Zamiokulkas zamiolistny

Forum poświęcone kaktusom i innym sukulentom
ODPOWIEDZ
Zgryszard
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 14
Rejestracja: 2010-03-23, 00:55

chory zamioculcas?

Post autor: Zgryszard »

Witam
niestety nie wiem co dzieje się z moją roślinką...zaczęły mu żółknąć liście(tylko 3 na 2 nowych odnogach)na jednym tylko trochę i tak jest już od dłuższego czasu,dodam ze roślina została posadzona w tą wiosnę i za specjalnie nie rosła...może to dopadło młodsze liście bo roślina się nie za specjalnie przyjęła...nie wiem...domysły zostawiam bardziej oświeconym:P
zdjęcia przedstawiające liście są na stronce pod linkiem

http://Zgryszard.fotosik.pl/albumy/787544.html

(3 ostatnie fotki...wcześniejsze przedstawiają 2 roślinę z którą mam problem i tak na marginesie jak ktoś wie co jest temu pnączu to tez proszę o pomoc:))

z góry dziękuje za pomoc
Michał
Awatar użytkownika
Petrus
Ekspert
Posty: 6714
Rejestracja: 2008-01-20, 14:54

Post autor: Petrus »

Hej. Jedną z przyczyn żółknięcia liści zamiokulkasa jest zbyt częste podlewanie rośliny. Lepiej podlewać go bardzo rzadko niż za często. Drugą może być zbyt bardzo nasłonecznione stanowisko na jakim stoi roślina. To jedna z tych roślin, która radzi sobie nawet w cieniu :lol:
U mnie stoi około 1,5 m od okna i rośnie jak szalony. Podlewam go raz (skąpo) na miesiąc lub półtora ;-) Zamiokulkas posadzony w zbyt dużej doniczce skupia się na wytwarzaniu korzeni niż liści. Lepiej posadzić go w nieco ciaśniejszej. To pnącze to cissus rombolistny. Powiedz mi czy cissus stoi w cieniu czy słońcu?
Być może ma za ciemno i jest nadmiernie podlewany. Albo jest to efekt używania zbyt zasadowej wody do podlewania...?
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Zgryszard
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 14
Rejestracja: 2010-03-23, 00:55

Post autor: Zgryszard »

zamioculcas stoi nawet blisko okna ale nie pada na niego o żadnej porze ostre światło(raczej pół cień) ale rzeczywiste spróbuje go mniej podlewać(a to w sezonie zimowym tak raz na miesiąc a w letnim jak?)


cissus stoi także raczej w pół cieniu,podlewam go raz w tygodniu i do tego służy mi odstana woda( kranówa :))i powodem tych usychających (głównie nowych)liści jak i tworzenie się tych brązowych plamek jest zła opieka...w sumie to dobrze bo już balem się ze coś je zaczęło zżerać::Pale to nawet trochę dziwne wcześniej stal w tym samym miejscu tyle samo go podlewałem i było dobrze...teraz w okresie wiosenno letnim mu się to stało...
Awatar użytkownika
Petrus
Ekspert
Posty: 6714
Rejestracja: 2008-01-20, 14:54

Post autor: Petrus »

Witam. W okresie zimowym zamiokulkas nie potrzebuje zbytnio wody, można go podlać tylko połówką szklanki co miesiąc lub półtora ;-) żeby ziemia sobie porządnie przeschła.
Jak więc go podlewać? W okresie intensywnego wzrostu w taki sposób, by podłoże było lekko wilgotne, ale nie mokre. Natomiast zimą, kiedy jest chłodniej oraz gdy roślina stoi w miejscu słabo oświetlonym, podlewanie znacznie ograniczamy.

Używamy wody odstałej o temperaturze pokojowej. Unikamy polewania liści, bo wtedy pojawiają się na nich brzydkie plamy (osady soli).

Cissus się wykuruje, wystarczy go teraz trochę rzadziej podlewać (okres zimowy) i przenieść w jak najjaśniejsze miejsce na okres zimy :-D Pozdrawiam
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Zgryszard
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 14
Rejestracja: 2010-03-23, 00:55

Post autor: Zgryszard »

dziekuje za radę i pomoc:)
ps.właśnie z tym słońcem dla cissusa to jest jakoś dziwnie...szczerze mówiąc radzi on sobie lepiej gdy ma go mniej(jako w okresie zimowym)nie wiem dlaczego ale wtedy sobie bardzo ładnie rośnie...już teraz zaczął powoli nabierać sil jak dni stały się krótsze:)
Awatar użytkownika
Petrus
Ekspert
Posty: 6714
Rejestracja: 2008-01-20, 14:54

Post autor: Petrus »

To bardzo się cieszę, że odżył :-D Cissus rombolistny jest tolerancyjny co to światła i temperatury. Do zdrowego wzrostu potrzebuje składników odżywczych od wiosny do jesieni.
Zahamowanie wzrostu i jasne przebarwienia na liściach świadczą o niedostatku nawozu.
Dawki wody powinny być dostosowane do temperatury. Tak więc wszystko w Twoich rękach :mrgreen:
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Zgryszard
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 14
Rejestracja: 2010-03-23, 00:55

