Mój balkonik - część druga
Re: Mój balkonik - część druga
Witam Cię Krysiu (globtroterko) a czy płynęłaś spływem Dunajca ?-miłego wieczoru i pysznej herbatki
Zapraszam:
Co w moim ogrodzie
Co w moim ogrodzie
Re: Mój balkonik - część druga
Tak Celinko . W ubiegłe wakacje z wnukami. To bardzo piękna trasa. Obok Dunajca idzie szlak z Czerwonego Klasztoru do Szczawnicy, którą wielokrotnie wędrowaliśmy. To Droga Pienińska i ja bardzo ją lubię. A wrażenia ze spływu pozostały w nas na zawsze. Pozdróweczki
Piotruś, hoje fajne są, a odmian jest teraz wiele. I kolory kwiatów też różne. Ale Ty przecież, o tym wiesz. Serdeczności .
Piotruś, hoje fajne są, a odmian jest teraz wiele. I kolory kwiatów też różne. Ale Ty przecież, o tym wiesz. Serdeczności .
Re: Mój balkonik - część druga
Ostatni tydzień minął nam na porządkowaniu grobów najbliższych osób, których z nami już nie ma. Odwiedziliśmy Cmentarz Podgórski, Rakowicki i ten pod Kopcem Kościuszki, na Salwatorze.
Wracając do domu, weszliśmy na ulubione portugalskie babeczki w Café Lisboa , gdzie podają pastéis de nata( to nazwa ciasteczek).
Kupiłam tam herbatę z passiflorki ( roślinki, którą hodowałam z dobrym efektem przez wiele lat ) i wieczorem ją degustowaliśmy. Jest pyszna .
Serdeczności dla przyjaciół .
Wracając do domu, weszliśmy na ulubione portugalskie babeczki w Café Lisboa , gdzie podają pastéis de nata( to nazwa ciasteczek).
Kupiłam tam herbatę z passiflorki ( roślinki, którą hodowałam z dobrym efektem przez wiele lat ) i wieczorem ją degustowaliśmy. Jest pyszna .
Serdeczności dla przyjaciół .
Re: Mój balkonik - część druga
Miło popatrzeć na piękne okoliczności przyrody. Oby jak najdłużej starczyło sił na wycieczki bo to ładuje baterie na dłużej i pozostają miłe wspomnienia na długie wieczory.
Ogródek Bettiw z pozdrowieniami od Beaty
Re: Mój balkonik - część druga
Krysiu Wędrowniczko Przyjemnie czyta się o Waszych podróżach, miło ogląda się fotorelację. Zdjęcia piękne. Zastanawiam się jak i czym je robisz?
Serdecznie pozdrawiam
Serdecznie pozdrawiam
Pozdrawiam Alexa Jak w kalejdoskopie
Re: Mój balkonik - część druga
Beatko, też bym chciała by nam długo sił starczyło. Serdecznie Cię pozdrawiam .
Alexo, ja robię fotki telefonem, który fajnie podbija kolory. Czasem aparatem fotograficznym. To dziesięcioletni Panasonic Lumix. I moje to są fotki kwiatków i wnuków. A zdjęcia takie najładniejsze robi mój mąż od czterdziestu lat. I niezależnie od aparatu wychodzą dobrze, bo ma talent, choć na kwiatach się nie zna i pewnie kaktusa by zasuszył.
Weekend mieliśmy pracowity. Od piątku były u nas dzieci i przyjechał też królik . Rosołu tym razem nie było, tylko barszcz z uszkami i pomidorówka. Pierogi, kluski śląskie i placki ziemniaczane z gulaszem, co kto lubi. Jednomyślności nie ma, każdy lubi co innego . Dziś sobie odpoczywam . Serdecznie pozdrawiam forumowiczów . Trzymajcie się ciepło .
Alexo, ja robię fotki telefonem, który fajnie podbija kolory. Czasem aparatem fotograficznym. To dziesięcioletni Panasonic Lumix. I moje to są fotki kwiatków i wnuków. A zdjęcia takie najładniejsze robi mój mąż od czterdziestu lat. I niezależnie od aparatu wychodzą dobrze, bo ma talent, choć na kwiatach się nie zna i pewnie kaktusa by zasuszył.
Weekend mieliśmy pracowity. Od piątku były u nas dzieci i przyjechał też królik . Rosołu tym razem nie było, tylko barszcz z uszkami i pomidorówka. Pierogi, kluski śląskie i placki ziemniaczane z gulaszem, co kto lubi. Jednomyślności nie ma, każdy lubi co innego . Dziś sobie odpoczywam . Serdecznie pozdrawiam forumowiczów . Trzymajcie się ciepło .
