Od dawna masz różę Hokus- Pokus? U mnie rosła 3 lata ale tej zimy zmarzła. Kupiłam nową i ciekawa jestem jak ją zabezpieczasz, bo mieszkamy w tym samym rejonie.
Tę różę kupiłam w tym roku, zamierzam ją zabezpieczyć tak samo jak inne, a mianowicie kopczyk z ziemi. Kiedyś róże zabezpieczałam trocinami. Zrezygnowałam z tego ponieważ potrzebowałam ich sporo. Myślę, że z ziemią będzie prościej.
Danuto, na pewno wiesz, że niektóre róże długo śpią. W tym roku stałam już ze szpadlem żeby jedną wykopać, ale mąż mnie powstrzymał. Miał rację, wypuściła pąki. Rok wcześniej zrobiłam taki błąd, róże obok wykopałam. Dodam, że była to taka sama róża.
Wyślę jej zdjęcie, nawet trochę odrosła, choć wcześniej była ładnym okazem.
Myślałam, że jeszcze w inny sposób zabezpieczasz róże. Wszystkie kopczykuję. Hokus - Pokus także kopczykowana, a pomimo tego zmarzła. Natomiast Simsalabim przeżyła i ma się dobrze. Zobaczę jak będzie po tej zimie.
Tak, nie zaszkodzi poświęcić trochę więcej czasu w zabezpieczanie roślin, jeżeli to miałoby naprawdę pomóc. Ja dotychczas uczyłam się na swoich błędach i roślinka nieraz przepłaciła to życiem.
Chętnie więc skorzystam z rad, które są tu udzielane