Ogródek Bettiw

[Krysia]

Beatko, gratulacje . Cudne chłopaki . A młodym życzę wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia. Niech im się szczęści .

[Alexa]

Alexo dziękuję faktycznie to anabell super rośnie, bardzo jestem z niej zadowolona.
U mnie ostatnio sporo zamieszania takiego fajnego, pochwalę się bo aż radość mnie rozpiera. Syn ożenił się pod koniec czerwca było wesele jestem przeszczęśliwa.

Nie dziwię się, że radość Ciebie rozpiera. Przystojny syn, piękna synowa, wspaniała para. Życz im długich lat życia w zdrowiu i szczęściu.
Druga radość i szczęście to wspaniałe wnuki. Do schrupania
Ja mam dwie wnuczki i na tym koniec.
Pozdrawiam

[ANDU]

WITAJ BEATKO
A mi tak się spodobał ten dzwonek karpacki u BEZA ,że go kupiłem ,a niech się rozrasta na maxa.
pozd

[malina]

Gratulacje i z wnuków i z młodych małżonków , niech im się wiedzie

[Bettiw]

Dziewczynki Krysiu, Alexo i Malinko dziękuję za życzenia, bardzo mi miło, przekaże dalej niedługo młodzi przyjadą do Wrocka.
Andrzejku w tym roku też kupiłam dzwonek karpacki (już któryś raz), mam nadzieję że teraz zadomowi się, chociaż mocno stracił na urodzie ale jeszcze trzyma się.
W ostatnim tygodniu solidnie popadało i fajnie. Mam trochę zdjęć kwiatów w pełnym rozkwicie jeszcze zrobione przed opadami.

[Bettiw]

U mnie sporo lata owadów, bo i teraz całe łany lawendy zachęcają do odwiedzin. Ostatnio chłopcy dojrzeli coś nowego, po zrobieniu zdjęcia wyszukałam w googlach i wiem że odwiedził mnie Paź Żeglarz bardzo okazały motyl (czego zdjecie nie oddaje)

[Bettiw]

Krysia u siebie też ma zdjecie tablicy z ciekawym owadem "Motyl niepylak", w pierwszej chwili myślałam że to taki sam jak u mnie ale nie, nawet sprawdziłam zdjecia w necie i ma kolorowe plamki na białych skrzydełkach.

[Krysia]

Beatko, kwiatuszki pięknie Ci kwitną. Motyl troszkę inny, ale też rzadko spotykany. O tym motylu w Karkonoszach napisałam teraz u siebie w wątku. Serdecznie Cię pozdrawiam i Twoich chłopaków także .

[Bettiw]

Andrzejku w tym roku też kupiłam dzwonek karpacki (już któryś raz), mam nadzieję że teraz zadomowi się, chociaż mocno stracił na urodzie ale jeszcze trzyma się.

Andrzejku mój dzwonek to jednak nie karpacki tylko dalmatyński

[Alexa]

Beatko, co to za różyczka?

Werbena patagońska - mam ją też. Bardzo wdzięczny kwiatek. Muszę go zestawić z miskantem Morning Light. Może będzie ciekawie? W tej chwili rośnie w towarzystwie hortensji Anabelle. Y mnie nie przykryta przetrwała zimę.
Masz ładny, kwitnący ogródek
Pozdrawiam

[Bettiw]

Alexo nie zapisałam nazwy tej róży ale ostatnimi laty myślałam je zlikwidować ciągle chorują na plamistość liści i nie zawsze okazale kwitną. W tym miejscu przy ganku mam kilka różnych róż ale nie znam żadnej nazwy.

[Alexa]

Najgorsze w uprawie są takie róże małe odporne na choróbska. Róże bardzo się mi podobają, raz myślę o kupnie nowych, innym razem odechciewa się mi. W ubiegłym roku posadziłam kilka rabatowych Bad Birnbach. Miały mnóstwo kwiatów+plamistość+przędziorka. Już myślę o tym, czym by je zastąpić
Różnorodność roślin w ogrodzie jest piękna, ale żeby stworzyć wszystkim odpowiednie warunki, to nie lada wyzwanie. Podziwiam Andrzeja, że potrafi nad taką różnorodnością zapanować.

[ANDU]

Andrzejku w tym roku też kupiłam dzwonek karpacki (już któryś raz), mam nadzieję że teraz zadomowi się, chociaż mocno stracił na urodzie ale jeszcze trzyma się.

Andrzejku mój dzwonek to jednak nie karpacki tylko dalmatyński

bardzo do siebie podobne ,też się nad nim zastanawiałem ale za dużo tego wszystkiego.
pozd

[Bettiw]

Alexo podobno są odporne róże ale te sprawdzone to najczęściej widać w starych ogrodach. Pod oknem w starej kamienicy gdzie mieszka córka rośnie od 30 lat róża którą posadziła jeszcze moja mama, nikt się nią nie zajmuje ani nie podlewa, nawet raz chcieli ją zlikwidować i odrosła a kwitnie okazale co roku i wogóle nie choruje. Może utnę gałazki i spróbuję ukorzenić? Coś poczytam o tym.
A teraz kilka fotek pokażę z mojego balkonu.

[malina]

kicia konkuruje z kwiatami , chyba wygra