Balkony Gosi,Sylwi.

[Krysia]

Gosiu, moje trzmieliny nie przetrwały i już dam sobie z nimi spokój.
Passiflorka i lantana wrócą szybko do formy, niech tylko poczują wiosnę. Serdecznie Cię pozdrawiam .

[Anka2803]

Gosiu bratki śliczne maliny na balkonie to wyzwanie, musi być duuuuża donica, musisz się zorientować czy owoce ma na pędach jednorocznych czy dwuletnich... powodzenia życzę

[Wiki]

Gosiu, u Ciebie widzę wiosna w pełni. Miło popatrzeć na tyle kwiatków. Na balkonie też mam bratki, ale bardzo malutkie. O takich jak Twoje mogę tylko pomarzyć. Lewizja ślicznie kwitnie i tak wcześnie. Moje w ogródku maja dużo pąków kwiatowych ale chyba nie prędko zakwitną.

[Sylwia,Gosia]

Gosiu bratki śliczne maliny na balkonie to wyzwanie, musi być duuuuża donica, musisz się zorientować czy owoce ma na pędach jednorocznych czy dwuletnich... powodzenia życzę

Aniu ,dzięki za radę ,nie wiem tylko jak mam się zorientować ,myślałam ,że wszystkie maliny mają owoce na jednorocznych pędach . Na opakowaniu nie mogę doszukać się jaka to odmiana ,jeszcze raz zobaczę .Nie wiem czy mądrze ,ale się skusiłam na kupno, nie był to wielki wydatek ,bo są bez donicy ,a na fotce takie są apetyczne . Donicę dam bardzo dużą jak radzisz ,pozostaje jeszcze wybór stanowiska .

Danusiu , ta moja trzmielina zimowała w niewielkiej doniczce( diametr ok.13cm ) ,ale kiedy były przymrozki stała w domku foliowym ,dodatkowo owinięta agrowłókniną (tylko donica).

Krysiu,u mnie ostatnio trzmieliny też długo nie zagrzewają miejsca ,chociaż wiele lat temu ,na wschodnim balkonie rósł spory krzaczek trzmieliny ,dopóki jakaś zaraza go nie dopadła.Zorientowałam się dość późno i był nie do odratowania.

Wiki , moje bratki owszem są troszkę podrośnięte ,bo kupione na jesieni , no i jest tu cieplej ,ale co jakiś czas któryś mi wypada w tajemniczy sposób. Wygląda na zwiędnięty ,choć ziemia jest wilgotna i już się nie podnosi ,ale dzięki temu uwalnia się miejsce na letnie kwiatki .

[Iga51]

Gosiu, ale się u Ciebie dzieje. Śliczny, kolorowy balkon. Bardzo ładna ta Twoja trzmielina. Też mam tę odmianę. A tamtą się nie przejmuj. Nie wszystko zawsze się udaje. U mnie są w gruncie, więc rosną jak oszalałe. Stale już je przycinam.
Lewizja śliczna. Muszę się za nimi obejrzeć.

Co do maliny, to owocuje na pędach jednorocznycvh w sierpniu, wrześniu aż do mrozów.

Cytat z opisu z internetu:
Sztywne pędy odmiany 'Heritage' pokryte nielicznymi, małymi kolcami osiągają od 150 do 200 cm długości. Zaleca się silne cięcie krzewu bezpośrednio po zbiorach dla zachowania zdrowia i pobudzenia rośliny do wzrostu w następnym roku. Odmiana miododajna!

Ja swoje obcinam po pierwszych przymrozkach. Świetna odmiana, duże owoce, odporna na choroby i szkodniki.
Stanowisko słoneczne. Im więcej słońca, tym słodsze. No i będziesz miała odwiedzinki pszczół na balkonie

[kajaja2]

Gosiu powtarzam się ale niestety to prawda na twoim balkonie jest zawsze bajka kolorowa.
Co do Maliny to ja mam je w dużej donicy wsadzone i sobie rosną,mam kolegę który ma plantację i zawsze mówił że wszystkie maliny przycinać na jesieni i tak robię i co roku mam owoców co raz więcej.Jedna malina ma na poczatku wakacji owoce druga ma pod koniec wakacji i do mrozów są owoce. Wsadź je w dużą donice i podlewaj je do kwitnących roślin aby dużo kwitły.

[krysta]

ja też mam trzmieliny w gruncie urwałam sobie pod sklepem i się
przyjęły prowadzę po ogrodzeniu jako pnące
U ciebie zimy prawie nie ma i ładnie już na balkoniku

[Sylwia,Gosia]

Bardzo ,bardzo dziękuję za rady Idze ,Kasi i Krystynce ,bardzo mi się przydały .

Jeśli chodzi o maliny , to zauważyłam już ,że odmiana to Heritage' i z różnych źródeł próbowałam się coś na ich temat dowiedzieć .Przeczytałam informację ,że rosną na stanowisku słonecznym i półcieniu. Poległam jednak najbardziej na tych jednorocznych i dwuletnich pędach .Zastanawiałam się czy będę wiedziała co ciąć . Czy ta którą kupiłam ,bez doniczki ,jedynie z gołym patykiem ,będzie owocowała mi w tym roku ? Mam nadzieję jednak ,że była cięta we właściwy sposób i zobaczę owoce w tym roku . Zauważyłam ,że z boku ,koło tego patyka wypuszcza liście ,ale to chyba nowy pęd ? Pokażę ,jak coś podrośnie.

