Poradźcie

Projekty, architektura ogrodowa i tematy pokrewne.
Awatar użytkownika
Danka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 13263
Rejestracja: 2008-03-11, 20:17

Re: Poradźcie

Post autor: Danka »

Gdybyś pokazała zdjęcie iglaków łatwiej by poradzić i wpisz w profilu miejsce ogrodu. W przyszłości łatwiej będzie doradzić. Jak sama widzisz w każdej części kraju jest inaczej. U mnie w tym roku zima także zrobiła duże spustoszenie ale trudno...
użytkownik usunięty

Re: poradźcie

Post autor: użytkownik usunięty »

Hannah, wydaje mi się, że "za szybko" chciałabyś mieć gotowy ogród i robisz trochę nieprzemyślane kroki, które z czasem mogą Cię drogo kosztować. ;-) A ogród wymaga czasu, cierpliwości i pewnej kolejności w jego tworzeniu. Najpierw powinnaś zastanowić się czego Ty i Twoja rodzina oczekujecie do swojego ogrodu. Jeśli masz dzieci to powinnaś zastanowić się czy nie będą potrzebować placu zabaw, jeśli to starsze dzieci, to może miejsca do uprawiania gier zespołowych. Potem wyznaczyć miejsce w ogrodzie, gdzie taki plac powinien się znajdować. Kolejna sprawa może lubicie grillować, spędzać czas ze znajomymi, jeśli tak to dobrze by było określić miejsce na grilla w ogrodzie oraz altankę. Może lubisz pobyć sama z własnymi myślami, wtedy warto zastanowić się nad zorganizowaniem samotni, czyli zacisznego kącika wtopionego w zieleń, a może marzy Ci się oczko wodne... Jeśli już określisz swoje i swojej rodziny potrzeby, oraz wyznaczysz miejsca w ogrodzie pod te potrzeby, wówczas trzeba wyznaczyć szlaki komunikacyjne którymi docierać będziesz do tych zakątków. Dopiero teraz można zacząć nasadzać rośliny, ale i tu obowiązuje pewna kolejność. Zaczynamy obsadzanie ogrodu od zbudowania jego szkieletu, czyli najpierw nasadzamy drzewa, potem krzewy, które będą budowały klimat ogrodu, a jednocześnie osłaniały nasz ogród. Zastanów się przy nasadzeniach drzew, gdzie chciałabyś uzyskać cień, jak duży, od tego zależy wybór gatunków. Widzę, że masz spory ogród na otwartej przestrzeni, sam żywopłot, choćby nie wiem jak wysoki nie ochroni Twego ogrodu od silnych wiatrów, ani nie zbuduje potrzebnego mikroklimatu. Mimo żywopłotu i tak wiatr będzie silnie wiał w ogrodzie. By tego uniknąć, musisz w ogrodzie posadzić drzewa i krzewy. Kiedy już to będziesz miała za sobą, należy zająć się miejscami widokowymi, czyli np. przedłużeniem tarasu, czyli stworzeniem wokół niego rabaty, która nie będzie przysłaniała widoku na dalszą część ogrodu, ale będzie barwnym jego przedłużeniem. Możesz mieć co do tarasy inne plany i właśnie chcesz go odgraniczyć od reszty ogrodu, tworząc na nim zaciszny zakątek, wówczas też trzeba zaplanować jego odpowiednie obsadzenie, czy to drzewami i krzewami, czy też pnączami. Następnie zaaranżować rabaty wokół przyszłej altany. To co robisz w tej chwili powinno się zrobić w zasadzie w końcowym etapie tworzenia ogrodu. Naprawdę lepiej poczekać i zrobić wszystko po kolei, bo to ograniczy i Twoją ciężką pracę i spore koszty.

Do istniejącego żywopłotu już nic nie dosadzaj, przestrzenie między tujami szybko zarosną. Tniemy rośliny w jednej linii z góry, by to równo zrobić warto na końcach żywopłotu wbić paliki i przywiązać do nich sznurek a następnie ciąć wzdłuż niego. Potem tniemy boki, ale tylko od strony ogrodu i siatki, pomiędzy roślinami boków nie przycinamy. Tniemy na taką szerokość jaką chcemy by miał nasz żywopłot.