- Załączniki
Re: Mój balkonik - część druga
A mój Panasonic lumix od lat leży w szufladzie, od kiedy zaczęłam robić telefonem.
Najpiękniejsze są zdjęcia portretowe.
Najlepsze życzenia urodzinowe dla męża
Najpiękniejsze są zdjęcia portretowe.
Najlepsze życzenia urodzinowe dla męża
Pozdrawiam Alexa Jak w kalejdoskopie
Re: Mój balkonik - część druga
Dzięki serdeczne za życzenia.
Lumix zrobił 200 tysięcy zdjęć i powolutku się kończy. Wnuki też robią, bo w ten sposób się uczą. Nawet jeśli ponad połowa jest do wyrzucenia. Dobrej nocy .
Lumix zrobił 200 tysięcy zdjęć i powolutku się kończy. Wnuki też robią, bo w ten sposób się uczą. Nawet jeśli ponad połowa jest do wyrzucenia. Dobrej nocy .
Re: Mój balkonik - część druga
Krysieńko-tryskasz energią. Okolice Pienin znam bo były to wycieczki rodzinne a w Szczawnicy byłam w Sanatorium 3 tyg. ja jestem góralką ale nie lubię spacerować i wspinać się szczyty.Będąc na krótkim wypoczynku kilka lat temu w Bieszczadach nie zaliczyłam żadnej połoniny.,ale podziwiałam zalew i Solinę.Pokazałaś piękne pomniki,czego ja nie mogę ze względu na st.zdr-pozdrawiam Was serdecznie
Zapraszam:
Co w moim ogrodzie
Co w moim ogrodzie
Re: Mój balkonik - część druga
Pychotki Krysiu gotujesz aż ślinka leci, ja w ostatni weekend też miałam wnuki i w garnkach urzędowałam, były miłe spacerki i zabawy.
Ogródek Bettiw z pozdrowieniami od Beaty
Re: Mój balkonik - część druga
Beatko, fajnie, że miałaś u siebie wnuki .
Dziś święto i dom pachnie bigosem, bo pogoda taka trochę nie za bardzo spacerowa. Raczej tradycyjnie listopadowa.
Celinko, ja góralką nie jestem, bo od urodzenia mieszkam w Krakowie. Ale góry uwielbiam i po nich wędruję i zwiedzam. I zarażam tą pasją wnuki. Bo nie ma nic piękniejszego, od przebywania na łonie natury. No może Festiwal kawy i czekolady w Hali Cracovii. Ale pogoda dziś słaba. Może pójdziemy jutro .
Serdeczności ślę forumowiczom .
Dziś święto i dom pachnie bigosem, bo pogoda taka trochę nie za bardzo spacerowa. Raczej tradycyjnie listopadowa.
Celinko, ja góralką nie jestem, bo od urodzenia mieszkam w Krakowie. Ale góry uwielbiam i po nich wędruję i zwiedzam. I zarażam tą pasją wnuki. Bo nie ma nic piękniejszego, od przebywania na łonie natury. No może Festiwal kawy i czekolady w Hali Cracovii. Ale pogoda dziś słaba. Może pójdziemy jutro .
Serdeczności ślę forumowiczom .
- Załączniki
Re: Mój balkonik - część druga
W domu milutko i ciepło no i przy smakowitych potrawach przyjemnie posiedzieć. U mnie też pochmurnie jakoś mgliście tak że relaksik w domu uskuteczniam.
Ogródek Bettiw z pozdrowieniami od Beaty
Re: Mój balkonik - część druga
U Ciebie Krysiu jak w palmiarni - kwitnąco cały rok
Ja miałam niewiele, mam jeszcze mniej. Nie daję rady z ziemiórkami
Serdecznie pozdrawiam
Ja miałam niewiele, mam jeszcze mniej. Nie daję rady z ziemiórkami
Serdecznie pozdrawiam
Pozdrawiam Alexa Jak w kalejdoskopie
Re: Mój balkonik - część druga
No i proszę ,jak pięknie zagospodarowane mieszkanie a w nim kochająca się rodzinka. Krysiu u Ciebie jak u p.profesora Artura Zagajewskiego w ogrodzie botanicznym w Powsinie-pozdrawiam domowników i gości.
Zapraszam:
Co w moim ogrodzie
Co w moim ogrodzie
Re: Mój balkonik - część druga
Celinko, właśnie znalazłam w necie pana, o którym piszesz. Wielki znawca pięknie opowiadający o roślinach. Do tej pory nie znałam, a teraz w czasie wolnym, będę odsłuchiwać, bo dużo odcinków jego porad jest dostępnych. Dziękuję serdecznie .