Winobluszcz pięciolistkowy - sadzenie, pielęgnacja
Winobluszcz pięciolistkowy - sadzenie, pielęgnacja
Witajcie
mam na działce postawiony w granicy budynek gospodarczy sąsiada.
Długość 20m, wysokość ok 6m.
Do tej pory pnie się po ścianie tego budynku bluszcz (ten z przyssawkami) chyba pięcioklapowy. Wygląda pięknie.
Wszystko było dobrze, do czasu gdy się nie posprzeczaliśmy z sąsiadem - kazał bluszcz zlikwidować.
I teraz mam pytanie. Chciałbym za wszelką cenę zakryć tą ścianę.
Mój pomysł wygląda tak:
1.Dwie rury - jedna na początku druga na końcu ściany(po długości)
2.Między rurami stalowa linka (średnica 2 mm). Z naciągaczami itd, żeby była napięta.
Linka w odległości 15 cm jedna od drugiej.
I teraz moje pytanie: czy ten bluszcz będzie się po takiej konstrukcji piął?
Bardzo proszę o nie pisaniu o tym że kontrukcja się zawali, że niestabilna itd.
Interesuje mnie tylko to czy bluszcz będzie po tym szedł, a jeśli nie to jak można by to udoskonalić.
Resztę biorę na siebie;)
Pozdrawiam i czekam na odpowiedz
Mrozik Grzegorz
mam na działce postawiony w granicy budynek gospodarczy sąsiada.
Długość 20m, wysokość ok 6m.
Do tej pory pnie się po ścianie tego budynku bluszcz (ten z przyssawkami) chyba pięcioklapowy. Wygląda pięknie.
Wszystko było dobrze, do czasu gdy się nie posprzeczaliśmy z sąsiadem - kazał bluszcz zlikwidować.
I teraz mam pytanie. Chciałbym za wszelką cenę zakryć tą ścianę.
Mój pomysł wygląda tak:
1.Dwie rury - jedna na początku druga na końcu ściany(po długości)
2.Między rurami stalowa linka (średnica 2 mm). Z naciągaczami itd, żeby była napięta.
Linka w odległości 15 cm jedna od drugiej.
I teraz moje pytanie: czy ten bluszcz będzie się po takiej konstrukcji piął?
Bardzo proszę o nie pisaniu o tym że kontrukcja się zawali, że niestabilna itd.
Interesuje mnie tylko to czy bluszcz będzie po tym szedł, a jeśli nie to jak można by to udoskonalić.
Resztę biorę na siebie;)
Pozdrawiam i czekam na odpowiedz
Mrozik Grzegorz
Witaj
Mnie się wydaje, że dwie rury nie wystarczą,
Stalowe rurki mogą powodować, w zimie, mrozowe uszkodzenia Winobluszczu pięciolistkowego, ale on z natury jest bardzo żyworodny, szybko się rozrasta...
Odpowiadając na pytanie: będzie się piął, bo jak zauważyłeś ma przyssawki, gdyby nie miał to musiałbyś mu pomóc...
Zastosuj jakąś siatkę
Jeśli nie pomogłam to przepraszam.
Pozdrawiam
Mnie się wydaje, że dwie rury nie wystarczą,
Stalowe rurki mogą powodować, w zimie, mrozowe uszkodzenia Winobluszczu pięciolistkowego, ale on z natury jest bardzo żyworodny, szybko się rozrasta...
Odpowiadając na pytanie: będzie się piął, bo jak zauważyłeś ma przyssawki, gdyby nie miał to musiałbyś mu pomóc...
Zastosuj jakąś siatkę
Jeśli nie pomogłam to przepraszam.
Pozdrawiam
Uwielbiam Tulipany, a Ty?
Forumka Kasia
Forumka Kasia
Winobluszcz pięciolistkowy - sadzenie, pielęgnacja
Witam.
Moje zdanie jest takie - bluszcz będzie się owijał i rósł ale nie będzie stabilny. Chodzi mi o to, że nie będzie przyczepiony tymi przyssawkami (cienka linka na to nie pozwoli w takiej odległości od następnej). Rozwiązanie już wspomnianej siatki byłoby odpowiednie. Musi być trochę powierzchni. Piszesz, ze to spora ściana. Najlepsze rozwiązanie to kratki na pnącza/płoty pergolowe zmontowane razem. Wtedy bluszcz będzie się dobrze trzymał. Zdaję sobie sprawę, że są one ograniczone wysokością ale może można dostać jakieś wysokie, no i koszt ogólnie przy dużej ilości wyjdzie dość duży.
Można też zbudować słupy pergoli - cieńsze lecz sporą ilość
Znawcą też nie jestem niestety
Moje zdanie jest takie - bluszcz będzie się owijał i rósł ale nie będzie stabilny. Chodzi mi o to, że nie będzie przyczepiony tymi przyssawkami (cienka linka na to nie pozwoli w takiej odległości od następnej). Rozwiązanie już wspomnianej siatki byłoby odpowiednie. Musi być trochę powierzchni. Piszesz, ze to spora ściana. Najlepsze rozwiązanie to kratki na pnącza/płoty pergolowe zmontowane razem. Wtedy bluszcz będzie się dobrze trzymał. Zdaję sobie sprawę, że są one ograniczone wysokością ale może można dostać jakieś wysokie, no i koszt ogólnie przy dużej ilości wyjdzie dość duży.
