Balkony Gosi,Sylwi.
- Sylwia,Gosia
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 6571
- Rejestracja: 2015-03-24, 13:15
Re: Balkony Gosi,Sylwi.
Krysiu dziękuję za doping .
Grażynko ,miło ,że wpadłaś . Do siedzenia z książką na balkonie , to jeszcze bardzo daleko . Na razie wywróciłam do góry nogami i powsadzałam prawie wszystko na wschodnim balkonie , obsadziłam 4 wiszące donice , został największy ( bo najdłuższy ) południowy balkon do uporządkowania i obsadzenia . I na to pójdzie przynajmniej 300 l ziemi . Kupiłam oczywiście za dużo kwiatków ,bo już chciałam się czymś cieszyć , zamiast cierpliwie czekać aż urosną moje siewki .
To kilka moich siewek , a może sadzonek ? Razem popikowałam ponad 80 sztuk .
Grażynko ,miło ,że wpadłaś . Do siedzenia z książką na balkonie , to jeszcze bardzo daleko . Na razie wywróciłam do góry nogami i powsadzałam prawie wszystko na wschodnim balkonie , obsadziłam 4 wiszące donice , został największy ( bo najdłuższy ) południowy balkon do uporządkowania i obsadzenia . I na to pójdzie przynajmniej 300 l ziemi . Kupiłam oczywiście za dużo kwiatków ,bo już chciałam się czymś cieszyć , zamiast cierpliwie czekać aż urosną moje siewki .
To kilka moich siewek , a może sadzonek ? Razem popikowałam ponad 80 sztuk .
Pozdrawiam i zapraszam do siebie: Balkony Gosi, Sylwii.
Re: Balkony Gosi,Sylwi.
Gosiu, a nie możesz fasolki puścić na tej ściance z passiflorą ? Ja coś do passiflor dokupię. Dawniej miałam klematisy i gdy się wszystko razem wymieszało,to efekt był dość fajny. Giełdę kwiatkową mam w weekend, może coś ciekawego uda mi się kupić.
Ja wiem jak odpoczywasz na balkonie. Tak jak ja , jeszcze nie usiadłam z książką .
A książek w czytniku mam dużo. Może nie są ambitne, takie czytałam kiedyś. Ale są pogodne i kobiece, takich potrzeba mi teraz. Dobrej nocki Gosiu .
Ja wiem jak odpoczywasz na balkonie. Tak jak ja , jeszcze nie usiadłam z książką .
A książek w czytniku mam dużo. Może nie są ambitne, takie czytałam kiedyś. Ale są pogodne i kobiece, takich potrzeba mi teraz. Dobrej nocki Gosiu .
Re: Balkony Gosi,Sylwi.
Gosiu, już wyobrażam sobie tą burzę kwiatów na Twoim balkonie jak te sadzonki zakwitną!
- Sylwia,Gosia
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 6571
- Rejestracja: 2015-03-24, 13:15
Re: Balkony Gosi,Sylwi.
Krysiu , nie znam tego gatunku ,ale np. fasola wielokwiatowa to preferuje raczej cień ,zwłaszcza we Włoszech i pewnie ta ma podobne wymagania .Na wschodnim ,gdzie jest chłodniej ,niestety nie było w tamtym roku wielkiego szału z nią ,ale jeszcze raz spróbuję . Myślałam już nie raz ,żeby z jednej , albo drugiej strony dołożyć do passiflory jakieś pnącze ,ale do tej pory nic nie sprawdziło się .Ostatnio myślę o psiance ,ale o ile z fasolą mogę eksperymentować nic nie tracąc , to duża psianka jest drogim kwiatkiem i nie byłby na doczepkę ,ale zamiast passiflory .Tutaj to zimozielona roślina.
Passiflora rzeczywiście dołem zostawia puste miejsca , dlatego szykuję tam z jednej strony kocanki ( jak mi urosną) .
Passiflora rzeczywiście dołem zostawia puste miejsca , dlatego szykuję tam z jednej strony kocanki ( jak mi urosną) .
Pozdrawiam i zapraszam do siebie: Balkony Gosi, Sylwii.
Re: Balkony Gosi,Sylwi.
Gosiu tyle sadzonek do posadzenia ale będzie kwitnących kwiatów
Re: Balkony Gosi,Sylwi.
Gosiu, wszystko obejrzałam, ale nie będę już wypisywała ochów i achów, bo tu już wszystko zostało powiedziane. Podziwiam Twoją wytrwałość i dodam tylko, że nigdy nie widziałam tak pięknie ukwieconych balkonów, jak Twój, czy Krysi. Gdybyś się przeszła ulicami Bydgoszczy, to zobaczyłabyś głównie rzędy zwisających pelargonii i nic poza tym. Nie twierdzę, że to źle wygląda, sama lubię pelargonie i zawsze je mam. Chodzi o to, że te balkony nie są w żaden sposób urozmaicone. Dlatego tak bardzo lubię oglądać Twoje balkony i Krysi. Dla mnie to są arcydzieła.
