Zamiokulkas zamiolistny
chory zamioculcas?
Witam
niestety nie wiem co dzieje się z moją roślinką...zaczęły mu żółknąć liście(tylko 3 na 2 nowych odnogach)na jednym tylko trochę i tak jest już od dłuższego czasu,dodam ze roślina została posadzona w tą wiosnę i za specjalnie nie rosła...może to dopadło młodsze liście bo roślina się nie za specjalnie przyjęła...nie wiem...domysły zostawiam bardziej oświeconym:P
zdjęcia przedstawiające liście są na stronce pod linkiem
http://Zgryszard.fotosik.pl/albumy/787544.html
(3 ostatnie fotki...wcześniejsze przedstawiają 2 roślinę z którą mam problem i tak na marginesie jak ktoś wie co jest temu pnączu to tez proszę o pomoc:))
z góry dziękuje za pomoc
Michał
niestety nie wiem co dzieje się z moją roślinką...zaczęły mu żółknąć liście(tylko 3 na 2 nowych odnogach)na jednym tylko trochę i tak jest już od dłuższego czasu,dodam ze roślina została posadzona w tą wiosnę i za specjalnie nie rosła...może to dopadło młodsze liście bo roślina się nie za specjalnie przyjęła...nie wiem...domysły zostawiam bardziej oświeconym:P
zdjęcia przedstawiające liście są na stronce pod linkiem
http://Zgryszard.fotosik.pl/albumy/787544.html
(3 ostatnie fotki...wcześniejsze przedstawiają 2 roślinę z którą mam problem i tak na marginesie jak ktoś wie co jest temu pnączu to tez proszę o pomoc:))
z góry dziękuje za pomoc
Michał
Hej. Jedną z przyczyn żółknięcia liści zamiokulkasa jest zbyt częste podlewanie rośliny. Lepiej podlewać go bardzo rzadko niż za często. Drugą może być zbyt bardzo nasłonecznione stanowisko na jakim stoi roślina. To jedna z tych roślin, która radzi sobie nawet w cieniu
U mnie stoi około 1,5 m od okna i rośnie jak szalony. Podlewam go raz (skąpo) na miesiąc lub półtora Zamiokulkas posadzony w zbyt dużej doniczce skupia się na wytwarzaniu korzeni niż liści. Lepiej posadzić go w nieco ciaśniejszej. To pnącze to cissus rombolistny. Powiedz mi czy cissus stoi w cieniu czy słońcu?
Być może ma za ciemno i jest nadmiernie podlewany. Albo jest to efekt używania zbyt zasadowej wody do podlewania...?
U mnie stoi około 1,5 m od okna i rośnie jak szalony. Podlewam go raz (skąpo) na miesiąc lub półtora Zamiokulkas posadzony w zbyt dużej doniczce skupia się na wytwarzaniu korzeni niż liści. Lepiej posadzić go w nieco ciaśniejszej. To pnącze to cissus rombolistny. Powiedz mi czy cissus stoi w cieniu czy słońcu?
Być może ma za ciemno i jest nadmiernie podlewany. Albo jest to efekt używania zbyt zasadowej wody do podlewania...?
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
zamioculcas stoi nawet blisko okna ale nie pada na niego o żadnej porze ostre światło(raczej pół cień) ale rzeczywiste spróbuje go mniej podlewać(a to w sezonie zimowym tak raz na miesiąc a w letnim jak?)
cissus stoi także raczej w pół cieniu,podlewam go raz w tygodniu i do tego służy mi odstana woda( kranówa )i powodem tych usychających (głównie nowych)liści jak i tworzenie się tych brązowych plamek jest zła opieka...w sumie to dobrze bo już balem się ze coś je zaczęło zżerać::Pale to nawet trochę dziwne wcześniej stal w tym samym miejscu tyle samo go podlewałem i było dobrze...teraz w okresie wiosenno letnim mu się to stało...
cissus stoi także raczej w pół cieniu,podlewam go raz w tygodniu i do tego służy mi odstana woda( kranówa )i powodem tych usychających (głównie nowych)liści jak i tworzenie się tych brązowych plamek jest zła opieka...w sumie to dobrze bo już balem się ze coś je zaczęło zżerać::Pale to nawet trochę dziwne wcześniej stal w tym samym miejscu tyle samo go podlewałem i było dobrze...teraz w okresie wiosenno letnim mu się to stało...
Witam. W okresie zimowym zamiokulkas nie potrzebuje zbytnio wody, można go podlać tylko połówką szklanki co miesiąc lub półtora żeby ziemia sobie porządnie przeschła.
Jak więc go podlewać? W okresie intensywnego wzrostu w taki sposób, by podłoże było lekko wilgotne, ale nie mokre. Natomiast zimą, kiedy jest chłodniej oraz gdy roślina stoi w miejscu słabo oświetlonym, podlewanie znacznie ograniczamy.
Używamy wody odstałej o temperaturze pokojowej. Unikamy polewania liści, bo wtedy pojawiają się na nich brzydkie plamy (osady soli).
Cissus się wykuruje, wystarczy go teraz trochę rzadziej podlewać (okres zimowy) i przenieść w jak najjaśniejsze miejsce na okres zimy Pozdrawiam
Jak więc go podlewać? W okresie intensywnego wzrostu w taki sposób, by podłoże było lekko wilgotne, ale nie mokre. Natomiast zimą, kiedy jest chłodniej oraz gdy roślina stoi w miejscu słabo oświetlonym, podlewanie znacznie ograniczamy.