Można też zbudować słupy pergoli - cieńsze lecz sporą ilość
Znawcą też nie jestem niestety
A ja zacznę od tego, że jeśli się nie mylę to budynek gospodarczy powinien być min. 3 m od granicy. Ja tak mam z garażem sąsiada. Kiedy zacząłem kombinować z pnączami były pretensje, ale grzecznie zaproponowałem, że mogą się przesunąć o wymaganą odległość to postawię pło i obsadzę na płocie - i jakoś im przeszło.
A co do bluszczu to zastanawiam się jaką odległość od tej ściany planujesz, bo obawiam się że czy to siatka, czy pergola to bluszcz i tak w końcu wlezie znowu na budynek - chyba że zamierzasz biegać i ciąć.
A co do bluszczu to zastanawiam się jaką odległość od tej ściany planujesz, bo obawiam się że czy to siatka, czy pergola to bluszcz i tak w końcu wlezie znowu na budynek - chyba że zamierzasz biegać i ciąć.
Chyba jednak zapomniałeś o jednym, bluszcz i tak przejdzie na ścianę sąsiada, bez względu na to jaką podporę zastosujesz i znów będziesz miał zatarg z sąsiadem. Powinieneś wybrać pnącze, które nie będzie się przyczepiało przylgami do ściany, inaczej prędzej czy później bluszcz skieruje się na ścianę, taki jego urok. A najlepiej byłoby pogodzić się z sąsiadem i pozostawić bluszcz na ścianie. Zawsze lepiej żyć w zgodzie z sąsiadem.
Po swoich doświadczeniach z bluszczem wiem,że będzie na pewno wchodził na budynek gospodarczy.Mój pnie się po kratce a czasem tak "buja",że się zaczepi o gałęzie drzewa a ma dobre 0,50m albo i więcej.
A co do sąsiada Gosiu czasami się nie da żyć w zgodzie,kiedyś poprosiłam sąsiada o przeniesienie czegoś właśnie z budynku gospodarczego ,bo racja leżała po mojej stronie, zrobił to ale przestał się do nas odzywać .Wszystko zależy od człowieka,czasem wystarcza przyjacielska rozmowa i wszystko można załatwić ale jest to rzadkością.gosia2501 pisze:A najlepiej byłoby pogodzić się z sąsiadem i pozostawić bluszcz na ścianie. Zawsze lepiej żyć w zgodzie z sąsiadem.
pozdrawiam Elżbieta
Re: Bluszcz - sąsiad się obraził;(
Tak jak Tengel zainteresowałabym się najpierw legalnością tego budynku Może to by sprawę rozwiązało bez zmiany stanowiska roślinymrozu pisze:mam na działce postawiony w granicy budynek gospodarczy sąsiada.
Długość 20m, wysokość ok 6m.
Linki to może być zbyt mało - ciężar sporej rośliny jest naprawdę duży. U mnie ok. 3 m wysokości winobluszcz powieszony na lince, spadł podczas silnego wiatru - dotyczy winobluszczu bez przyssawek, którego cały ciężar opiera się na lince. A jeśli ma przyssawki to na pewno zawędruje z powrotem na budynek aby tam swój ciężar przenieść, więc linki w odległości nawet 1 m od budynku nic nie zmienią.
-
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 666
- Rejestracja: 2010-05-10, 20:07
Winobluszcz pięciolistowy-zamknięty parasol
Mój winobluszcz pięciolistkowy okrywa duży pień z orzecha.Wsadziłam go w kwietniu 2012 r.Nie przycinałam wcale.Całe lato to piękny zielony parasol,a w jesieni kolorowy.
Zapraszam:
Co w moim ogrodzie
Co w moim ogrodzie
Re: Winobluszcz pięciolistowy-zamknięty parasol
U mnie winobluszcz rośnie razem z bluszczem.
Parę lat temu było więcej ale zrobiła reorganizację
Parę lat temu było więcej ale zrobiła reorganizację
Re: Winobluszcz pięciolistowy-zamknięty parasol
Winobluszcz piękny ale jak się nie mylę jest on chyba bardzo inwazyjną rośliną.
Re: Winobluszcz pięciolistowy-zamknięty parasol
Raczej nie jest inwazyjny, tylko większość ludzi sadzi go w nieodpowiednich miejscach...nie ma złych roślin dla ogrodu, są tylko nieumiejętnie dobierane i sadzone.
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Re: Winobluszcz pięciolistowy-zamknięty parasol
O i tu masz rację Piotrze. Nie umiejętnie dobrane i sadzone w nieodpowiednich miejscach.