Masz ładne sadzonki werbeny i wszystko inne fajnie popikowane. Moje (Twoje) celozje wzeszły tak gęsto, że gdybym chciała je przepikować, to miejsca w domu by nie wystarczyło. Za dwa tygodnie więc, po prostu je porozdzielam i powtykam od razu do gruntu. Na pewno nie wszystkie padną, co najwyżej te najmniejsze.
Pomysł fasolki z passiflorą mi się podoba. Może to być ciekawe. Pomyśl. Moje siewki passiflory coś powoli rosną, wciąż są małe. Jestem ciekawa, czy urosną i zdążą zakwitnąć.
Masz ładne sadzonki werbeny i wszystko inne fajnie popikowane. Moje (Twoje) celozje wzeszły tak gęsto, że gdybym chciała je przepikować, to miejsca w domu by nie wystarczyło. Za dwa tygodnie więc, po prostu je porozdzielam i powtykam od razu do gruntu. Na pewno nie wszystkie padną, co najwyżej te najmniejsze.
Pomysł fasolki z passiflorą mi się podoba. Może to być ciekawe. Pomyśl. Moje siewki passiflory coś powoli rosną, wciąż są małe. Jestem ciekawa, czy urosną i zdążą zakwitnąć.
- Sylwia,Gosia
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 6571
- Rejestracja: 2015-03-24, 13:15
Re: Balkony Gosi,Sylwi.
Danusiu i Wiki , zobaczymy co z tych siewek wyrośnie . We Włoszech w tym roku wszystko jest spóźnione o miesiąc , włącznie z moimi siewkami , ale może zdążą zmężnieć , zanim upały je dopadną .
Igo ,dziękuję za miłe słowa ,miło , że tak postrzegasz moje balkony ,choć u mnie jest prosto i skromnie . Ubolewałam nad tym ,że ciągle sadzę to samo , że trochę to nudne ,jest tyle pięknych i ciekawych roślin u ogrodnika i w katalogach , a mnie nie wychodzą nawet kaskady pelargonii .Próbuję nadrabiać to jak potrafię i muszę wsadzać przede wszystkim to co przetrwa na moich balkonach i to co harmonizuje choć trochę na tle mocno żółtych ścian ,jeśli chodzi o wiszące donice. Nie ukrywam ,że lubię ,kiedy wracam do domu i spoglądając na mój balkon widzę kolorowe plamy kwiatów i zieleni. Krysia ma rację "wiejski ogródek" .
Igo ,dziękuję za miłe słowa ,miło , że tak postrzegasz moje balkony ,choć u mnie jest prosto i skromnie . Ubolewałam nad tym ,że ciągle sadzę to samo , że trochę to nudne ,jest tyle pięknych i ciekawych roślin u ogrodnika i w katalogach , a mnie nie wychodzą nawet kaskady pelargonii .Próbuję nadrabiać to jak potrafię i muszę wsadzać przede wszystkim to co przetrwa na moich balkonach i to co harmonizuje choć trochę na tle mocno żółtych ścian ,jeśli chodzi o wiszące donice. Nie ukrywam ,że lubię ,kiedy wracam do domu i spoglądając na mój balkon widzę kolorowe plamy kwiatów i zieleni. Krysia ma rację "wiejski ogródek" .
Pozdrawiam i zapraszam do siebie: Balkony Gosi, Sylwii.
Re: Balkony Gosi,Sylwi.
Potwierdzam słowa Igi , balkony Twój Gosiu i Krysi są bajeczne , zaplanować tyle roślinek na tak ograniczonej powierzchni jest trudne , do ogrodu wszystko się zmieści , dlatego was podziwiam dziewczynki
- Sylwia,Gosia
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 6571
- Rejestracja: 2015-03-24, 13:15
Re: Balkony Gosi,Sylwi.
Dziękuję Halinko ,choć pochwały na wyrost .
Odkąd jestem na forum , balkony dają mi więcej radości ,a życzliwe uwagi i pochwały są dla mnie dopingiem i motywacją . Radość nie jest radością ,jak się nią nie dzielimy , a gdzie znaleźć ludzi ,którzy bardziej rozumieją ,że cieszę się z patyka , który wypuścił listek ,jak nie tu .
Ściskam i kibicują mocno Twoim poczynaniom , masz ogromną wiedzę i doświadczenie ,a do tego artystyczną duszę ,więc wyjdzie cudo z ogrodu który zakładasz Halinko .
Fasolkę , zamiast poprzerywać przesadziłam ,a że ona tego nie lubi ,zrobiłam to bardzo delikatnie i nawet nie przywiędła . To fioletowa fasolka i bardzo szybko rośnie , po namoczeniu ,już trzeciego dnia zaczęła wschodzić , a po kilka dniach ma ponad 10 cm wysokości ,takiej jeszcze nie miałam ,zielona wzeszła tylko jedna.
