Dzięki Gosiu!
Właśnie mam zamiar posiać go w tunelu, ciekawa tylko byłam czy w naszych warunkach wogóle zechce rosnąć. Jednak jak piszesz że już go uprawiałaś to tym bardziej nie mogę się doczekać kiedy ja się będę zażerać warzywnym makaronem.
Ja uprawiałam go w gruncie przy południowej wystawie i muszę przyznać, że poradził sobie całkiem dobrze. Prawie metrowych fasolek wszyscy mi zazdrościli.
Posiałam 15 nasionek (tyle było w torebce) tydzień temu w tunelu foliowym. Dzisiaj widać już 5 kiełkujących fasolników - o mało nie padłam ze szczęścia
Czekam z niecierpliwością na resztę roślinek.
Pozdrawiam wszystkich.