Jeśli należysz do osób niecierpliwych i bardzo chciałabyś mieć już kolorowe kwiaty w ogrodzie, zawsze możesz stworzyć ogród w donicach, tworząc rożne kolorowe zakątki. W donicach możesz sadzić zarówno byliny jak i kwiaty jednoroczne, czy dwuletnie. Naprawdę pośpiech w tworzeniu ogrodu nie jest najlepszym doradcą. :-D
Życzę powodzenia i dużo cierpliwości. ;)
Hannah
Powoli się rozkręca
Powoli się rozkręca
Posty: 28
Rejestracja: 2012-05-09, 07:57

Re: poradźcie

Post autor: Hannah »

Gosiu bardzo dziękuję, tak niecierpliwość nie popłaca, ale walczę z tym :)

Nasz ogród jest tworzone nie po kolei ponieważ pomysły pojawiają się w trakcie jego tworzenia. Dzisiaj jestem o wiele bardziej sprecyzowana.

Dzieci nie am i nie będzie, więc opcje placu zabaw itp odpadają. Taras jest odpowiednio duży dla nas i dla grilla więc żadnych dodatkowych miejsc nie trzeba. Chcemy uzyskać zagajniki i spokojne miejsca. Nasz ogród ma rok nawet niespełna, większość rośli została wsadzona na jesień 2011... Fakt, że dostaliśmy część od rodziny trochę wprowadziła nieład, bo nie zawsze było to, to co chcielibyśmy mieć, a nie chcąc robić przykrości wiadomo wsadzaliśmy w ziemię. Nie miałam tez doświadczenia, dzisiaj po przewertowaniu forum jest o NIEBO lepiej, z moją świadomością choć i tak uważam, że jest za mała.

Nad różanecznikami posadziłam głóg paul's scarlet na pniu, będę go ciąć żeby tworzył nad nimi ładną rozłożystą koronę, posadzę jeszcze na trawniku 2 śliwy jadalną i ozdobną, tak by dawały cień i okalały narożnik z różanecznikami, w ten sposób te 3 drzewka dadzą oddech i zacienią to miejsce.

Chcę tez powiększyć tą wysepkę, którą widać na środku, myślę o dosadzeniu do niej krzewów by zrobić tam zagajnik.

Zaznaczyłam na rysunku drzewka i opisałam. tam gdzie czerwony kwadrat zastanawiałam się nad altaną, a raczej taką wiata po której będą się wspinać pnącza. Miałam tam kąt pampasowy, ale niestety zima je wykończyła mimo solidnego okrycia.

Na wyspie na środku jest akacja a przed nią klon flamingo, klon żółty i mała śliwka szczepiona na pniu, malutkie perukowce, 2 pęcherznice i kilka kosodrzewin, wszystko partiami od najniższych do najwyższych. może powinnam powiększyć tą wyspę i połączyć z roślinami z "obramowania działki" tworząc taki duży placek z roślinami po środku. Wtedy rzeczywiście trawnik byłby dodatkiem, by się przewijał pomiędzy klombami a nie odwrotnie.

Ostatnio nosi mnie żeby była gdzieś woda, jednak ogród z wodą nabiera życia. Mamy małą fontannę przelewową na tarasie, ale to taki pipsztyk jak ja to nazywam. Nie wiem czy oczko nie dobiłoby mnie, bo i tak mam co robić, poza tym wole nowoczesne rozwiązania i tradycyjne oczko, nie do końca zgadza się z moim gustem. bardziej podobają mi się nowoczesne stawy kąpielowe, ale na to nie mam miejsca ani funduszy.

Najpierw ogród robiliśmy wspólnie, jednak teraz, zostało to na mojej głowie i poprawiam pewne pomysły po mężu, dlatego przekopuję wykopuję itp...

Im dalej w "las" tym bardziej otwierają mi się oczy.