Igo wyczytałam ,że maliny nie lubią południowych krajów,gdyż jest tu zbyt gorąco dla nich .Niestety potwierdza to moje tutejsze obserwacje ,nigdzie w ogrodach nie widziałam rosnących malin ,a jedynie jeżyny. Mimo to chcę spróbować ,może jednak będzie dla nich lepszy wschodni balkon, bardziej przewiewny i chłodniejszy,zwłaszcza ,że na południowym jest latem non stop markiza ( ciemniej).Dziękuję za pozytywne informacje o tej odmianie i takie konkretne (inne niż ta mieszanka w necie).

Kasiu , uspokoiłaś mnie tą informacją o doniczce , miałam wątpliwości ,czy ten mój pomysł jest realny. Czy malina potrzebuje tak wielką donicę jak pomidor ?


Krystynko ,cieszę się że napisałaś o prowadzeniu trzmieliny , to znaczy , że może mi się uda i też moja będzie się piąć .


Dziękuję wszystkim za miłe słowa ,choć w tym roku wyjątkowo wszystko jest spóźnione (niespodziewane mrozy) ,wypadło trochę roślin i balkony są pustawe . Nawet frezje zawiodły w tym roku ,też z mojej winy ,bo powinnam chyba kupić nowe cebule . Jest trochę frezjowych liści ,też tych wiosennych , zobaczymy czy coś zakwitnie.

[Iga51]

Gosiu, moje maliny rosną na południowej wystawie. Ale u nas nie jest tak gorąco, jak u Was. Może wschodni balkon będzie odpowiedni.
Twoje maliny powinny owocować już w tym roku. Co roku wypuszczają nowe pędy i one owocują. Doniczka musi być większa, szersza niż do pomidorów, żeby kłącza miały się gdzie rozrastać i wypuszczać nowe pędy. Jeżeli chodzi na nawożenie, to raczej nie podlewałabym nawozem do kwiatów kwitnących, tylko nawozem na owoc, czyli takim, który się stosuje do truskawek, poziomek i malin.

[Sylwia,Gosia]

Igo ,dziękuję za najmniejszą podpowiedź , dla mnie nawet z pozoru banalna informacja, jest bardzo cenna ( nie wszytko znajdzie się w necie) , bo moja jedyna wiedza na temat uprawy malin to ta ,że potrzebują cięcia ,a latem dużo podlewania . Dobrze ,że wspomniałaś o szerszej donicy , mam taką o dł.50 cm górą ,wys. 27 cm i szer.również 27 cm.Myślę ,że będzie dobra.Sadziłam tam krzaczki dziwaczków.Chyba ,na brzegach mogę posadzić kilka niecierpków , czy begonii tale kwitnących ? ,one mają dość płytkie korzenie. Wyczytałam też ,że maliny mają płytki system korzeniowy , więc ta donica chyba będzie dobra.

Ja też wolę nawozy jak najbardziej naturalne ,rozejrzę się za takimi do owoców -dzięki

Sądziłam ,że ten patyk ( 35 cm wys.) przy nowym listku jest suchy i ucięłam na szczęście tylko z 6 cm ,po czym zorientowałam się ,że jest w środku zielony.Chyba nie zaszkodziłam roślinie ? Właściwie jaką ma rolę ten patyk ,skoro listki wypuszcza od korzenia ?


U mnie już trzeci dzień leje .

[Iga51]

Ten patyk Gosiu to jest zeszłoroczny pęd. On też wypuści nowe liście. Ale nawet jak będą na nim owoce, to zdecydowanie mniejsze. W zasadzie powinnaś go ściąć, jak roślina się już ukorzeniła i ma świeże kłącza. Ale możesz też zostawić. Sama zobaczysz, co z tego będzie. Nowe pędy i tak wyrosną i będą owocować. Ja w donicy malin nie hodowałam, więc życzę Ci powodzenia. Sama jestem ciekawa efektu.

[krysta]

takie trzmieliny mam na siatce ,nie przycinam bo na drugi rok zmienię ogrodzenie
to przeniosę trzmieliny na ogrodzenie ,chciałabym żeby cała strona siatki ładnie zarosła , ale to chyba
za 333 lata

#


#

[Sylwia,Gosia]

Dzięki Igo , sama ciekawa jestem tego malinowego eksperymentu .

Krystynko , piękne te Twoje trzmieliny i takie zdrowiuteńkie. Myślałam ,że to tylko u mnie tak wolno rosną ,na dodatek łapie ich mączniak .Czy one przypadkiem lubią suchawe podłoże , no bo ten mączniak na to by wskazywał .

W czwartek , u ogrodnika widziałam zwisającą petunię ( nie podpisali surfinia ,choć zapewniano mnie ,że to ona) w kolorze nieba z gwiazdami , a nazwę nosiła " Konstelacja ". Miałam ochotę ją kupić , ale pani ogrodnik przypomniała mi ,że następne kwiatki które rozkwitną ,będą prawie białe ,więc zrezygnowałam.

[mmmm5]

Gosiu, jakoś mało zdjęć z balkonów ostatnio zamieszczasz ? Gdybym wiedziała,ze nie spisz to bym do Ciebie popisała ,bo też długo nie moglam zasnąć
Niedzielne dziubasy Ci przesyłamy

[Danka]

Trzmielina rośnie wolno