolorowych to mi się najbardziej marzy

Co miałaś na myśli pisząc "Ogórdek jest północno-wschodni, "szczelnie osłonięty" przed południowym i wschodnim słońcem ciągiem wysokich budynków (szeregowce). " . Czy te budynki tworzą mur okalający działeczkę , czy stoją w pewnym oddaleniu? Jeśli w oddaleniu , to rozumiem , że masz jakies ogrodzenie. To wszystko jest ważne , bo tworzy warunki w jakich będą rosnąć roślinki. Cień przy ogrodzeniu ? Czy i kiedy pada słońce na dziąłeczkę? Czy wiesz może , jaką masz ziemię? Różne czynniki musimy uwzględnić , chcąc wybrać roślinki

To drugie "wschodnim" to miało być chyba "zachodnim", ale to i tak zagmatwałam strasznie Właściwie jakby się tak bardzo precyzyjnie wyrazić to światło dociera od wschodu, północnego wschodu i północy (na rysunku zaznaczyłam kierunki w stosunku do położenia działki) a za tarasem jest budynek, tzn. ciąg budynków (szeregowców), które są na tyle wysokie, że z tej strony zasłaniają całą działkę...trochę chyba pokrętnie to piszę mam nadzieję, że jednak choć trochę zrozumiale

[Roma]

Lisko, może masz fotki Twojego otoczenia,byłoby chyba łatwiej podpowiedzieć,widząc jak wygląda teren

[Elzbieta M]

..trochę chyba pokrętnie to piszę mam nadzieję, że jednak choć trochę zrozumiale

Oj, Lisko , trochę jednak zrozumiałam . I trochę pomyślałam. Ale napiszę jutro

[Liska]

Lisko, może masz fotki Twojego otoczenia,byłoby chyba łatwiej podpowiedzieć,widząc jak wygląda teren

Nie mam, ale zrobię i pokażę

Oj, Lisko , trochę jednak zrozumiałam . I trochę pomyślałam. Ale napiszę jutro

Super!

[Elzbieta M]

Lisko , to słoneczka masz niewiele w swoim ogródeczku? Bo rozumiem , że dom stoi od strony południowej , więc cieniuje pewnie większość działeczki. W którym miejscu i o jakiej porze (przypuszczam ze rano ) masz najwięcej słoneczka? Czyli z prawej strony od wyjścia z domu. Czy o zachodzie promienie oświetlają jakąś część działki? I jakbyś jeszcze parę słów na temat ziemi napisała. Odczynu to pewnie nie znasz , ( trochę by nam tu podpowiedziały chwasty , bo są takie , które rosną w kwaśnej i takie , które wolą odczyn zasadowy) ale ważne też , czy ziemię masz zbitą , ciężką , gliniastą , czy bardziej przepuszczalną ?
Jakie masz ogrodzenie? Jesteś zasłonięta jakimś murem od sąsiadów , czy może jakieś inne ażurowe ogrodzenie?

[Liska]

Zobaczymy jak będzie wiosną, bo na razie słońca tam niewiele Dom stoi od strony południowo-zachodniej. Rzeczywiście najwięcej słońca jest rano (o ile poranek jest słoneczny) i z prawej strony. Czy o zachodzie jest jakieś światło nie wiem, pewnie dowiem się jak dzień zrobi się nieco dłuższy, bo mieszkam tu dopiero od stycznia O ziemi niestety nie wiem nic Może są jakieś sposoby na jej "zbadanie"? chętnie się pobawię Chwastów nie ma żadnych, odebraliśmy domek z ogródkiem obsianym w całości trawą...nie wiem, czy to istotne, ale z tego, co mi wiadomo pod całym trawnikiem zrobiony jest drenaż. Póki co z trzech stron jest siatka, ale myślimy o tym, żeby na wiosnę jakoś dodać temu ogrodzeniu uroku...pewnie postawienie mat bambusowych czy czegoś w tym rodzaju w tym wypadku nie jest najlepszym pomysłem?
Zrobię dziś zdjęcia, to pewnie wiele ułatwi...

-- Ostatnio dodano 2012-02-22, 18:34 --

Jak obiecałam, przesyłam zdjęcia:











Mówiłam, że malutki to taki mikrusek dla poczatkującego ogrodnika ot, kawałek trawy z tarasem, ale chciałabym mieć tam ładnie i kolorowo, bo na pewno wiosną i latem nie będę stamtąd wychodzić (jesienią również, jeśli tylko nie przymrozi )

Jakie macie pomysły na zakrycie tego mało atrakcyjnego widoku na szklernie i kompostownik?

Trawka była duyżo ładniejsza, taki brzydki kolor przybrała teraz, po tym jak byłą przykryta śniegiem, który teraz stopniał

-- Ostatnio dodano 2012-02-22, 18:37 --

A jak dyskretnie zapewnić sobie trochę prowatności przed sąsiadami nie odgradzając sie od nich jakimś płotem? Moim pierwszym pomysłem były właśnie te iglaki, żeby trochgę nas zakryły przed sąsiadami, ale czy ten ogródek nie jest na to za małutki?

