Moje piękności
-
- Zagorzały dyskutant
- Posty: 383
- Rejestracja: 2011-03-20, 21:18
Re: Moje piękności
Magłosiu wydaje mi się że to nie jest spagnum bo wygląda zupełnie inaczej. To spagnum które do tej pory widziałam wyglądało jak to
Jeżeli okaże się że to spagnum to to źle czy dobrze?
, a to w czym jest ta Vanda ma kształt takich cieniutkich niteczek, raczej nierozgałęzionych (Nie mam dobrego aparatu aby pokazać różnicę a w necie zdjęć nie znalazłam).Jeżeli okaże się że to spagnum to to źle czy dobrze?
To, czego się pragnie, i to, co się otrzymuje, to zwykle dwie całkiem różne rzeczy.
Pozdrawiam Ewelina
Pozdrawiam Ewelina
-
- Zagorzały dyskutant
- Posty: 383
- Rejestracja: 2011-03-20, 21:18
Re: Moje piękności
Małgosia ostatnio na mnie nakrzyczała, że nie zamieszczam zdjęć kwitnień (przepraszam za stwierdzenie, ale było ono dla mnie motywacją do działania) więc poszperałam trochę w zdjęciach i znalazłam kwitnienie oncidium, które obecnie już przekwitło ale ponieważ kwitło na śmiesznym pędzie to postanowiłam wrzucić jego zdjęcia. Pęd kwiatowy był tak schowany, że dopiero po kilku tygodniach zauważyliśmy, że mój storczyk kwitnie. Owszem czułam jakiś fajny zapaszek w pokoju ale nie przyszło mi do głowy, że to od storczyka go czuć. Dopiero jak narzeczony wycierał kurze na parapecie to zauważył, że kwiatek kwitnie.
To, czego się pragnie, i to, co się otrzymuje, to zwykle dwie całkiem różne rzeczy.
Pozdrawiam Ewelina
Pozdrawiam Ewelina
-
- Zagorzały dyskutant
- Posty: 383
- Rejestracja: 2011-03-20, 21:18
Re: Moje piękności
Pora odkurzyć trochę mój wątek. Przyznam się szczerze, że od dawna nie miałam czasu aby tu coś nowego wrzucić albo chociaż napisać. Moje zawirowania życiowe (rozstanie z narzeczonym, poznanie nowego faceta, zaręczyny, ślub, ciąża, choroba babci) i ciągły pośpiech odbiły się także na kolekcji storczyków. Straciłam kilka okazów w tym Masdevallie od Małgosi nad którą strasznie ubolewam, kilka innych okazów cierpi z powodu przelania, a jeszcze inne szykują się do kwitnienia albo kwitną.
-- Ostatnio dodano 25 sty 2013, o 22:44 --
-- Ostatnio dodano 25 sty 2013, o 22:44 --
- Załączniki
To, czego się pragnie, i to, co się otrzymuje, to zwykle dwie całkiem różne rzeczy.
Pozdrawiam Ewelina
Pozdrawiam Ewelina
Re: Moje piękności
Ewelinko, witaj U mnie też nagminny brak czasu ale jak zobaczyłam Twój wpis to od razu przybiegłam.
U mnie też trochę strat ale tak to już jest z roślinami. To żywe organizmy i mają swoje upodobania uprawowe. Jak im tego nie zapewnimy albo z drugiej strony chcemy zagłaskać to efekty są jakie są.
Pięknie Ci kwitnie hybryda typu arlekin i to coś trawiaste na pewno puszcza pęd. Dlaczego chcesz mu zmienić miejsce? Może poczekaj aż pojawią się pączki...
Jeśli chodzi o keiki to ja bym je delikatnie rozdzieliła w miejcu zaznaczenym strzałką. Jeśli się nie da to wsadź dwa w jedną doniczkę. Może jak będą większe będzie łatwiej je rozdielić.
U mnie też trochę strat ale tak to już jest z roślinami. To żywe organizmy i mają swoje upodobania uprawowe. Jak im tego nie zapewnimy albo z drugiej strony chcemy zagłaskać to efekty są jakie są.
Pięknie Ci kwitnie hybryda typu arlekin i to coś trawiaste na pewno puszcza pęd. Dlaczego chcesz mu zmienić miejsce? Może poczekaj aż pojawią się pączki...
Jeśli chodzi o keiki to ja bym je delikatnie rozdzieliła w miejcu zaznaczenym strzałką. Jeśli się nie da to wsadź dwa w jedną doniczkę. Może jak będą większe będzie łatwiej je rozdielić.
- Załączniki
-
- DSC00093.JPG (22.44 KiB) Przejrzano 5388 razy
-
- Zagorzały dyskutant
- Posty: 383
- Rejestracja: 2011-03-20, 21:18
Re: Moje piękności
To coś trawiaste to Zygopetalum a muszę mu zmienić miejsce (zresztą jak wszystkim storczykom) bo moja storczykowa półka przestała istnieć z racji meblowania salonu. Cześć storczyków została poprzesadzana w pojemniki zbiorcze po 4-6 sztuk a te co zaczynają kwitnąć albo kwitną zostały nie ruszone ale muszę je przestawić czy tego chce czy nie chce.
