Łączenie roślin

Projekty, architektura ogrodowa i tematy pokrewne.
ODPOWIEDZ
Hannah
Powoli się rozkręca
Powoli się rozkręca
Posty: 28
Rejestracja: 2012-05-09, 07:57

Łączenie roślin

Post autor: Hannah »

Przeszukałam cały dział i nie znalazłam podobnego wątku, więc zakładam temat.
Miałam wizytę Pani od projektowania ogrodów i dawała mi rady, ponieważ jestem raczkującym ogrodnikiem.
Mój związek z ogrodem świętował niedawno swoją 1 rocznicę, niestety jak można się domyślać popełniłam mnóstwo błędów. Teraz czeka mnie żmudna praca i naprawianie - przesadzanie etc.

Jednak mam trochę wątpliwości. Dostałam klika rad / zasad które powinnam stosować i nie bardzo wiem, czy one mają sens, czy są wyuczone, wyczytane.

Na moim klombie rośnie klon flamingo, w niedalekiej odległości od złotolistnego klonu Crimson Gold (o ile dobrze pamiętam) i śliwka ozdobna formowana na pniu.
Niższe partie zajmują korespondujące z tymi drzewkami kolorystycznie rośliny, małe berberysy w kolorze klonu złotego, malutkie perukowce purpurowe i kilka kosodrzewin.

Jednak usłyszałam, ze powinnam podzielić kolorystycznie cały ogród. Na tym klombie powinnam zgromadzić wszystkie złote rośliny, w narożniku posadzić wszystkie śliwki ozdobne, a po przekątnej wszystkie perukowce purpurowe.
Nie będzie to monotonne? Rozumiem zasadę by sadzić rośliny po kilka sztuk, żeby uzyskać efekt wysp kolorystycznych i płaszczyzn. Ale gromadzenie w zakątkach tych samych roślin nie ma dla mnie jasnego przekazu.

Ponadto usłyszałam, że roślin ze sobą się nie łączy. Np hosty nie powinny rosnąć przy trawach, bo nie pasują. No tu się mogę zgodzić :) trawy kojarzą się z śródziemnomorskim stylem i bardziej pasuje do nich sosna czarna czy kosodrzewina lub lawenda.

Host mam dziesiątki i co mam z nimi zrobić? Zrobiłam z nich obwody sadziłam jedna obok drugiej, po roku już się ładnie rozrastają, ale wg tego co mi poradziła ta Pani nie mam dla nich pary. Tak samo bez pary zostały ostrokrzewy, nie wiem w czyim towarzystwie je obsadzić?

Przyznaję częściowo rację co do grupowania roślin, np nieświadomie stworzyłam całkiem sporą bo 20 metrowy klomb z różaneczników i wygląda to imponująco, ale tylko z tego względu, że mają swoją dekoracyjną funkcję kwitną w różnym czasie różnymi odcieniami bieli i różu. Jednak gdy nie kwitną, rosną obok siebie w tzw kupie nie są niczym szczególnym.

Gdyby ktoś z Was podał jakieś zasady dla początkujących, co z czym dobrze wygląda. Nie musi to być poparte książkami, a jedynie doświadczeniem. Wiem, że każdemu podoba się co innego, ale jak w budowaniu wnętrz kolorem, fakturą czy meblem są jakieś zasady ogólne. W ogrodach wydaje mi się, że jest podobnie.
Tak jak z trawkami i kosodrzewinami czy lawendą.

My początkujący nie zawsze umiemy sobie dobrać rośliny, podoba nam się jedna - kupujemy, ale co posadzić wokół, albo jak znaleźć wspólny mianownik.

Tu mam nadzieję na Waszą pomoc!!!
użytkownik usunięty

Re: Łączenie roślin

Post autor: użytkownik usunięty »

Nawet sobie nie staram się wyobrazić takiej osoby, która ze znawstwem - musiałaby! - skrytykowałaby moją działkę, na której nie ma wymyślonych przez ogrodowych speców założeń. Tak się ostatnio z tarasu przyglądałam rabatom i mam tam osobliwy misz-masz, wypracowany na zasadzie prób i błędów, czytania i uczenia się, pomysł na mój ogród. Pewnie jeszcze nie jedną rzecz zmienię, ale pewnie wyraża mój własny punkt widzenia i charakter. Z tego powodu nie zapraszam do siebie architektów ogrodów (ledwie przeżyłam ;) wizyty takich znakomitości i znawców z naszego forum - jak Gosia czy Piotr), tylko realizuję swój własny plan. :)

