Wisteria - uprawa, sadzenie, wymagania
Re: glicynia
Moja glicynia kwiecista jest różowa, do tej pory kwitła 2 razy bardzo skromnie, zobaczymy jak poradzi sobie w nowym ogrodzie, teraz rośnie w pełnym słońcu, powinna lepiej kwitnąć, jest odmianą, która później startuje, zwykle u mojej przyjaciółki zaczyna tworzyć pąki, gdy moja się zieleni. Bardzo jestem ciekawa kiedy tu pierwszy raz zakwitnie.
Wszystko jest trudne, zanim stanie się łatwe. Pozdrawiam Ewa i zapraszam na moje zielone tereny
Moje królestwo, przeniesione do obłędnego miejsca
Moje królestwo, przeniesione do obłędnego miejsca
Re: glicynia
To prawda. Moja już drugi rok po usunięciu wypuszcza nowe pędyKawusia pisze:Glicyna okazuje się bardzo żywotną "osobą",
Re: glicynia
Mam takiego newsa.
Od czasu jak ostatnio pisałem moja glicynia wypuściła wprawdzie dwie gałązki które szybko zastopowały i przestały rosnąć. Wystraszony, że może za długo trzymałem ją w małej doniczce przesadziłem do ziemi. I co? No i nic.
Roślina jak uparta nie ruszała się aż do tego tygodnia cały czas utrzymując wysokość tak jak napisałem wcześniej ok 15 cm. Obydwie gałązki uschły, liście pożółkły i ostatecznie je oberwałem. Natomiast po ostatnich ulewach u nas ponad uschniętymi listkami/gałązkami wypuściła nowe bardzo mnie tym faktem ciesząc. Zwracam się tu do znawców tematu i ludzi którzy mają przyjemność hodować ją z nasion czy jest to normalne zachowanie? czy glicynia ma aż taki mały przyrost. Wydaje mi się, że jest to roślina z takich co rosną jak tzw. chwast, a tu taka niespodzianka.
cóż postaram się dobrze nią zająć i dobrze przezimować. zobaczymy co z tego wyniknie. ee wyrośnie.
Od czasu jak ostatnio pisałem moja glicynia wypuściła wprawdzie dwie gałązki które szybko zastopowały i przestały rosnąć. Wystraszony, że może za długo trzymałem ją w małej doniczce przesadziłem do ziemi. I co? No i nic.
Roślina jak uparta nie ruszała się aż do tego tygodnia cały czas utrzymując wysokość tak jak napisałem wcześniej ok 15 cm. Obydwie gałązki uschły, liście pożółkły i ostatecznie je oberwałem. Natomiast po ostatnich ulewach u nas ponad uschniętymi listkami/gałązkami wypuściła nowe bardzo mnie tym faktem ciesząc. Zwracam się tu do znawców tematu i ludzi którzy mają przyjemność hodować ją z nasion czy jest to normalne zachowanie? czy glicynia ma aż taki mały przyrost. Wydaje mi się, że jest to roślina z takich co rosną jak tzw. chwast, a tu taka niespodzianka.
cóż postaram się dobrze nią zająć i dobrze przezimować. zobaczymy co z tego wyniknie. ee wyrośnie.
Re: glicynia
Widocznie potrzebuje czasu na przystosowanie się do nowych warunków. Człowiek także musi przyzwyczaić się do nowego miejsca. A my chcielibyśmy, żeby rośliny od razu rosły jako piękne zdrowe okazy.
Re: glicynia
Mam nadzieję, że to o to chodzi i że będzie teraz już pięknie rosnąć. Powiem szczerze, że byłem bardzo zaniepokojony. No ale może będzie dobrze.Danka pisze:Widocznie potrzebuje czasu na przystosowanie się do nowych warunków.