Jeśli ktoś z Was ma jakiś pomysł to piszcie, będę bardzo wdzięczna.

byłam u ogrodnika i na oku mam taką pokaźną śliwkę formowaną w niską kulę o średnicy ok 1,5m chyba ja zarezerwuję, strasznie mi się podoba, ale tez nie wiem gdzie ją wsadzić, może weźcie ją pod uwagę. Może pasowałaby do powiększenia wyspy na środku np od strony altanki??
No i zaznaczyłam śliwki przy różanecznikach. Chciałabym, żeby korony się ze sobą spotykały, to już kwestia cięcia, będę się uczyć :)

Co do klasyfikacji gleby to ja nie mam pojęcia, cały teren mamy nawieziony przynajmniej od 1,5 do 2,5 m w niektórych miejscach, pod rośliny ziemię wymieniamy, kupujemy u ogrodnika i kopię wielkie doły i robię mieszanki.

to chyba tyle póki co, bardzo Wam dziękuję za pomoc.
użytkownik usunięty

Re: poradźcie

Post autor: użytkownik usunięty »

Napisałam długi post i poszedł w powietrze... :zly:
Hannah (Haniu?) po Twoim poście mam wreszcie pełny obraz Twoich oczekiwań. Przepraszam, że zmusiłam Cię do tak wewnętrznych wynurzeń, ale dzięki nim wiem czego oczekujesz i jak chcesz by wyglądał Twój ogród. Nie mam teraz czasu, ale po niedzieli postaram się, jeśli pozwolisz, przedstawić Ci zarys tego jak ja widzę Twój ogród umieszczając w nim Twoje pragnienia i oczekiwania. Pozdrawiam Gosia. :-D
Awatar użytkownika
Merghen
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 2323
Rejestracja: 2010-09-01, 07:22

Re: poradźcie

Post autor: Merghen »

Jeśli chodzi o cięcie to warto to zrobić do końca czerwca, wtedy rośliny mają czas na zagęszczenie się. W zeszłym roku, wiosną posadziłam kilka tui na zieleńcu przy drodze by się oddzielić od parkingu. Przez ubiegły rok pozwalałam się im zakorzenić i troszkę podrosnąć. W tym, na początku maja zostały obcięte czubki i od razu, już po miesiącu, widać efekt. Tuje zaczęły się ładnie zagęszczać i prześwity między nimi są już dużo mniejsze. Myślę,że już w przyszłym roku będzie ładnie odgradzał mnie i od nieproszonych oczu i nieprzyjemnych wiatrów. Gdybyś jednak mogła wstawić zdjęcia Twoich tui łatwiej byłoby mi się do nich odnieść i podpowiedzieć czy już je przycinać.
Ogród:
Zasadzany na ugorze

Zapraszam, Małgorzata
Hannah
Powoli się rozkręca
Powoli się rozkręca
Posty: 28
Rejestracja: 2012-05-09, 07:57

Re: poradźcie

Post autor: Hannah »

Gosiu, wielkie dzięki, czekam z niecierpliwością. Wy doświadczeni ogrodnicy już macie to oko i wyobraźnię, ja jeszcze uczę się i niekoniecznie jestem w stanie sobie poukładać i zwizualizować w myślach jakby "to" miało wyglądać za jakiś czas, albo co posadzić i gdzie by uzyskać zamierzony efekt.

Zdjęcia żywotnikom zaraz zrobię i umieszczę.

Bardzo Wam dziękuję!!!
Hannah
Powoli się rozkręca
Powoli się rozkręca
Posty: 28
Rejestracja: 2012-05-09, 07:57

Re: poradźcie

Post autor: Hannah »

długo trwało, ale wstawiam, moje stożki
Załączniki
201206035234.jpg
Awatar użytkownika
Danka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 13263
Rejestracja: 2008-03-11, 20:17

Re: poradźcie

Post autor: Danka »

Gosia2501 pisze: Do istniejącego żywopłotu już nic nie dosadzaj, przestrzenie między tujami szybko zarosną. Tniemy rośliny w jednej linii z góry, by to równo zrobić warto na końcach żywopłotu wbić paliki i przywiązać do nich sznurek a następnie ciąć wzdłuż niego. Potem tniemy boki, ale tylko od strony ogrodu i siatki, pomiędzy roślinami boków nie przycinamy. Tniemy na taką szerokość jaką chcemy by miał nasz żywopłot.
Do słów Gosi dodam tylko, że iglaki powinnaś zacząć wyrównywać od najniższego. Czyli ten najniższy powinien być wzorcem i do niego wyrównywać pozostałe. Wówczas wszystkie będą miały taką samą wysokość. A szerokość tak jak napisała Gosia- jaka Ci odpowiada.
Hannah
Powoli się rozkręca
Powoli się rozkręca
Posty: 28
Rejestracja: 2012-05-09, 07:57

