Róża pnąca - pielęgnacja, choroby

Tak piękne i lubiane, że warto im poświęcić oddzielne forum.
ODPOWIEDZ
bozkarom
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 10
Rejestracja: 2012-06-07, 16:55

Róża pnąca - pielęgnacja, choroby

Post autor: bozkarom »

Witam wszystkich forumowiczów, Jestem tutaj nowa, po raz pierwszy. Mam problem z różą pnącą w moim ogródku przed domem w mieście. Do tej pory ogródkiem zajmowała się sąsiadka, ona też lata temu posadziła wzdłuż ogrodzenia pnącą różę, która ładnie co roku kwitła. Chyba nie zasilała jej nigdy, tylko podlewała. Teraz "zaszczyt" zajmowania się ogródkiem przypadł mnie, więc na wiosnę, gdy zobaczyłam, że dużo pędów jest uschniętych, po prostu wycięłam je sekatorem, zostawiając te, na których pojawiały się zawiązki. Kupiłam też specjalny nawóz zasilający różę i według przepisu zasiliłam ją. Ku memu zmartwieniu, widzę, że róża w znacznej części nie wypuszcza ani listków a tym bardziej nie ma ochoty kwitnąć. Nie wiem, co jeszcze mogłabym zrobić aby pobudzić ją do życia? Czy czekać jeszcze cierpliwie i zostawić ją w spokoju? Proszę o pomoc.
Awatar użytkownika
Danka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 13263
Rejestracja: 2008-03-11, 20:17

Re: stara róża pnąca

Post autor: Danka »

Może róża przemarzła. Daj jej jeszcze trochę czasu i zobaczysz co z nią będzie.
bozkarom
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 10
Rejestracja: 2012-06-07, 16:55

Re: stara róża pnąca

Post autor: bozkarom »

Tak właśnie robię, postanowiłam poczekać i obserwować. Na wiosnę nie wyglądało, aby całkowicie przemarzła, nawet zaczęła wypuszczać drobne listeczki a pęd nadal jest brązowo-zielony tyle tylko, że te młode zawiązki listków obumarły.
Czy powinnam coś zrobić, oprócz obserwowania?
Awatar użytkownika
Danka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 13263
Rejestracja: 2008-03-11, 20:17

Re: stara róża pnąca

Post autor: Danka »

Raczej niewiele, bo niektóre moje róże też podobnie się zachowywały, a potem musiałam je wyrzucić. Jeżeli twoja zacznie coś pokazywać wówczas można ją ratować. Ale może wypowie się jeszcze ktoś inny.
Awatar użytkownika
waldek727
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 397
Rejestracja: 2011-07-23, 01:16

Re: stara róża pnąca

Post autor: waldek727 »

Nawożąc starą różę nawozem syntetycznym naruszyłaś równowagę biologiczną w jej środowisku.
Wprowadź teraz do gleby kwasy humusowe (Rosahumus) i zasilaj ją preparatami biologicznymi zawierającymi w swoim składzie żywe organizmy (EM-y).
Niezależnie od tego polecam Ci zrobienie kilku oprysków wyciągiem na bazie czosnku z cebulą lub gnojówką z pokrzyw. Przycinając w kolejnych latach zdrewniałe, żywe pędy róży stosuj zawsze maść ochronno -dezynfekującą lub przemywaj cięcia wodą utlenioną.

Pozdrawiam. Waldek.
,,Ogród, który żyje w zgodzie z naturą żyje pełnią życia"
bozkarom
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 10
Rejestracja: 2012-06-07, 16:55

Re: stara róża pnąca

Post autor: bozkarom »

Bardzo dziękuję, Waldku za cenne rady. Nie wiedziałam, że stosując nawóz, który miał wzmocnić roślinę, mogłam raczej jej zaszkodzić. Wcześniej pytałam w sklepie ogrodniczym, co mogę zastosować w przypadku mojej róży i polecono mi właśnie "Substral- nawóz interwencyjny do róż". Taki właśnie zastosowałam, ściśle wg wskazań. Też sobie myślałam, czy przypadkiem zamiast poprawić, nie zaszkodziłam roślinie. Teraz chyba spróbuję poobserwować różę, może nie wszystko stracone?
Awatar użytkownika
rafaloku
Administrator
Posty: 1873
Rejestracja: 2007-12-06, 18:23

Re: stara róża pnąca

Post autor: rafaloku »

Nie wiedziałam, że stosując nawóz, który miał wzmocnić roślinę, mogłam raczej jej zaszkodzić.
Bez przesady. Waldek jest ekologicznym maniakiem, wciska krytykę nawozów mineralnych gdzie popadnie. Potraktuj to co napisał z przymrużeniem oka ;)
Rafał
Awatar użytkownika
Deirde
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 166
Rejestracja: 2010-12-15, 09:49

Re: stara róża pnąca

Post autor: Deirde »

Jeśli róża ma brązowe pędy to tak jak napisałaś ma przemarznięte pędy. Powinna wybić z ziemi nowe zielone gałęzie - na razie ją obserwuj i sprawdź czy na pędach nie ma ran - bardzo często w takie uszkodzenia dostają się grzyby i powodują całkowite umieranie pędów.
ODPOWIEDZ