Mój kawałek nieba
Dzięki dziewczyny za rady ,bulwy powinny być w ziemi czy w piasku,podlewane czy nie bo to istotne.Chciałam pokazać Wam kolejne zdjęcia jak ogród przejęłam i rok póżniej Zdjęcie zostało zrobione z miejsca gdzie teraz rośnie krzak ,więc ja zrobiłam pod innym katem .Iglak został przesadzony w inne miejsce i przyjął się.W ogrodzie jesj jeszcze rzadziuchna trawa bo dosiewałam, oczywiście nie jest to szczyt marzeń ale i tak jestem z siebie dumna
pozdrawiam Elżbieta
Nie wiem ile lat ma krzak bo rósł w ogrodzie jak go przejęłam .Ma jakieś 175 cm,więc musi być"stara". Floks oczywiście od Krzysiagosia2501 pisze:Elu piękna ketmia, jak długo ją uprawiasz?. Floks (domyślam się, że od Krzyśka) bardzo urodziwy. Pięknie zmienia się Twój ogród. Podziwiam zapał w tworzeniu ogrodu.
pozdrawiam Elżbieta
Śliczna lilia a ketmia od dawna mi się podoba i mam ją na liście zakupów.
Pozdrawiam Halina
Moja oaza spokoju
Moja oaza spokoju
Nieco zakręcony jestem ostatnio i dlatego dopiero dziś wszedłem do ogrodu Eli. Te zdjęcia z 23 lipca dobrze pokazują jak zmienił się twój ogród. Od wszechobecnej zieleni do kolorowego ogródka. A jak dojrzałem moją ulubioną lilię 'Muscadet' to poczułem się jak u siebie
Ketmia syryjska to ciekawy krzew, w dodatku kwitnący w terminie gdy róże odpoczywają. teraz też wspaniale kwitną budleje i jeśli Ela ich nie masz to chętnie ci odstąpię młodą sadzonkę w kolorze podobnym do tego ostatniego floksa.
Chętnie zresztą odstąpię każdemu ze starej gwardii podzielone kępy bylin. W tym roku niesamowicie porozrastały się rośliny a wyrzucać je na kompost jest szkoda.
Ważny jest w tej naszej pasji zapał, a tego Eli jak widać od wielu już miesięcy nie brakuje
Ketmia syryjska to ciekawy krzew, w dodatku kwitnący w terminie gdy róże odpoczywają. teraz też wspaniale kwitną budleje i jeśli Ela ich nie masz to chętnie ci odstąpię młodą sadzonkę w kolorze podobnym do tego ostatniego floksa.
Chętnie zresztą odstąpię każdemu ze starej gwardii podzielone kępy bylin. W tym roku niesamowicie porozrastały się rośliny a wyrzucać je na kompost jest szkoda.
Ważny jest w tej naszej pasji zapał, a tego Eli jak widać od wielu już miesięcy nie brakuje
Przyroda jest lekarzem dla wszystkich chorób.
...........................Hipokrates.......................
...........................Hipokrates.......................
Dziękuje Danusiu i Krzysiu za pochwały ale to przedewszystkim Wasza i nie tylko zasługa,że ogród tak wygląda.Chociaż ciągle jest ten niedosyt nie w tym miejscu,nie ten kolor albo za mało itp.Krzysiu jak dają to biorę ,jak biją uciekam ,a tak na poważnie bardzo chętnie tylko jak ja Ci się zrewanżuje jak Ty wszystko masz Ale za to jesienią podzielę się z innymi tym co mi zbywa,nie będzie tego wiele bo ciągle jestem na początku.Z tym zapałem masz racje ale myślę,że ludzie którzy mnie obserwują myślą sobie to jakiś oszołom.Łapię się na tym,że wychodzę z domu po kwiaty do wazonów i wracam po godzinie lub dwóch bez nich ;-)A teraz coś o kwiatach ,kwidnie mi drugi raz róża na pniu,na pędach ,które urosły w tym roku i biały floks.Muszę też wspomnieć o szczygiełkach ,które bujają się na moich kosmosach tarmosząc je .Zrobiłam im kilka zdjęć niestety są mało wyrażne bo przez szybę.
pozdrawiam Elżbieta
Jak tu ufać biedronce Miałam dzisiaj"inwazje" motyli i szczygiełków,ale one nie chciały pozować.piotrek_ns pisze:Bardzo ciekawa odmiana ja również kupiłem różową i mam białą ale odrobinę ma inny środek. Robiliśmy zakupy w tym samym miejscu??
- Załączniki
-
- NN
- Obraz 823.jpg (50.17 KiB) Przejrzano 1487 razy
-
- Rusałka osetnik
- Obraz 811.jpg (60.53 KiB) Przejrzano 1487 razy
pozdrawiam Elżbieta