Lawendyna
Lawendyna
Późną jesienią kupiłem na rynku lawendynę. Teraz wygląda tak:
W internecie wyczytałem :
'roślina, którą najczęściej kupujemy w sklepach ogrodniczych, to kuzynka lawendy - lawendyna. Rozpoznasz ją po tym, że z jednej łodygi wyrastają aż trzy gałązki, a nie jak w przypadku lawendy jeden kwiat.
Lawendyna ładnie wygląda i intensywnie pachnie, ale jeśli chodzi o inne zalety, daleko jej do krewniaczki. Chociaż piękna, nie ma ani właściwości leczniczych, ani pielęgnacyjnych.'
Zastanawia mnie dlaczego moja lawendyna straciła liście a lawenda nie ?
W internecie wyczytałem :
'roślina, którą najczęściej kupujemy w sklepach ogrodniczych, to kuzynka lawendy - lawendyna. Rozpoznasz ją po tym, że z jednej łodygi wyrastają aż trzy gałązki, a nie jak w przypadku lawendy jeden kwiat.
Lawendyna ładnie wygląda i intensywnie pachnie, ale jeśli chodzi o inne zalety, daleko jej do krewniaczki. Chociaż piękna, nie ma ani właściwości leczniczych, ani pielęgnacyjnych.'
Zastanawia mnie dlaczego moja lawendyna straciła liście a lawenda nie ?
Miłego dnia !
B.E.Z.
B.E.Z.
Re: Lawendyna
Ja nie wiem, bo nie znam tej roślinki i pierwszy raz o niej słyszę. Ale może ktoś z ekspertów będzie wiedział
Re: Lawendyna
Widzę Bez, że to pytanie i taki sam post zadałeś już na innym forum. Tutaj już nie trzeba odpowiadać, bo tam dostałeś już odpowiedź więc szkoda czasu powielać to samo.
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Re: Lawendyna
Ten sam problem postawiłem /jak zwykle/ na 4 forach ogrodniczych z nadzieją, że ktoś lawendynę uprawia i mi pomoże.Petrus pisze:Widzę Bez, że to pytanie i taki sam post zadałeś już na innym forum. Tutaj już nie trzeba odpowiadać, bo tam dostałeś już odpowiedź więc szkoda czasu powielać to samo.
Na razie nikt nie pomógł.
Sprzedawca zachwalał, że ten mieszaniec jest zimotrwały, tymczasem
- albo zmarzł, więc nie jest zimotrwały
- albo sprzedał mi coś innego np. Cyanothus lub Pereskię.
Miłego dnia !
B.E.Z.
B.E.Z.
Re: Lawendyna
Niestety, fotka z lata by się przydała, bo te suche patyki nic nie obrazują Wiesz, to że roślina wygląda podobnie lub jest mieszańcem lawendy nie oznacza, że ma takie same warunki uprawy i jest podobnie mrozoodporna. Na przykład lawenda wąskolistna dobrze zimuje u nas, a zaś lawenda francuska ni w ząb u nas nie przezimuje w gruncie
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Re: Lawendyna
Nie mam fotki z lata, bo kupiłem ją już po sezonie.Petrus pisze:Niestety, fotka z lata by się przydała,
Miała jakieś listki, ale nic mi wtedy nie podpadło.
Myślę, że są dość charakterystyczne.Petrus pisze: bo te suche patyki nic nie obrazują
Gdyby ktoś ją uprawiał, to by ją poznał. Ale chyba nikt lawendyny nie uprawia.
Niedużo o niej w sieci można znaleźć, ale wszyscy są zgodni, że mrozoodpornością przewyższa obojga rodziców. Dlatego zrzucenie liści tak mnie zaskoczyło.Petrus pisze: Wiesz, to że roślina wygląda podobnie lub jest mieszańcem lawendy nie oznacza, że ma takie same warunki uprawy i jest podobnie mrozoodporna. Na przykład lawenda wąskolistna dobrze zimuje u nas, a zaś lawenda francuska ni w ząb u nas nie przezimuje w gruncie
A przy okazji:
Uważam, że nazwa 'lawendyna' jest nieprawidłowa, bo skoro to mieszaniec dwu gatunków lawendy - to on też powinien się nazywać lawendą.
Co innego, gdyby to był mieszaniec lawendy z innym rodzajem...
Miłego dnia !
B.E.Z.
B.E.Z.
Re: Lawendyna
Czas rozwiązać lawendynową zagadkę.
Oto aktualne zdjęcie mojej lawendyny:
Moja sąsiadka kupiła lewandynę wiosną, ale wygląda ona zupełnie inaczej:
Na zdjęciu:
- po lewej lawenda
- po prawej lawendyna /wyższa, bardziej zielona/.
Z tego wynika, że lawendyna lawendynie nierówna.
Oto aktualne zdjęcie mojej lawendyny:
Moja sąsiadka kupiła lewandynę wiosną, ale wygląda ona zupełnie inaczej:
Na zdjęciu:
- po lewej lawenda
- po prawej lawendyna /wyższa, bardziej zielona/.
Z tego wynika, że lawendyna lawendynie nierówna.
Miłego dnia !
B.E.Z.
B.E.Z.
Re: Lawendyna
Na tym zdjęciu bardziej podobna jest do perowskiej
a to moja perowskia
a to moja perowskia
Re: Lawendyna
Chyba faktycznie Perovskia.
Poczytałem trochę o niej /sam nigdy nie uprawiałem/ i wszystko pasuje.
Zatem:
- albo się sprzedawca pomylił i sprzedał mi perowskię zamiast lawendyny
- albo to jakiś mieszaniec lawendy z perowskią /muszę przyjrzeć się kwiatom/
Dziwne jest tylko to, że tej okropnej zimy nie wymarzła niezabezpieczona a wg wielu źródeł na mróz jest wrażliwa.
Prawdziwa lawendyna to chyba ta rosnąca u sąsiadki.
Poczytałem trochę o niej /sam nigdy nie uprawiałem/ i wszystko pasuje.
Zatem:
- albo się sprzedawca pomylił i sprzedał mi perowskię zamiast lawendyny
- albo to jakiś mieszaniec lawendy z perowskią /muszę przyjrzeć się kwiatom/
Dziwne jest tylko to, że tej okropnej zimy nie wymarzła niezabezpieczona a wg wielu źródeł na mróz jest wrażliwa.
Prawdziwa lawendyna to chyba ta rosnąca u sąsiadki.
Miłego dnia !
B.E.Z.
B.E.Z.
Re: Lawendyna
Perowskia tak kwitnie.
Re: Lawendyna
Tak kwitła:
To jednak perovskia.
Przyrosty nie są imponujące - chyba wolałaby inne warunki do rozwoju.
To jednak perovskia.
Przyrosty nie są imponujące - chyba wolałaby inne warunki do rozwoju.
Miłego dnia !
B.E.Z.
B.E.Z.
Re: Lawendyna
Ona chce tu zostać , wie , że się nią dobrze zaopiekujesz
Re: Lawendyna
Perowskia jest wytrzymałą rośliną. Nie lubi tylko za dużo wilgoci. A w suchym podłożu radzi sobie bardzo dobrze. U mnie wytrzymała nawet mroźną zimę bezśnieżną. Bez okrycia.