A co do tych keików to pomimo rozdzielenia chce je wsadzić do jednego pojemnika razem z tym trzecim (pojedynczym) tak aby wszystkie były razem, ale nie uda mi się ich włożyć bez rozdzielenia bo rosną dokładnie na przeciwko siebie. Też myślałam o tym aby rozdzielić je we wskazanym przez Ciebie Małgosiu miejscu ale wolałam jeszcze zasięgnąć opinii innych.
A co do tych keików to pomimo rozdzielenia chce je wsadzić do jednego pojemnika razem z tym trzecim (pojedynczym) tak aby wszystkie były razem, ale nie uda mi się ich włożyć bez rozdzielenia bo rosną dokładnie na przeciwko siebie. Też myślałam o tym aby rozdzielić je we wskazanym przez Ciebie Małgosiu miejscu ale wolałam jeszcze zasięgnąć opinii innych.
To, czego się pragnie, i to, co się otrzymuje, to zwykle dwie całkiem różne rzeczy.
Pozdrawiam Ewelina
Pozdrawiam Ewelina
Re: Moje piękności
Witaj Ewelinko po przerwie. Faktycznie miałaś spore zawirowanie życiowe. Ale dobrze, że do nas wróciłaś i z ładnymi okazami. Pomimo zaniedbań reszta storczyków ładnie rośnie. Ja niestety nie umiem uprawiać storczyków, bo po jakimś czasie każdy mnie opuszcza
Re: Moje piękności
EWelinko, tak teraz sobie pomyślałam, że nie musisz ich całkowicie rozdzielić tylko to miejsce lekko naciąć by się tak nadłamało. Wtedy troszeczkę zmieni się kąt rosnących keiki i łatwiej będzie je wsadzić. Taka kompozycja razem z mamusią - jak zakwitnie - będzie super wyglądać
Myślę, że zygopetalum możesz przestawić. Na tym etapie powinno bez problemu zakwitnąć
Myślę, że zygopetalum możesz przestawić. Na tym etapie powinno bez problemu zakwitnąć
-
- Zagorzały dyskutant
- Posty: 383
- Rejestracja: 2011-03-20, 21:18
Re: Moje piękności
Danusiu też się cieszę że do Was wróciłam. Powiem szczerze, że brakowało mi nowych wpisów na forum.
Małgosiu z tym nacięciem masz bardzo dobry pomysł, aż żałuje że sama na niego nie wpadłam.
Małgosiu z tym nacięciem masz bardzo dobry pomysł, aż żałuje że sama na niego nie wpadłam.
To, czego się pragnie, i to, co się otrzymuje, to zwykle dwie całkiem różne rzeczy.
Pozdrawiam Ewelina
Pozdrawiam Ewelina
-
- Zagorzały dyskutant
- Posty: 383
- Rejestracja: 2011-03-20, 21:18
Re: Moje piękności
Oj dawno mnie tu nie było. W sumie do kolekcji nie wiele okazów przybyło bo tylko 2, nie wiele okazów straciłam bo też tylko 2 ale za to te co mam tak pięknie kwitną, że nie mogę się im nadziwić. Troszkę je zaniedbałam bo miesięczny pobyt w szpitalu się na nich odbił ale i tak są pięknie. Nie udało mi się sfotografować kwitnienia masdevalli i zygopetalum, które kwitły akurat jak byłam w szpitalu.
-- Ostatnio dodano 14 maja 2013, o 12:15 --
-- Ostatnio dodano 14 maja 2013, o 12:15 --
To, czego się pragnie, i to, co się otrzymuje, to zwykle dwie całkiem różne rzeczy.
Pozdrawiam Ewelina
Pozdrawiam Ewelina
Re: Moje piękności
Ewelinko, miło znów zobaczyć Twoją kolekcję ale jeszcze milej zobaczyć ostatni uroczy kwiatuszek. Widać, że sporo kosztował wysiłku (pobyt w szpitalu) ale niech się zdrowo chowa i pięknie rośnie
Re: Moje piękności
Ewelinko, jak miło, że do nas wróciłaś. Miło poznać przyczynę Twojej nieobecności Jest urocza! Pozdrowienia dla Milenki!!! Moja córcia niebawem skończy roczek, więc przeżycia nowo upieczonych rodziców nie są mi obce. Dla Ciebie dużo sił i jak najwięcej... przespanych nocy
Rafał
Re: Moje piękności
Ewelinko, śliczne storczyki ale Milenka najcenniejsza Niech zdrowo rośnie
-
- Zagorzały dyskutant
- Posty: 383
- Rejestracja: 2011-03-20, 21:18
Re: Moje piękności
Na brak snu nie narzekam bo Milenka wyjątkowo dużo śpi i nie dokucza, skończyła już miesiąc więc się robi coraz fajniejsza.
Kolekcja mimo wszystko miewa się dobrze, co prawda nie prędko się powiększy ale wystarczy mi narazie to co mam.
Kolekcja mimo wszystko miewa się dobrze, co prawda nie prędko się powiększy ale wystarczy mi narazie to co mam.
To, czego się pragnie, i to, co się otrzymuje, to zwykle dwie całkiem różne rzeczy.
Pozdrawiam Ewelina
Pozdrawiam Ewelina