Skarpa
Skarpa
Witam Kupiliśmy w tym roku dom. Działka jest w miare zagospoadrowana, ale nie mam pojęcia co zrobić ze skarpą o wysokości około 3 m- nasza działka jest poniżej działki sąsiadów. Skarpa rozciąga się po jednej stronie - na całej długości naszej działki. Na 2/3 długości skarpy został zrobiony mur oporowy, natomiast 1/3 to "górka", jest na niej sporo kamienia i pojedyńcze rośliny, o chwastach nie wspomnę Chciałabym ukryć chociaż trochę ten murek no i zagospodarować ciekawie "górkę" proszę o pomoc.
Tej górki jednak na zdjęciu nie widzę
Zasłonić mur oporowy jest b. łatwo. Najlepiej obsadzić go zimozielonym bluszczem. Przylgami przypnie się do muru i będzie ładna zielona ścianka.
Jeśli chodzi o skarpę (czy górkę?) to widzę że jest b. pochyła, bardziej niż 45 stopni, a na takim spadku niewiele roślin wytrzyma. Piszesz chwasty i trawa. Inne ozdobne będą wypłukiwane i nie utrzymają się.
Jedna ciekawa roślina przychodzi mi na myśl To barwinek o niebieskich kwiatach.
Także niska sosna kosodrzewina da radę tam rosnąć.
Należy zrobić okrąg o średnicy ok. 1/2 (może nawet 1 metra) gdzie płaszczyzna będzie pozioma i tam te sosny sadzić. Z barwinkiem łatwiej. Małe "poletka o średnicy kilkunastu cm porobić (tak jak na skalniakach) i dalej dadzą sobie radę. Obsadzone gęsto po kilku latach dadzą ładną powierzchnię.
Podlewać młode rośliny, nawozić, usuwać chwasty i osłaniać przed słońcem na początku.
To na razie tyle Inne zdjęcia by się przydały
Zasłonić mur oporowy jest b. łatwo. Najlepiej obsadzić go zimozielonym bluszczem. Przylgami przypnie się do muru i będzie ładna zielona ścianka.
Jeśli chodzi o skarpę (czy górkę?) to widzę że jest b. pochyła, bardziej niż 45 stopni, a na takim spadku niewiele roślin wytrzyma. Piszesz chwasty i trawa. Inne ozdobne będą wypłukiwane i nie utrzymają się.
Jedna ciekawa roślina przychodzi mi na myśl To barwinek o niebieskich kwiatach.
Także niska sosna kosodrzewina da radę tam rosnąć.
Należy zrobić okrąg o średnicy ok. 1/2 (może nawet 1 metra) gdzie płaszczyzna będzie pozioma i tam te sosny sadzić. Z barwinkiem łatwiej. Małe "poletka o średnicy kilkunastu cm porobić (tak jak na skalniakach) i dalej dadzą sobie radę. Obsadzone gęsto po kilku latach dadzą ładną powierzchnię.
Podlewać młode rośliny, nawozić, usuwać chwasty i osłaniać przed słońcem na początku.
To na razie tyle Inne zdjęcia by się przydały
Przyroda jest lekarzem dla wszystkich chorób.
...........................Hipokrates.......................
...........................Hipokrates.......................
To ja znowu pospamuję
Skarpa jest rzeczywiście stroma, ale można rozwiązać ten problem murkami po twojej stronie, które pomogłyby ci zrobić jakby 'półki' - ze względu na dużą powierzchnię ja obsadziłabym to krzewami, drzewkami, trawami itp. - skalniak to nie tylko małe krzewinki alpejskie, rozchodniki i kwiaty. Miejsce moim zdaniem bardzo dobre, zobacz sobie na tej fotce (musisz ja powiększyć w picasie, żeby zobaczyć dokładniej) o jaki typ skalniaka mi chodzi:
Skarpa jest rzeczywiście stroma, ale można rozwiązać ten problem murkami po twojej stronie, które pomogłyby ci zrobić jakby 'półki' - ze względu na dużą powierzchnię ja obsadziłabym to krzewami, drzewkami, trawami itp. - skalniak to nie tylko małe krzewinki alpejskie, rozchodniki i kwiaty. Miejsce moim zdaniem bardzo dobre, zobacz sobie na tej fotce (musisz ja powiększyć w picasie, żeby zobaczyć dokładniej) o jaki typ skalniaka mi chodzi:
Chatka przy skalniaczku też niezgorsza
Fotkę tą zrobiłam jakieś 6 lat temu, kiedy ogródkowe klimaty nie były jeszcze nawet w planach, ale tak mnie urzekł, że musiałam uwiecznić. A te wodospadziki...ach! U Moniki sprawa wykonalna, przecież to jedna pompka do oczka wodnego ogarnie, nie musi mieć od razu Niagary
Fotkę tą zrobiłam jakieś 6 lat temu, kiedy ogródkowe klimaty nie były jeszcze nawet w planach, ale tak mnie urzekł, że musiałam uwiecznić. A te wodospadziki...ach! U Moniki sprawa wykonalna, przecież to jedna pompka do oczka wodnego ogarnie, nie musi mieć od razu Niagary
Witam. Ostatnio trochę zaniedbałam forum, ale obiecuję poprawę. Na ten rok koniec remontów w domu, więc wzięliśmy się za ogród. Nawieźliśmy trochę ziemi, trawa posiana (ale chyba przez te mrozy nie chce rosnąc). Skarpa na razie czeka w kolejce Czekamy na koparkę, bo chcemy zbudować murek oporowy, a roboty z tym będzie niemało. Na razie zerwałam mięte ze skarpy, ususzyłam i piję pyszną herbatkę
A oto nasze wypociny
Pani Magdo, pomysł na skarpę świetny Mam nadzieję, że za jakiś czas też będę mogła się pochwalić swoją skarpą:) Pozdrawiam
A oto nasze wypociny
Pani Magdo, pomysł na skarpę świetny Mam nadzieję, że za jakiś czas też będę mogła się pochwalić swoją skarpą:) Pozdrawiam
Pozdrawiam// Monika