Kasiu12 lawendę posadzę na suche słoneczne miejsce.
Szykuję miejsce na nową rabatkę ale musze jeszcze dopracować szczegóły nasadzeń.
Wtedy wystawie zdjęcia.
Zobaczymy z tym ogranicznikiem. Wkopałam go ponieważ chcę mieć prymule, bratki i może goździki na około rabaty.
Jeżeli plan wypali to mogę ten ogranicznik wymieniać nawet co rok:)
Miałem coś takiego ale na południowej stronie, słoneczne lato i zaczął się po prostu kruszyć z tym że u mnie wypuszczony był na jakieś 10 cm. Polecam rolbordery,/była dyskusja w którymś temacie / nawet bez konserwacji dłużej wytrzymają
U mnie jakoś bardziej są wytrzymałe bo np. na rozsadniku mam je juz kilka lat i nie widzę aby się sypały.
Ogólnie plastyku unikam ale stosuję dla ograniczenia kosztów (niemal wszystkie z 12 rabat mam obwiedzione rollborderami). Trochę kamienia też stosuję. Jest akurat najtrwalszy.
Czy wiecie jaki materiał potrafi przetrwać tysiące lat nie poddając się wpływom czynników atmosferycznych? A nie jest to kamień który jak wiadomo też kruszeje.
Do zastosowania w ogrodzie akurat nie bardzo się ten materiał nadaje.
Przyroda jest lekarzem dla wszystkich chorób.
...........................Hipokrates.......................