Prawie rasowy podrzutek Goldi
Problem jest w tym, że u nas nie zamykają bramy i on wybiera się na ulicę, a to jest surowo zabronione. Stara suczka Ina nigdy nie wychodzi sama na ulicę nawet za psami i dlatego brama jest otwarta, a moich panów nie można przekonać do zamykania, bo taka jest tradycja i tak musi być, bo nie będzie wyłazić z traktora kilka razy żeby otwierać i zamykać bramę. I jeżeli Goldi się nie nauczy to będzie musiał być zamykany na wybiegu (wybieg jest olbrzymi bo to był wybieg dla kur i kaczek i ma chyba ze 150 m kw. powierzchni, więc ma gdzie szaleć.
Dzisiaj był dzień wolny od pracy w ogrodzie i w czasie spaceru robiłam zdjęcia kwiatów w ogródku i oczywiście Goldi nie został wpuszczony do zakazanej strefy mimo że bardzo chciał
ale potem były harce z Iną na wybiegu za stodołą
http://lh5.ggpht.com/_q2qmVvkULeA/TLoIC ... 100091.JPG[/img]
i ciężka praca przy zbieraniu gałęzi
i kopanie dołów
za to kocur Edul woli tak spędzać cały dzień
ale potem były harce z Iną na wybiegu za stodołą
http://lh5.ggpht.com/_q2qmVvkULeA/TLoIC ... 100091.JPG[/img]
i ciężka praca przy zbieraniu gałęzi
i kopanie dołów
za to kocur Edul woli tak spędzać cały dzień
Śliczny jest!
chyba troszkę za duża-długa ta gałązka dla niego jeszcze ihihh
Wiadomo psy to latać kopać gryźć a kotki wolą w ciepełku sipkać. ale też słodziak z Twojego kocurka. Uwielbiam rude kociaki też będę mieć takiego w przyszłym domu
chyba troszkę za duża-długa ta gałązka dla niego jeszcze ihihh
Wiadomo psy to latać kopać gryźć a kotki wolą w ciepełku sipkać. ale też słodziak z Twojego kocurka. Uwielbiam rude kociaki też będę mieć takiego w przyszłym domu
=>Moje Pole<=-Wiola
A ja dwa maincoony - boskie!harwi pisze:Śliczny jest!
Uwielbiam rude kociaki też będę mieć takiego w przyszłym domu
Marzą mi się jeszcze dwa psy, dwa króliki i owieczki, tak ze cztery - miałam okazję mieszkać w sąsiedztwie owieczek, takich dla ozdoby, chodziłam je karmić - super zwierzaki! A jedną nawet tak nauczyłam, że jak chciała chlebek, to dawała buzi Jak ktoś ma kawałek łączki to bardzo polecam.
A ile wełny z tego było!