Przemyślałam sprawę fasolek i zamiast prosić , żeby ktoś wziął ode mnie nadwyżkę , wsadzę je obok passiflory .Przecież w lecie koło ściany ,gdzie będzie cień ,bo markizy są opuszczone , więc jak nie będzie im za gorąco to może przeżyją .
Odkąd jestem na forum , balkony dają mi więcej radości ,a życzliwe uwagi i pochwały są dla mnie dopingiem i motywacją . Radość nie jest radością ,jak się nią nie dzielimy , a gdzie znaleźć ludzi ,którzy bardziej rozumieją ,że cieszę się z patyka , który wypuścił listek ,jak nie tu .
Ściskam i kibicują mocno Twoim poczynaniom , masz ogromną wiedzę i doświadczenie ,a do tego artystyczną duszę ,więc wyjdzie cudo z ogrodu który zakładasz Halinko .
Fasolkę , zamiast poprzerywać przesadziłam ,a że ona tego nie lubi ,zrobiłam to bardzo delikatnie i nawet nie przywiędła . To fioletowa fasolka i bardzo szybko rośnie , po namoczeniu ,już trzeciego dnia zaczęła wschodzić , a po kilka dniach ma ponad 10 cm wysokości ,takiej jeszcze nie miałam ,zielona wzeszła tylko jedna.
Przemyślałam sprawę fasolek i zamiast prosić , żeby ktoś wziął ode mnie nadwyżkę , wsadzę je obok passiflory .Przecież w lecie koło ściany ,gdzie będzie cień ,bo markizy są opuszczone , więc jak nie będzie im za gorąco to może przeżyją .
Pozdrawiam i zapraszam do siebie: Balkony Gosi, Sylwii.
Re: Balkony Gosi,Sylwi.
Szczęśliwe kwiaty! mogą patrzeć śmiale
I składać życzeń utajonych wiele,
I śnić o szczęściu jeden dzień słoneczny...
Zanim z tęsknoty uwiędną serdecznej.
I składać życzeń utajonych wiele,
I śnić o szczęściu jeden dzień słoneczny...
Zanim z tęsknoty uwiędną serdecznej.
Wszystkim dużo zdrowia
życzy Grzesiek
życzy Grzesiek
Re: Balkony Gosi,Sylwi.
Poetycko się zrobiło . Gocha , autorem wiersza jest Adam Asnyk, ja jeszcze pamiętam ze szkoły .
Śliczne masz lwie paszczki. Nie kojarzyłam ich z kwiatami balkonowymi, ale skoro ma być wiejski ogródek , to być muszą.
Śliczne masz lwie paszczki. Nie kojarzyłam ich z kwiatami balkonowymi, ale skoro ma być wiejski ogródek , to być muszą.
- Sylwia,Gosia
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 6571
- Rejestracja: 2015-03-24, 13:15
Re: Balkony Gosi,Sylwi.
Dziękuję Grzegorzu ,piękny wiersz , ja w przeciwieństwie do Krysi , nie przypominam go sobie ( inne lata - inny program ) , tym większą mam przyjemność.
Dawno nikt mi wierszy nie przesyłał .
Krysiu , TY masz na myśli ten wiejski ogród z naszego dzieciństwa , czy obecny ? , bo aktualnie to wsie miewają bardzo eleganckie i wyszukane ogrody . No bo nie wiem czy mam wpadać w kompleksy czy się cieszyć ?
Dawno nikt mi wierszy nie przesyłał .
Krysiu , TY masz na myśli ten wiejski ogród z naszego dzieciństwa , czy obecny ? , bo aktualnie to wsie miewają bardzo eleganckie i wyszukane ogrody . No bo nie wiem czy mam wpadać w kompleksy czy się cieszyć ?
Pozdrawiam i zapraszam do siebie: Balkony Gosi, Sylwii.
Re: Balkony Gosi,Sylwi.
Gosiu, ja też bardzo lubię lwie płaszczki! Tylko raz je zasiadłam ( na prośbę wnuczki), a teraz same się wysiewają co roku i rosną i kwitną bezproblemowo. Są urocze.
Re: Balkony Gosi,Sylwi.
uuuuuu!!!!!!!!
Oczywiście miało być: "paszczki" !
Re: Balkony Gosi,Sylwi.
Asnyk, Staff, Tuwim, Leśmian, Gałczyński to moim ulubieni poeci więc pozwolę sobie czasami wyrazić innym językiem niż moim zachwyty nad Waszymi kwiatkami
Gosiu czyli jak tak dalej pójdzie jeszcze niejeden wiersz cię czeka
Gosiu czyli jak tak dalej pójdzie jeszcze niejeden wiersz cię czeka
Wszystkim dużo zdrowia
życzy Grzesiek
życzy Grzesiek