Re: poradźcie

Post autor: Hannah »

Jutro je potraktuję sekatorem! A przy okazji powiedzcie jak często zasilacie trawę? moja ostatnio zbladła, nie wiem czego to wina, może ją przesuszyłam, bo przez moje wykopaliska, przesadzanie, wysadzanie wyłączyłam podlewanie automatyczne i zapomniałam włączyć. Może to wina zbyt małej ilości wody? Zasilaliśmy ją nawozem wiosennym. Ale może trzeba znowu? jakieś rady z doświadczenia?
Awatar użytkownika
waldek727
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 397
Rejestracja: 2011-07-23, 01:16

Re: poradźcie

Post autor: waldek727 »

Witaj Hannah.

Odnośnie thuji to pędy główne przycina się dopiero wtedy gdy krzewy osiągną żądaną wysokość.
W Twoim wypadku, spoglądając na fotkę to dopiero za jakieś 6-8 lat.

Pozdrawiam. Waldek.
,,Ogród, który żyje w zgodzie z naturą żyje pełnią życia"
użytkownik usunięty

Re: poradźcie

Post autor: użytkownik usunięty »

waldek727 pisze:Odnośnie thuji to pędy główne przycina się dopiero wtedy gdy krzewy osiągną żądaną wysokość.
W Twoim wypadku, spoglądając na fotkę to dopiero za jakieś 6-8 lat.
A tu sobie pozwolę nie zgodzić się z tą poradą, również na podstawie swojego doświadczenia jako posiadaczki żywopłotu z Tuji. ;) Za jakieś 6- 8 lat to koleżanka będzie miała rozstrzelone drzewka ogałacające się od dołu. Ja swoje tuje tnę od pierwszego roku po posadzeniu, również, a właściwie przede wszystkim, tnąc górę, czyli pędy główne, dzięki czemu Tuja się bardzo mocno zagęszcza. Może niekoniecznie cięłabym na wysokości najniższej tuji, bo wówczas najwyższa będzie zbyt mocno przycięta, na razie raczej delikatnie przycięłabym czubki każdej tuji tak by straciły stożkowy charakter i się zagęszczały od góry. :-D
Hannah
Powoli się rozkręca
Powoli się rozkręca
Posty: 28
Rejestracja: 2012-05-09, 07:57

Re: poradźcie

Post autor: Hannah »

Bardzo dziękuję, za informacje o iglakach, ale teraz kwestia trawy nie daje mi spokoju. Z dnia na dzień staje się bledsza, żółtawa. Nawieziona została prawie 2 miesiące temu. Czy jest opcja by było za mokro? pojawiają mi się grzyby na trawniku. Bo spalenie nawozem to chyba już za długi okres minął, zasuszenie też mało prawdopodobne, bo trawa jest non stop mokra. No i te pojawiające się grzybki...
Awatar użytkownika
Merghen
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 2323
Rejestracja: 2010-09-01, 07:22

Re: poradźcie

Post autor: Merghen »

A może ma za mokro? Korzenie wtedy gorzej oddychają i najnormalniej gniją.
Ogród:
Zasadzany na ugorze

Zapraszam, Małgorzata
Hannah
Powoli się rozkręca
Powoli się rozkręca
Posty: 28
Rejestracja: 2012-05-09, 07:57

Re: poradźcie

Post autor: Hannah »

No właśnie się zastanawiam, bo kiedykolwiek bym nie usiadła, to od razu mam mokre spodnie, nawet jak były upalne dni, to ziemia była cały czas mokra. Może dam mu spokój, w końcu zimno jest, nie ma słońca i zapotrzebowanie na wodę niższe.
Zobaczymy. Jest mnóstwo koniczyny i grzybków. wrrrrr
Ostatnio zmieniony 2012-06-05, 08:23 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Poprawienie interpunkcji.
Awatar użytkownika
rafaloku
Administrator
Posty: 1872
Rejestracja: 2007-12-06, 18:23

Re: Poradźcie

Post autor: rafaloku »

Dalsza część dyskusji została przeniesiona do działu poświęconego ochronie roślin: Grzyby na trawniku i inne problemy

Zgodnie z regulaminem forum, dla nowych zagadnień proszę tworzyć nowe wątki w odpowiednich działach tematycznych.
Rafał
ODPOWIEDZ