Używamy wody odstałej o temperaturze pokojowej. Unikamy polewania liści, bo wtedy pojawiają się na nich brzydkie plamy (osady soli).
Cissus się wykuruje, wystarczy go teraz trochę rzadziej podlewać (okres zimowy) i przenieść w jak najjaśniejsze miejsce na okres zimy Pozdrawiam
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
To bardzo się cieszę, że odżył Cissus rombolistny jest tolerancyjny co to światła i temperatury. Do zdrowego wzrostu potrzebuje składników odżywczych od wiosny do jesieni.
Zahamowanie wzrostu i jasne przebarwienia na liściach świadczą o niedostatku nawozu.
Dawki wody powinny być dostosowane do temperatury. Tak więc wszystko w Twoich rękach
Zahamowanie wzrostu i jasne przebarwienia na liściach świadczą o niedostatku nawozu.
Dawki wody powinny być dostosowane do temperatury. Tak więc wszystko w Twoich rękach
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pewnie, że dasz rade. Pamiętaj, że każda roślina pragnie rosnąć
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Zamioculcas-pomóżcie...
Czy ktoś się orientuje jaki mogę popełniać błąd/błędy w pielęgnacji Zamioculcasa?
Kupiony został ok roku temu w bardzo dobrym stanie. Po jakimś czasie stracił swój urok-łodygi się powyginały ku dołowi, liście straciły jakby swą żywotność, opadła część listków. W chwili obecnej nie wygląda zbyt ciekawie Fotkę zamieszczę jak tylko nowa bateria do aparatu do mnie dotrze- ach ta poczta-już czekam i czekam Wówczas chętnie zaprezentuję całą moją niewielką kolekcję. A czy tymczasem ktoś jest w stanie jakoś mi pomóc? Kombinowałam już z podlewaniem i z miejscem, w którym stała i jakoś nic nie pomogło. Szkoda mi jej bardzo :(:(
Kupiony został ok roku temu w bardzo dobrym stanie. Po jakimś czasie stracił swój urok-łodygi się powyginały ku dołowi, liście straciły jakby swą żywotność, opadła część listków. W chwili obecnej nie wygląda zbyt ciekawie Fotkę zamieszczę jak tylko nowa bateria do aparatu do mnie dotrze- ach ta poczta-już czekam i czekam Wówczas chętnie zaprezentuję całą moją niewielką kolekcję. A czy tymczasem ktoś jest w stanie jakoś mi pomóc? Kombinowałam już z podlewaniem i z miejscem, w którym stała i jakoś nic nie pomogło. Szkoda mi jej bardzo :(:(
Witam
Zamioculcas nie lubi zbyt częstego podlewania. Lepiej podlewać go bardzo rzadko niż za często. Kolejna przyczyna może być za bardzo nasłonecznione stanowisko na jakim stoi roślina. To jedna z tych roślin, która radzi sobie nawet w cieniu
Podlewam go raz (skąpo) na miesiąc lub półtora, staram się przy podlewaniu omijać go szerokim łukiem, bo jednego zamoczyłam Zamiokulkas posadzony w zbyt dużej doniczce skupia się na wytwarzaniu korzeni niż liści. Lepiej posadzić go w nieco ciaśniejszej doniczce.
A teraz to bym go przesadziła do nowej ziemi i od nowa zaczęła z nim przygodę może da się zreanimować, powodzenia
Zamioculcas nie lubi zbyt częstego podlewania. Lepiej podlewać go bardzo rzadko niż za często. Kolejna przyczyna może być za bardzo nasłonecznione stanowisko na jakim stoi roślina. To jedna z tych roślin, która radzi sobie nawet w cieniu
Podlewam go raz (skąpo) na miesiąc lub półtora, staram się przy podlewaniu omijać go szerokim łukiem, bo jednego zamoczyłam Zamiokulkas posadzony w zbyt dużej doniczce skupia się na wytwarzaniu korzeni niż liści. Lepiej posadzić go w nieco ciaśniejszej doniczce.
A teraz to bym go przesadziła do nowej ziemi i od nowa zaczęła z nim przygodę może da się zreanimować, powodzenia
- paprotka25
- Lubi podyskutować
- Posty: 57
- Rejestracja: 2010-08-13, 10:24
ja mam dwa zamioculcasy, podlewam je naprawde rzadko, stoją w głebi pokoju i mają się naprawdę świetnie, ten gatunek woli nawet dłuższe okresy przesuszania niż przelanie, nie zadarzyło Ci się zalać kwiatuszka? może gniją mu korzenie? radziałabym Ci może obejrzeć korzonki, i wsadzić do nowej ziemi ( najlepiej żyzne, przepuszczalne podłoże - torf z piaskiem lub drobnym żwirkiem) i może zrób drenaż na dnie doniczki ( np.z keramzytu) pomoże oddychać korzeniom.
Storczyki - moja nowa miłość
- paprotka25
- Lubi podyskutować
- Posty: 57
- Rejestracja: 2010-08-13, 10:24
niby kwiatki najlepiej przesadzać na wiosnę ale ja nigdy się tego nie trzymam i jakoś moje roślinki żyją, przesadź teraz tylko nie kupuj zbyt dużej doniczki, zamioculcas woli mieć mniejsze mieszkanko i nie zmieniaj mu zbyt często miejsca, nie lubi mocnego słońca ani strasznych ciemności, kiedy ma naprawdę bardzo ciemno to żółknie i marnieje ale półmrok jest ok powodzenia
Storczyki - moja nowa miłość