Fiołkowo...

[Zenia]

Cierpliwości.......a może zakwitną prędzej niż się spodziewasz.

[Petrus]

Muszę Cię Zeniu zmartwić. Moje 2 chore fiołeczki już niestety nie zakwitną. Na wszystkich listkach, które pozostawiłem zaczęły się pojawiać znów te plamki (chociaż stały w umiarkowanym oświetleniu-nie na ostrym słońcu, nie były nawożone oraz umiarkowanie podlewane). Postanowiłem je wyrzucić, bo już raczej nic z nich nie będzie. Czas poszukać nowych okazów

[Zenia]

Bardzo mi przykro że nie udało się uratować. No cóż...zacznij przygodę od nowa. Ja od listka hoduję, także czasem jakiś padnie, ale jak cieszy jak zakwitnie. Tak choćby jak ten.

[Petrus]

Interesujący fiołek Na szczęście wsadziłem do wody 4 listki z tych wyrzuconych fiołków. Były to cenne odmiany, które dostałem od dziadka. Myślę, że coś z tego będzie.

[lilia0405]

Piotrze do wody Ja od razu do ziemi i podlewam tak jak fiołki do podstawka


dziś akurat przesadzony

[El-ka]

Na szczęście wsadziłem do wody 4 listki z tych wyrzuconych fiołków. Były to cenne odmiany, które dostałem od dziadka. Myślę, że coś z tego będzie.

Absolutnie,nie do wody,zgniją Ci.

[Zenia]

Elu, też kiedyś tak myślałam. Zawsze ukorzeniałam w ziemi. Od jakiegoś czasu ukorzeniam w wodzie z całkiem dobrym skutkiem.

[harwi]

Ale Zeniu przepiękny ten fiołeczek. Ja też mam już parę swoich. Ukorzenione z listeczków i teraz właśnie mi zakwitły Ależ to cieszy.

[Petrus]

Ja tez od zawsze wkładałem listki do pojemniczka z woda i po 1,5 miesiąca ogonki liściowe wypuszczały korzonki. Wsadzałem i rosły Natomiast 4 listki już puściły korzenie i niedługo czas wsadzić "dzieci" do ziemi Jeden i drugi sposób jest dobry.

[Zenia]

Ja też mam już parę swoich. Ukorzenione z listeczków i teraz właśnie mi zakwitły .

No to czekamy na fotki kwitnących fiołeczków. Koniecznie nam pokaż.

[Petrus]

Na pewno się pojawią Zeniu.

[harwi]

ale moje to nic nadzwyczajnego Ale jak dla mnie są śliczne. Niestety mam problem z dostępem do aparatu. Mogę zrobić komórką co najwyżej ale wiadomo jak to komórka.
Edit dodałam w moim starym o roślinach doniczkowych

[Petrus]

Każda roślina jest piękna. W poście widać fioletowego, jest to najpewniejsza i stabilna odmiana fiołka afrykańskiego.

[Nutka]

Ja mam co prawda tylko jedna odmianę fiołka, ale po tym co tutaj zobaczyłam, coś czuje że na oknie z czasem pojawi się cala kolekcja No i chyba tez muszę przestawić doniczkę na inne okno, bo mój fiołeczek również nie chce kwitnąć

[Petrus]

A jaki masz kolorek? Teraz w sprzedaży jest tyle odmian, że nie wiadomo co wybrać jak się kupuje

No i chyba tez muszę przestawić doniczkę na inne okno, bo mój fiołeczek również nie chce kwitnąć

A nawozisz go nawozem do roślin kwitnących? Może to stanowi problem