Ogród Joasi
Joasiu, widzę, że rzeczywiście mamy podobne warunki i podobny obszar do zagospodarowania wokół domu. U mnie również ulewy czasem cos przenoszą, a ostatnia zrobiła sporą wyrwę między daliami. Zastanawiam się nad zrobieniem takich murków oporowych, aby deszcze nie wyrządzały tylu szkód, tylko nie wiem jeszcze jak się do tego zabrać. Chciałabym też wiele sadzonek pozyskać tanim sposobem, ale część będę musiała kupić, bo ogród powstanie w miejscu starego, wyciętego sadu i nie ma tam zupełnie drzew, a nie wyobrażam sobie ogrodu bez nich.
No wlasnie, ostatnio ulewy zrobily mi spustoszenie w ogorkach. Wyrwalo takie dziury, ze korzenie ogorkow znalazly sie na wierzchu. Maz porobil rozne rowki, zeby woda mogla nimi splywac, ale jednak wybrala inna droge. Zle zostaly porobione spadki i teraz trzeba bedzie to jakos poprawiac. Ja tez chcialabym posadzic pare drzewek owocowych, ale na razie nie bardzo widze miejsce na nie. Mam troje dzieci, ktore sa jeszcze w tym wieku, ze zostawiam im trawnik do biegania i nawet jak beda sie staraly uwazac, to i tak marny zywot takiego drzewka. Posadzilam drzewka figowe troche dalej, obok skarpy. Wyglada na to, ze calkiem niezle sie przyjely.
Nie myslałam o sadzeniu drzew owocowych koło domu, tylko o ozdobnych. Sad załozyłam wiosną w zeszłym roku, ale trochę dalej od domu za laskiem, który znajduje się za ogrodem warzywnym powyżej domu.
Zafascynowała mnie ta Twoja figa, ale to nie na nasz klimat Miałam okazję jeść figi prosto z drzewa, gdy byłam u koleżanki we Włoszech - coś wspaniałego, po prostu niebo w gębie
Zafascynowała mnie ta Twoja figa, ale to nie na nasz klimat Miałam okazję jeść figi prosto z drzewa, gdy byłam u koleżanki we Włoszech - coś wspaniałego, po prostu niebo w gębie
Ja musze wybrac albo drzewka owocowe albo ozdobne. Wszystko niestety sie nie zmiesci. Obok warzywnika zostala jeszcze taka zarastajaca chwastami gorka i moze tam uda mi sie posadzic jakies drzewka owocowe. Na razie zarasta tam strasznie. Slimaki maja raj, wieczorami przenosza sie stamtad niestety do warzywnika robiac spustoszenie w salacie.
Ostatnio zauwazylam w tym miejscu weza, co nie bardzo mi sie spodobalo. Zmija to chyba jednak nie byla, no ale mimo wszystko.....A drzewka figowe, to byly takie marne z podsuszonymi korzeniami patyki, ze mialam tylko slaba nadzieje, ze sie przyjma. 4 sztuki jednak sobie rosna.
Ostatnio zauwazylam w tym miejscu weza, co nie bardzo mi sie spodobalo. Zmija to chyba jednak nie byla, no ale mimo wszystko.....A drzewka figowe, to byly takie marne z podsuszonymi korzeniami patyki, ze mialam tylko slaba nadzieje, ze sie przyjma. 4 sztuki jednak sobie rosna.
- Ania Zielonka
- Zagorzały dyskutant
- Posty: 290
- Rejestracja: 2008-09-16, 17:10
Witaj Joasiu - stopniwo dojdziesz do bardzo dobrych wyników w zagospodarowaniu tego ogródka. Bardzo dobrze że zaczełas od oczka wodnego. Na początku nie może ono wyglądac atrakkcyjnie ale ważne że jest. Będą wpadać ci rózne pomysły do głowy i wszystko będziesz udoskonalać. A syn jeszcze nie raz zrobi dziurę w folii
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Joasiu, wcale nie! Piękną ozdobą reprezentacyjnej cześci ogrodu mogą być karłowate jabłonie o czerwonych owocach. Jesienią będą wyglądać jak rubinowa kolekcja.Ja musze wybrac albo drzewka owocowe albo ozdobne.
A grusze można prowadzić nawet przy ścianach, w formie lichatrzy, piramid.
Pienne formy krzewów owocowych mogą rownie dobrze ozdabiać szpalery wzdłuż ścieżek jak róże.
Oby tylko miejsce było, a u Ciebie tego pod dostatkiem
Pozdrowienia - Padawan
leszek987, Padawan, dziekuje za odwiedziny.
Padawan, problem w tym, ze nie lubie takiej formy prowadzenia drzewek. Przy warzywniku mam jeszcze taka gorke, na razie jest totalnie zachwaszczona, ale jak sie wszystko uprzatnie, to bedzie troche miejsca. Przed domem, akurat tam, gdzie pasowalyby mi drzewa, nie moge ich posadzic, bo jest szambo.
Padawan, problem w tym, ze nie lubie takiej formy prowadzenia drzewek. Przy warzywniku mam jeszcze taka gorke, na razie jest totalnie zachwaszczona, ale jak sie wszystko uprzatnie, to bedzie troche miejsca. Przed domem, akurat tam, gdzie pasowalyby mi drzewa, nie moge ich posadzic, bo jest szambo.
Witaj Joasiu w Twoim ogrodzie . Piękny i duży. Masz wiele możliwości aranżacji. Na skarpie, gdzie obsuwa się w czasie deszczu ziemia możesz też posadzić barwinek - świetnie zadarnia i trzyma ziemię. To tylko taka sugestia z własnego doświadczenia.
Ja jestem dopiero od kilku dni na forum. Zwiedzam ogrody i zadziwiają mnie.
A co do trawy z koniczyną, to ja celowo zasiałam w miejscu mocno nasłonecznionym trawę z domieszką mikrokoniczyny. Super trzyma wilgoć.
Ja jestem dopiero od kilku dni na forum. Zwiedzam ogrody i zadziwiają mnie.
A co do trawy z koniczyną, to ja celowo zasiałam w miejscu mocno nasłonecznionym trawę z domieszką mikrokoniczyny. Super trzyma wilgoć.