Mój ogródek
- wasilewska101
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 3977
- Rejestracja: 2010-01-20, 11:14
- Małgorzata124
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 1698
- Rejestracja: 2008-08-03, 19:47
Gieniu ja już wszystko okryłam bo u mnie temperatura jest znacznie niższa. śniegu tez już mamy pod dostatkiem, dzisiejsza temperaturka to -6*, zimno , w sumie cieszę się,że udało się okryć prawie wszystko tylko muszę jeszcze okryć tamaryszek i lauro wiśnię bo w tamtym roku poważnie mróz uszkodził mi krzewik , i musiałam prawie do ziemi przyciąć krzew już bardzo duży
pozdrawiam Małgorzata
- wasilewska101
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 3977
- Rejestracja: 2010-01-20, 11:14
moje tamaryszki już duże i nigdy ich nie okrywałam ale mam taki ,który kwitnie w lato ,kupiłam go w tym roku i nie wiem jak będzie sobie radził u mnie , może go jeszcze okryję ,bo korzenie ma zabezpieczone ..laurowiśnia rośnie w ciepłym miejscu i jak dotąd dobrze się trzyma ,nawet w tamtą zimę nie przemarzła
Dziękuję miłym gościom
Zeniu, czasem trzeba koniecznie wyjść Musiałam zadbać o moje róże, dłużej już nie chciałam czekać z ich okryciem. Prognozy mówią o nadchodzących niskich temperaturach w tym tygodniu. Dzisiaj, mimo mroźnego wiatru i temperatury w samo południe -2 st.C robiłam kopczyki moim różom. Sądziłam, że potrwa ta praca niezadługo. Miałam przygotowaną ziemię do okrycia obok róż, jednak była zmarznięta na kamień Nie dało jej się rozbić. Wzięłam więc ziemię ogrodniczą z worków i z niej porobiłam kopczyki. Natomiast obornik był tylko z wierzchu lekko zmarznięty, więc z nim nie było problemu. Dobre 2 godziny zajęło mi to bieganie z wiaderkami. Potem jeszcze inne rośliny okrywałam korą i włókniną zimową. Teraz mogę być spokojniejsza
Zeniu, czasem trzeba koniecznie wyjść Musiałam zadbać o moje róże, dłużej już nie chciałam czekać z ich okryciem. Prognozy mówią o nadchodzących niskich temperaturach w tym tygodniu. Dzisiaj, mimo mroźnego wiatru i temperatury w samo południe -2 st.C robiłam kopczyki moim różom. Sądziłam, że potrwa ta praca niezadługo. Miałam przygotowaną ziemię do okrycia obok róż, jednak była zmarznięta na kamień Nie dało jej się rozbić. Wzięłam więc ziemię ogrodniczą z worków i z niej porobiłam kopczyki. Natomiast obornik był tylko z wierzchu lekko zmarznięty, więc z nim nie było problemu. Dobre 2 godziny zajęło mi to bieganie z wiaderkami. Potem jeszcze inne rośliny okrywałam korą i włókniną zimową. Teraz mogę być spokojniejsza
Geniu...wiem że wbrew pozorom okrycie wszystkiego, okopczykowanie sporo czasu zajmuje. Ponieważ nie mam działeczki pod domem zaczęłam to robić wcześniej. Teraz się martwię czy nie za wcześnie . Niestety robiłam to na raty. Kiedy wpadałam na działeczkę na godzinkę coś tam zawsze okryłam. Teraz w ten mróz bym nie dała rady wszystkiego. A i tak coś zawsze się zapomni. Nie obwiązałam niektórych tui...ale jeszcze to zrobię.
Pozdrawiam Zuzia
mój ogródek
Witam Gieniu Ładne te Twoje szafirki U mnie na działce są takie same Dodałam do ich kolekcji krokusy, drobne irysy, sasanki różnego koloru Bardzo ładnie wygląda narcyz miniaturkowy.
Najpierw był tylko puder na roślinach, ale teraz to już gruba polewa Dzisiaj zajrzałam do ogródka na krótko, zrobić inspekcję. Śniegu leży dużo, od 20 do 50 cm na ziemi, trzeba go też z niektórych roślin usunąć, aby się gałązki nie połamały. Jutro polatam z miotełką Ten silny wiatr w ubiegłym tygodniu trochę pomógł w usunięciu śniegu z drzewek No i kilka nowych zdjęć zrobiłam wreszcie
- Załączniki
-
- SAM_1718.JPG (47.22 KiB) Przejrzano 1599 razy
-
- SAM_1717.JPG (44.79 KiB) Przejrzano 1599 razy
-
- SAM_1716 (2).JPG (36.11 KiB) Przejrzano 1599 razy
-
- SAM_1714 (2).JPG (54.59 KiB) Przejrzano 1599 razy
-
- SAM_1711 (2).JPG (45.5 KiB) Przejrzano 1599 razy
- Małgorzata124
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 1698
- Rejestracja: 2008-08-03, 19:47
- wasilewska101
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 3977
- Rejestracja: 2010-01-20, 11:14