Z tego co napisałaś ważne wydaje się dopasowanie lub przeniesienie większych roślin, jak krzewy czy drzewka - póki są młode - jeśli mają złe posadowienie ze względu na odczyn gleby i sąsiedztwo wykluczających się nasadzeń, czy nasłonecznienie. Inne względy są raczej umowne, owszem wypracowane przez ogrodników przez wieki, ale wiedza ta cały czas ewoluuje. Obecnie stosuje się nasadzenia i połączenia, które kiedyś były nie do pomyślenia.

Co do host, to bardzo często widuję je jako obwódki przy trawnikach i uważam, że bardzo dobrze wyglądają. Myślę, że ogród powinien spełniać marzenia i wyobrażenia właścicieli i to TEŻ znawca ogrodu powinien wziąć pod uwagę. :)
Awatar użytkownika
Danka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 13263
Rejestracja: 2008-03-11, 20:17

Re: Łączenie roślin

Post autor: Danka »

To ciekawe co taki znawca powiedziałby o moim Polu :shock: :lol:
Awatar użytkownika
ATA
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 261
Rejestracja: 2011-03-23, 15:21

Re: Łączenie roślin

Post autor: ATA »

Nie przejmuj się ogrodnikiem.U mnie też był jeden taki i chciał mi wszystko przekopać,nasadzić iglaków i obsypać korą.To była jego pierwsza i ostatnia wizyta.
Zgadzam się z Danielą.Najważniejsze jest dostosowanie roślin do ich potrzeb,potem ich wielkość.Kolorystyka i pokrój to następna sprawa,ale i też rzecz gustu,a o nim podobno się nie dyskutuje.To w końcu twój ogród i to twoje oko będzie cieszył.Powodzenia :-)
Renata
użytkownik usunięty

Re: Łączenie roślin

Post autor: użytkownik usunięty »

Myślę, że naszej koleżance zależy na poradnictwie opartym na wiedzy ogrodniczej w projektowaniu. Problem w tym, że w większości jesteśmy tu na forum samoukami, większość z nas nie posiada takiej usystematyzowanej wiedzy. Oczywiście jeśli na zdjęciach z czyjegoś ogrodu zauważymy jakieś nieprawidłowości (sąsiedztwo roślin, czy nieodpowiednia ilość miejsca do przyszłej wielkości drzewa/krzewu), to z pewnością ktoś będzie Ci podpowiadał co i jak. Pewności jednak nie masz, że wszystko wychwyci się ze zdjęć.

Hannah,
Jeśli chcesz dokładnych opinii, to proponuję Ci żebyś zamieściła konkretne miejsca w ogrodzie, co do których są wątpliwości. Wtedy może łatwiej będzie zmierzyć się z tą materią.
Hannah
Powoli się rozkręca
Powoli się rozkręca
Posty: 28
Rejestracja: 2012-05-09, 07:57

Re: Łączenie roślin

Post autor: Hannah »

Bardzo wszystkim dyskutantom dziękuję :)

Daniela, musiałabym cały ogród obfotografować :) bo teraz to mi już mało co pasuje! Ja się z Wami zgadzam, że każde z nas ma wizje i upodobania. Jednak jestem takim laikiem, a może kompozycyjnym beztalenciem i nie umiem jakoś uplastycznić tego wszystkiego. Ot co!!!!!!!!! Postanowiłam, że tak jak i Wy będę prowadzić swój wątek w dziale "mój piękny ogród" w wyniku czego zaprezentuję Wam swoje nieudolne rabaty, ale po ukończeniu, bo robię reorganizację.

Mi się tez podobały zawsze obwódki z host, ale ja mam czasami te kępy host przerwane np kulą trawy ozdobnej czy konwalnikiem...
Jedno z czym się zgodzę by wszystkie krzewy (no może nie wszystkie), ale te mniej pasujące wywędrowały pod siatkę ogrodzeniową, w ten sposób stworze sobie miejsce pod nowe przemyślane rośliny, a siatka będzie powoli zarastać nieregularnym żywopłotem.