Post autor: Zgryszard »

to pnącze ma dopiero 5 czy 6 lat...jestem 3 właścicielem...przez dobry rok stała u osoby, która podlewała go co miesiąc, albo i rzadziej....jeżeli zdechnie w moich rękach to chyba nie jestem urodzonym hodowcą:Dalej myślę, że dam sobie radę:P
Awatar użytkownika
Petrus
Ekspert
Posty: 6714
Rejestracja: 2008-01-20, 14:54

Post autor: Petrus »

Pewnie, że dasz rade. Pamiętaj, że każda roślina pragnie rosnąć :-D
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Chrapka
Powoli się rozkręca
Powoli się rozkręca
Posty: 25
Rejestracja: 2010-11-22, 22:35

Zamioculcas-pomóżcie...

Post autor: Chrapka »

Czy ktoś się orientuje jaki mogę popełniać błąd/błędy w pielęgnacji Zamioculcasa?
Kupiony został ok roku temu w bardzo dobrym stanie. Po jakimś czasie stracił swój urok-łodygi się powyginały ku dołowi, liście straciły jakby swą żywotność, opadła część listków. W chwili obecnej nie wygląda zbyt ciekawie :( Fotkę zamieszczę jak tylko nowa bateria do aparatu do mnie dotrze- ach ta poczta-już czekam i czekam :( Wówczas chętnie zaprezentuję całą moją niewielką kolekcję. A czy tymczasem ktoś jest w stanie jakoś mi pomóc? Kombinowałam już z podlewaniem i z miejscem, w którym stała i jakoś nic nie pomogło. Szkoda mi jej bardzo :(:(:(
Awatar użytkownika
lilia0405
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 3614
Rejestracja: 2008-04-23, 22:38

Post autor: lilia0405 »

Witam :-D

Zamioculcas nie lubi zbyt częstego podlewania. Lepiej podlewać go bardzo rzadko niż za często. Kolejna przyczyna może być za bardzo nasłonecznione stanowisko na jakim stoi roślina. To jedna z tych roślin, która radzi sobie nawet w cieniu
Podlewam go raz (skąpo) na miesiąc lub półtora, staram się przy podlewaniu omijać go szerokim łukiem, bo jednego zamoczyłam :wstyd: Zamiokulkas posadzony w zbyt dużej doniczce skupia się na wytwarzaniu korzeni niż liści. Lepiej posadzić go w nieco ciaśniejszej doniczce.

A teraz to bym go przesadziła do nowej ziemi i od nowa zaczęła z nim przygodę może da się zreanimować, powodzenia
Awatar użytkownika
paprotka25
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 57
Rejestracja: 2010-08-13, 10:24

Post autor: paprotka25 »

ja mam dwa zamioculcasy, podlewam je naprawde rzadko, stoją w głebi pokoju i mają się naprawdę świetnie, ten gatunek woli nawet dłuższe okresy przesuszania niż przelanie, nie zadarzyło Ci się zalać kwiatuszka? może gniją mu korzenie? radziałabym Ci może obejrzeć korzonki, i wsadzić do nowej ziemi ( najlepiej żyzne, przepuszczalne podłoże - torf z piaskiem lub drobnym żwirkiem) i może zrób drenaż na dnie doniczki ( np.z keramzytu) pomoże oddychać korzeniom.
Storczyki - moja nowa miłość :)
Chrapka
Powoli się rozkręca
Powoli się rozkręca
Posty: 25
Rejestracja: 2010-11-22, 22:35

Post autor: Chrapka »

Właśnie się zastanawiałam, czy go nie przesadzić...
Stał właśnie w półcienistym miejscu i podlewany był oszczędnie :(

A czy przesadzić go teraz czy raczej wstrzymać się do wiosny?
Awatar użytkownika
lilia0405
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 3614
Rejestracja: 2008-04-23, 22:38

Post autor: lilia0405 »

Ja bym to zrobiła teraz nie czekała do wiosny.
Chrapka
Powoli się rozkręca
Powoli się rozkręca
Posty: 25
Rejestracja: 2010-11-22, 22:35

Post autor: Chrapka »

Tylko, że on nie niszczeje z dnia na dzień-on w takim stanie jest od bardzo dawna i ani mu lepiej ani gorzej.
Awatar użytkownika
paprotka25
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 57
Rejestracja: 2010-08-13, 10:24

Post autor: paprotka25 »

niby kwiatki najlepiej przesadzać na wiosnę ale ja nigdy się tego nie trzymam i jakoś moje roślinki żyją, przesadź teraz tylko nie kupuj zbyt dużej doniczki, zamioculcas woli mieć mniejsze mieszkanko :) i nie zmieniaj mu zbyt często miejsca, nie lubi mocnego słońca ani strasznych ciemności, kiedy ma naprawdę bardzo ciemno to żółknie i marnieje ale półmrok jest ok :) powodzenia
Storczyki - moja nowa miłość :)
ODPOWIEDZ