Zgadza się, trzeba usuwać, im szybciej tym lepiej nawet jak są jeszcze pąkami. We wszystkich formach piennych czy szczepionych trzeba usuwać pąki czy liście z pnia.
Piwonio masz prześliczną różę chińską,właśnie taką chciałabym mieć.Może poradzisz mi jak doprowadzić do takiego krzaczka i czy często obcinasz wierzchołki róży ,aby ona tak ładnie wyglądała?
Przycinam ją mocno wczesną wiosną, a jeżeli latem zbyt mocno się rozrośnie to jeszcze jesienią Cieszę się, że Ci się podoba mój hibiskus domowy i życzę sukcesów w uprawie
Mnie róża chińska nie sprawia żadnych kłopotów .Cała praca przy niej polega tylko na częstym podlewaniu ją wodą i odżywką,no i oczywiście podziwianu jej pięknych kwiatów.Przy okazji załączam zdjęcie mojej róży która z każdym dnie wygląda coraz ładniej
Różę chińską rozmnażacie wsadzając jej uciętą gałązkę do wody i czekacie, aż wypuści korzonki, czy sadzicie sadzonkę odciętą od rośliny matecznej od razu do ziemi?
Piwonia, Twoja róża chińska jest śliczna. Jej pełne, tzw. podwójne kwiaty w kolorze jaskrawej czerwieni, wyglądają jak prawdziwe, pąsowe róże. Odmiany róż chińskich o pojedynczych kwiatach, nie za bardzo kojarzą mi się z kwiatami prawdziwej róży, ale kwiaty odmian pełnokwiatowych róży chińskiej, są bardzo podobne do kwiatów ogrodowych róż