Zakładając wątek miałam na myśli to iż każdy wypracował sobie połączenia roślin przez co uzyskuje taki lub inny klimat. Może poradzicie coś do śródziemnomorskiego.
Mam korzenie i żwir.
na początku nie miałam określonego stylu, więc kupowaliśmy różne rośliny i cześć dostawaliśmy. Ale teraz chciałabym takich kilka akcentów narzucić, żeby nadać ogrodowi charakter, żeby był motyw przewodni morze śródziemne.

Póki co jedno zdjęcie, które wizualizuje moje błędy. Od razu uprzedzam, że rabata będzie reorganizowana. Przy płocie będzie (niestety żywopłot z żywotników), ale już są i nic na to nie poradzę, zrobię z nich jednolitą zieloną ścianę i będą tłem dla innych roślin. A te nieregularne kształty obwódki staną się regularne i rabata zostanie poszerzona jeszcze nie wiem jak ale nakreśliłam na żółto na rys 2. Jeśli ma ktoś pomysł to proszę :) wyciągnęłam tę rabatę na środek by stworzyć zakamarki i żeby za nią z czasem utworzył się zakątek, bo w narożniku ma stanąć nie duża wiata. I tak potrzebuję weny i rad co posadzić przed tymi thujami, które się znajdą wzdłuż płotu. rośliny które są teraz chce przesadzić, pogrupować.
Nie wiem na ile napisy są czytelne ale idąc od dołu obrazka to rośnie wierzba, za nią przy płocie są 2 śliwki ozdobne jako tło dla migdałka na pniu, pomiędzy rośnie malutki perukowiec podolski purpurowy, a na kamykach są kostrzewy sine, konwalniki na zmianę z hostami w obwodzie trawnika i kilka nieregularnie posadzonych kosodrzewin. Na wąskim odcinku przy siatce rośnie rozchodnik (prezent został tam zadołowany i się ostał) dalej są trawy w odmianach, miskant w paski, miskant czerwony, 3 pampasy, w narożniku gdzie rośnie drzewko klon na pniu jest miskant olbrzymi. I w miejscy tego zakola w którym rośnie klon ma być wiata, klon ma się rozumieć zostanie wysadzony z tej lokalizacji. I tu moi drodzy marzyła mi się na tej rabacie typowa rabata śródziemnomorska. Trawy pasują, wystarczy je poukładać, ale czym nadać charakter i zrobić klimat? Np czym obsadzić wiatę? wiata będzie ażurowa dlatego przydały by się szybko rosnące krzewy które tworzyłyby ściany. Ja mam na myśli, a raczej w marzeniach coś na wzór tych Greckich kapliczek ogrodowych które rosną w gąszczu hibiskusa i pampasów. I jak tu uzyskać taki efekt?
Myślałam wcześniej o pęcherznicy w odmianach by obsadzić tą altanę, ale nijak to pasuje. Trawy są zbyt ażurowe by stworzyć ściany.

I tu prosić o ruch Waszej wyobraźni, macie większe doświadczenie ;)
Żeby klimat był lepszy w altance chcę wysypać plażowy piasek, to ma być w zasadzie wiata na leżaki ogrodowe. Po bokach rosną 2 yuki i chciałam jeszcze obsadzić kępami lawendy. Jednak są tam hosty i zastanawiam się czy ich nie wysadzić w inne miejsce. One są bardziej leśne niż stepowe. Przyszło mi do głowy by posadzić sosny czarne i ciąć je od dołu by przypominały te nadmorskie. Nawet znalazłam jedną powykrzywianą z kulista koroną, szukam teraz właściciela działki, na której rośnie by ją zdobyć, kształt jest niesamowity.
Mimo iż marzy mi się Grecja wiem, że u nas klimat nadmorski uzyskam roślinami które rosną w Polsce, bo ani hibiskus, ani oleander pospolity nie będzie odporny na zimne nadmorskie wiatry, które u mnie wieją.

oj rozpisałam się... ale mam nadzieję, że rozjaśniłam to i owo!
Załączniki
201206015179.jpg
201206015179 - Kopia.jpg
Hannah
Powoli się rozkręca
Powoli się rozkręca
Posty: 28
Rejestracja: 2012-05-09, 07:57

Re: Łączenie roślin

Post autor: Hannah »

i co nikt nie ma pomysłu co mam z tym zrobić??? :((((
ODPOWIEDZ