Szkodniki róż - chrząszcze

MARGERITA · Post autor: **MARGERITA** » 2010-06-25, 14:15

Witam serdecznie wszystkich wielbicieli róż.W tym roku kupiłam swoją pierwszą różę na działkę,szczepioną na pniu''GOLDEN......''nie pamiętam nazwę,pąki są czerwono-żółte,a jak rozkwita piękne żółte kwiaty.Pachnie cudownie,zakwitła pierwszy raz prześlicznie

dużo pąków,następnie kwiatów.Problem-chrząszcze!!! siedzą w rozkwitłym kwiatku nawet po 2 szt. robią dziury w płatkach.Nie powiem te owady też są ładne,prawie 1,5cm wielkie,zielono-złote,ale nie są zaproszone.Proszę może ktoś mi trochę więcej opisze,czego one sobie życzą i jak się ich pozbyć.Dzięki z góry za każdą radę.

Petrus · Post autor: **Petrus** » 2010-06-25, 14:54

Hej. Chrząszcze rozpoczynamy tępić, gdy tylko zauważymy pierwsze uszkodzenia liści. Chrząszcze najlepiej zwalczą opryskiwania wykonane wieczorem, gdyż wówczas rozpoczynają one żerowanie. Zabieg powtarzamy 2-3 razy co 7-10 dni, ponieważ owady stopniowo wychodzą z kryjówek. Do opryskiwań stosujemy: Decis 2.5 EC, Fastac 100 EC, Nomolt 150 SC, Sumi-Alpha 050 EC. Pozdrawiam

Danka · Post autor: **Danka** » 2010-06-25, 18:41

Dzięki Petrus za radę. U mnie nie tylko na różach siedzą te stwory ale zdjęcie zrobiłam z różą w tle.
Obrazek

Petrus · Post autor: **Petrus** » 2010-06-25, 19:50

Ładny zielony kolor ma, może to Cetonia aurata, Kruszczyca złotawka

MARGERITA · Post autor: **MARGERITA** » 2010-06-28, 07:53

Moi drodzy bardzo dziękuję za porady. Danusia zdjęcie idealnie obrazuje problem, róża moja kończy kwitnienie, to może problem odleci

MARGERITA · Post autor: **MARGERITA** » 2010-07-23, 09:41

Witam, moja róża po kwitnieniu odpoczęła, wycięłam oczywiście wszystkie przekwitłe kwiaty, i bierze się do pracy, wypuszcza kolejne pąki. A przy okazji ona jest szczepiona, chyba ją za głęboko wkopałam, bo od ziemi wypuściła mi gałązkę. Odłamałam ją, ma zdrewniałą piętkę ,umaczałam w ukorzeniaczu i wsadziłam do ziemi czy coś z tego będzie ?

Petrus · Post autor: **Petrus** » 2010-07-23, 22:34

Witam. Ta gałązka wyrosła Ci z podkładki, na której była zaszczepiona szlachetna odmiana którą masz. Za podkładki służą przeważnie dzikie róże (Rosa canina). Pozdrawiam

anja · Post autor: **anja** » 2010-09-05, 20:41

To u mnie tych chrząszczy dziesiątki lata każdego roku a ja myślałam, że one lubią pyłek róż czy coś, ale nie pomyślałam, że im szkodzą

Dodatkowo walczę z mszycami i wszelkie szkody uznałam za ich winę

Co by to było gdyby nie forum