Ciemierniki - uprawa, pielęgnacja, przesadzanie
Ciemiernika - 2szt kupiłam w ub. sobotę w tzw.markecie budowlanym (NOMI).
Były duże zadoniczkowane.
Mam jeszcze 1szt z ogrodniczego, niestety bez nazwy, bez doniczki, tylko z folią i odrobinką ziemi, całkiem malutki- z jednym listkiem.
Przepraszam, nie bez nazwy (h. orientalis), tylko bez koloru. Ten ma już tydzień i w piwnicy zaczął wypuszczać coś na kształt "serducha". Oczywiście wsadziłam biedaka do doniczki.
Były duże zadoniczkowane.
Mam jeszcze 1szt z ogrodniczego, niestety bez nazwy, bez doniczki, tylko z folią i odrobinką ziemi, całkiem malutki- z jednym listkiem.
Przepraszam, nie bez nazwy (h. orientalis), tylko bez koloru. Ten ma już tydzień i w piwnicy zaczął wypuszczać coś na kształt "serducha". Oczywiście wsadziłam biedaka do doniczki.
A w sklepie stały wewnątrz czy na zewnątrz? Jeśli stały na zewnątrz lub było widać że pochodzą z dworu ale je wystawiono na sprzedaż w sklepie, to można je było wystawić na zewnątrz. Ale jeśli je trzymasz w domu to mogły się przyzwyczaić do ciepła i tak jak pisze Piwonia, teraz trzeba je znowu przyzwyczaić do chłodu czyli zahartować. Tego malucha to bym wysadził na zewnątrz ale dla ochrony zabezpieczył nakryciem z butelki 5 litrowej. Sądzę, że te duże też mogły by stać na zewnątrz ale w zimnym foliowcu, po pewnym przyzwyczajeniu ich do chłodu.
Ja dziś właśnie kupiłem też dwie doniczki z kwitnącymi ciemiernikami w kwiaciarni, stały na zewnątrz i je właśnie wywiozę na działkę i wstawię do zimnego foliowca. Jak widać na zdjęciach na forum w naturze o tej porze ciemiernik ma dopiero pąki a te są kwitnące, więc myślę, że trzymano je gdzieś gdzie było odrobinę cieplej by zakwitły. Jak by nie patrzeć jest to kwiat który kwitnie w chłodniejszym terminie, więc nie sądzę by trzymano je w ogrzewanej szklarni, bo przy wyższej temperaturze po prostu szybciej by przekwitł.
Ja dziś właśnie kupiłem też dwie doniczki z kwitnącymi ciemiernikami w kwiaciarni, stały na zewnątrz i je właśnie wywiozę na działkę i wstawię do zimnego foliowca. Jak widać na zdjęciach na forum w naturze o tej porze ciemiernik ma dopiero pąki a te są kwitnące, więc myślę, że trzymano je gdzieś gdzie było odrobinę cieplej by zakwitły. Jak by nie patrzeć jest to kwiat który kwitnie w chłodniejszym terminie, więc nie sądzę by trzymano je w ogrzewanej szklarni, bo przy wyższej temperaturze po prostu szybciej by przekwitł.
Re: ciemierniki
Witam. Temat o ciemiernikach ucichł...a mnie nadal szkoda tych utraconych tej zimy. . Tak sobie o nich czytam i...natknęłam się na Piotrka. . Powiedz mi proszę Piotrku czy ten podwójny ci się wysiewa ?. Takie podwójne mi właśnie padły. Miałam cichą nadzieję że latem zobaczę siewki. Nic z tego. Czyżby te podwójne się nie wysiewały. Te w kropeczki choć nie podwójne także bardzo ładne .
Pozdrawiam Zuzia
Re: ciemierniki
Zeniu, jak widać zdjęcia ciemierników są już sprzed kilku lat. Tak jak i u ciebie w tym roku ciemierniki mi mocno wymarzły i ostały się tylko dwa małe krzaczki. Niestety ten pełny się nie wysiał i jeśli dobrze pamiętam to nawet zbyt obficie nie kwitł.
Re: ciemierniki
Dzięki za odpowiedź. To właśnie chciałam wiedzieć o ciemiernikach podwójnych. Moje kupiłam jako kłącza, były w opakowaniu trzy kolory. O dziwo wyszły, nawet jeden zakwitł. Niestety tej zimy wszystkie wymarzły. Myślałam że z tego co kwitł jakaś siewka się ukarze...podglądałam całe lato i zero. . No cóż...może kiedyś jeszcze spotkam takie kłącza
Pozdrawiam Zuzia
Re: ciemierniki
Teraźniejsze kwitnięcie czy wiosenne ?
Re: ciemierniki
Zdjęcia wczorajsze.
Ten ciemiernik kwitnie u mnie całą zimę, nawet pod śniegiem.
Ten ciemiernik kwitnie u mnie całą zimę, nawet pod śniegiem.
Miłego dnia !
B.E.Z.
B.E.Z.
Re: ciemierniki
Ciemierniki tak mają ale byłam ciekawa czy już teraz zaczął kwitnąć, bo u swoich nie zauważyłam pąków
Re: ciemierniki
Chyba tylko ten jeden.Danka pisze:Ciemierniki tak mają
Wszystkie inne ciemierniki /w tym kolorowe/ kwitną u mnie wiosną.
Jesienią i zimą jeszcze żaden nie kwitł.
Miłego dnia !
B.E.Z.
B.E.Z.