Choroby i szkodniki - usychają liście roślin ogrodowych

Uprawa i pielęgnacja drzew, krzewów i krzewinek liściastych, choroby i szkodniki.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Megajra
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 90
Rejestracja: 2011-08-30, 07:41

Choroby i szkodniki - usychają liście roślin ogrodowych

Post autor: Megajra »

Dzien dobry
Jak trwoga to do Boga... - dawno się nie odzywałam, wiem, a mam problem i teraz potrzebuję pomocy. W moim ogrodzie rośliny mam różnorodne, między innymi drzewa i krzewy liściaste i to z nimi mam problem. W średniej pęcherznicy zauważyłam ok. 3 tygodni temu 4 gałęzie całkowicie uschnięte. Jak dotknęłam liścia to zaszeleścił i się rozsypał - totalnie wysuszone. reszta rośliny była jak najbardziej zdrowa, okazała i rześka, że tak powiem. Potem z mężem w ogrodzie do którego bardzo lubimy "zapuszczać żurawia" bo jest cudny, zauważyliśmy taki sam objaw na katalpie oraz właściciela wiszącego na drabinie i wycinającego wyschnięte na wiór kilka gałęzi. Pocieszenie tylko takie że problem nie dotyczy tylko nas. Ten ogród jest w sąsiednim mieście, a więc nie sąsiad i nie doszło do przeniesienia ewentualnej choroby.
Wczoraj robiłam jak co kilka dni spacer po moim ogrodzie i oglądałam postępy moich kochanych roślinek. I o zgrozo, to samo zjawisko, a więc zaschnięcie kilku gałęzi na wiór!, zauważyłam w moim perukowcu, berberysie a dodatkowo uschnie pojedyncze gałązki mam też w pysznogłówce i w malinach. Zapłaczę się zaraz. Jak tak dalej pójdzie to ja to czarno widzę! Jak temu zaradzić, co to jest w ogóle? Poniżej zdjęcia mojego koszmaru...
Aha, a końcówki gałęzi tych uschniętych są smolisto czarne. Nawet w moim powojniku bylinowym tez miałam jeden pęd sczerniały...
Naprawdę to jakiś koszmar jest... :przestraszony:
Załączniki
CAM00331.jpg
CAM00332.jpg
CAM00333.jpg
CAM00335.jpg
Pysznogłówka
Pysznogłówka
I widać że reszta kwiatów jest ok...
I widać że reszta kwiatów jest ok...
I to malina....
I to malina....
A to w sumie tematycznie niezwiązane...ale może jednak? To lilia która plam dostała. Może to przenawożenie?
A to w sumie tematycznie niezwiązane...ale może jednak? To lilia która plam dostała. Może to przenawożenie?
"Kto sadzi rośliny jesienią, każe im rosnąć, a kto wiosną, ten musi je o to prosić"

Mój ogród-zapraszam
Awatar użytkownika
rafaloku
Administrator
Posty: 1876
Rejestracja: 2007-12-06, 18:23

Re: Usychające pojedyńcze gałęzie

Post autor: rafaloku »

Pokazujesz zdjęcia różnych roślin. Myślę, że może być też kilka różnych przyczyn. Najbardziej prawdopodobna wydaje mi się antraknoza lub werticylioza. Na tą drugą wskazuje charakterystyczne zawijanie brzegów liści ku górze, zaś na liściach np. malin powinny być widoczne smugi i przebarwienia rozłożone wzdłuż unerwienia liści. Kolejny argument za werticyliozą to fakt, że choroba ta często uwidacznia się w czasie upałów (grzyb upośledza przewodzenie wody w tkankach rośliny, co jest dla nich szczególnie uciążliwe właśnie w upały). Poszukaj w internecie informacji o tych dwóch chorobach, może uda Ci się rozpoznać i dopasować objawy.

Przede wszystkim wycinaj porażone pędy - tu nie ma na co czekać. W obu przypadkach pomoże Topsin M 500 SC, trzeba rośliny opryskać ale też podlać preparatem, gdyż werticylioza atakuje od gleby, przez korzenie. Więcej preparatów można dobrać jeżeli uda się bez wątpliwości ustalić chorobę.
Rafał
Awatar użytkownika
Megajra
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 90
Rejestracja: 2011-08-30, 07:41

Re: Usychające pojedyńcze gałęzie

Post autor: Megajra »

Bardzo dziękuję. Wiem przynajmniej w którym kierunku działać. Doczytam i pędzę do ogrodniczego.

Magda
"Kto sadzi rośliny jesienią, każe im rosnąć, a kto wiosną, ten musi je o to prosić"

Mój ogród-zapraszam
ODPOWIEDZ