[Elzbieta M]

Lisko , spróbuję Ci podpowiedzieć , ale od razu wyjaśniam , że jestem amatorką bez żadnych kursów projektowania. Ale za to z własną działką , na której ciągle coś zmieniam , a więc poszukuję nowych roślin, nowych rozwiązań. Ciągle zdobywam nową wiedzę więc może uda się nam coś wspólnie dopracować.
Jak widzę , koniecznie trzeba zadbać o trochę intymności w tej maleńkiej oazie zieleni. Posadzenie iglaków wg mnie nie spełni szybko tej roli. Tym bardziej , że nie może być mowy o wysokich drzewach , a karłowe rosną powoli. Nie znaczy to , że bym z nich rezygnowała , tylko zmieniłybyśmy im funkcję - nie zasłona , a ozdoba.Biorę pod uwagę fakt , że chcesz mieć kolorowy ukwiecony ogródek , ale musisz zdać sobie sprawę , że kwiaty z reguły preferują stanowisko słoneczne , a tego u Ciebie niewiele. Postaram się znaleźć jakieś optymalne rozwiązanie . Zacznę więc od tego , jak bym się zasłoniła przed sąsiadami.Ostatnio wiele czytałam o powojnikach botanicznych i bylinowych - i myślę , że byłoby to rozwiązanie. Rosną szybko , dając ścianę zieleni a na dodatek jak kwitną , to burza kwiatów zakrywa listowie. Chciałaś przecież kolorowo Jest duży wybór tych powojników , ale decydując się na odmianę , musisz sprawdzić , które mogą rosnąć w cieniu czy półcieniu ( napiszę na PW). Poza tym w ciągu 1 sezonu masz zasłoniętą siatkę.Ale ponieważ siatka graniczy z sąsiadami , trzeba by było spytać , czy się na to zgodzą ( dziwne by było , gdyby -nie , no ale różnie być może). Możesz również przed ogrodzeniem zrobić im jakąś konstrukcję , aby po niej , a nie po siatce ogrodzeniowej , się pięły .Wtedy ewentualnie matę bambusowa można dać na siatkę , ale wiedz , że nie ona będzie ozdobą , lecz zielona ( kolorowa) ściana powojników.. Możesz dobrać je tak , aby kwitły w różnych terminach , wtedy od wiosny masz już barwy w ogródeczku. Są odmiany , które nie wymagają cięcia , co jest dodatkowym plusem dla początkującej ogrodniczki
Ciąg dalszy nastąpi , ale najpierw powinnam wiedzieć , czy jest to ewentualnie do zaakceptowania przez Ciebie , czy może szukać innych rozwiązań?

[Liska]

Dziękuję W ogóle nie przeszkadza mi Twoja "amatorskość", i tak na pewno wiesz 10000 razy więcej ode mnie w tym temacie
Te powojniki musiałam pooglądać w googlach, bo nie wiedziałam o czym mówisz ten pomysł jest super, tylko musiałybyśmy wymyślić takie, które są w miarę...hmmm...jakby to ująć...płaskie chyba to znaczy, żeby nie stworzyły formy szerokiego roślinnego muru, który zabierze przestrzeń z i tak malutkiej już powierzchni, na nawet takie, które nie byłyby zbyt szczelne, tylko raczej takie pół przejrzyste, dość rzadkie boję się, że jak zamknę się dookoła szczelnym murem z powojników to zrobi się w tym moim ogródeczku trochę klaustrofobicznie...co myślisz? A może nie sadzić ich wzdłuż całego ogrodzenia tylko gdzieniegdzie? np. tak, żeby osłonic tylko trochę taras i te najmniej ładne miejsca przy szklarniach?
Ten pomysł mi się podoba, a masz jeszcze jakieś inne? Dzięki za PW

[użytkownik usunięty]

Ja myślę, że ten pomysł z powojnikami bylinowymi jest bardzo dobry. Sądzę, że dają one na tyle lekkie wrażenie, że nie przytłoczą Twojego niewielkiego ogródka. Poza tym one - jeśli wybierzesz różne odmiany (oby nie zbyt wiele, na takiej małej powierzchni może warto ograniczyć się do maksymalnie 2 odmian) - nie urosną pod linijkę, będą nierówności i prześwity. Jeśli w jakimś miejscu zechcesz zrezygnować z zasłonięcia, to można pozwolić powojnikowi się rozpełznąć po powierzchni gruntu, a nie na podporze.

Co do iglaków, to sądzę, że raczej w tej wielkości ogrodu możesz iść w stronę roślin miniaturowych, szczepionych na pniu. Wszystkie normalnie rosnące wielkości krzewów (czy drzew) przytłoczą taki niewielki ogród. Z tego co widać na zdjęciach trudno będzie Ci zaczerpnąć z otaczającej przestrzeni poza ogródkiem (tunele foliowe i powtarzające się rytmicznie kolejne ogródki). Troszkę szkoda, bo większe drzewa czy krzewy dopełniłyby obraz. No ale nie można mieć wszystkiego.

Można pomyśleć też o lekkich konstrukcjach (metalowych - delikatniejsze, drewnianych - nieco cięższe): podporach, czy trejażach także dla pnączy takich jak klematisy, wiciokrzewy czy róże. Nie powinny przytłaczać ogrodu. Pewną pełnię i "puszystość" ogrodu uzyskasz wtedy w pionie, można tez stworzyć tym sposobem jakiś zakątek w takim ogrodzie.

Podobnej wielkości ogródek wg opisanych zasad zaaranżował sobie znajomy, z tym że środek ogródeczka pozostał placykiem z trawnika, a roślinność falistymi liniami stopniowo narastała w kierunku ogrodzenia we wszystkie 3 strony. Znalazło się tam miejsce na niewielką fontannę, podświetloną razem z sąsiadującym klonikiem palmowym, który też jako delikatne drzewko pasuje do takich małych ogródków. Ogródek malowniczy był i za dnia i wieczorem.