Pomidory co im jest?

[sebi12]

Witam
Mam problem z moimi sadzonkami, bardzo ładnie rosły a tu teraz zaczęły więdnąć i usychają im liście załączam zdjęcia, proszę o pomoc w diagnozie.

[Rasiu]

Jak dla mnie wygląda to na popalone przez słońce. To samo sie stało u mnie z szałwiami. W domu były na oknie od strony wschodniej, a na działce patelnia, więc pewnie od tego.

[użytkownik usunięty]

Sadzonki są delikatne wybujałe i zostały, tak jak mówi Rasiu, przypalone przez słońce. Posadź je do gleby aż po same górne liście i ładnie Ci się odbudują.

[lilia0405]

Zaraz po posadzeniu możesz je profilaktycznie prysnąć miedzianem.

[użytkownik usunięty]

Może dla tego, że ja wolę ekologicznie, to ja proponuję wykonać oprysk z Ema Plus rozcieńczone 0,2- 0,3 litra w 3-5 litrach wody. Opryski należy wykonać ok 4 razy w tym ostatni raz w trakcie zbioru owoców. W zimne i wilgotne lato do oprysku z Ema Plus należy dodać Ema5 w ilości 0,2 litra na 9 litrów wody. Przed posadzeniem pomidory warto podlać roztworem Ema lub Ema Plus w proporcji 0,1 litra na 2 litry wody. Ważne by wszystkie zabiegi z Emami przeprowadzać albo w pochmurne dni, albo późnym wieczorem, ponieważ promienie ultrafioletowe szkodzą mikroorganizmom, Emy zawsze rozcieńczmy wodą niechlorowaną!

[rafaloku]

Może dla tego, że ja wolę ekologicznie, to ja proponuję wykonać oprysk z Ema Plus rozcieńczone 0,2- 0,3 litra w 3-5 litrach wody.

A Miedzian to nie jest ekologiczny? Jest przecież środkiem dopuszczonym do stosowania w rolnictwie ekologicznym. Wykaz takich środków jest tutaj a o miedzianie można też poczytać w naszym poradniku: jak i kiedy stosować Miedzian 50 WP

Na pomidory polecam też preparaty roślinne, przygotowywane samodzielnie z chwastów:
3 ekologiczne opryski na pomidory. Czym pryskać pomidory aby rosły smaczne i zdrowe?

[sebi12]

Dziękuję za pomoc, posadzę je do gleby po same liście, i zobaczymy co z nich będzie.

[Rasiu]

Sadzonki są delikatne wybujałe i zostały, tak jak mówi Rasiu, przypalone przez słońce. Posadź je do gleby aż po same górne liście i ładnie Ci się odbudują.

Gosiu jak to po górne liście? Ja planuję swoje posadzić do miejsca gdzie jeszcze są te pierwsze listki. Moje pomidorki to już się domagają wsadzenia do gruntu, mają prawie pół metra http://forum.poradnikogrodniczy.pl/down ... p?id=11330 ...

[haliso]

Rasiu pomidory wsadza się do pierwszych liści{od dołu}, pomidor ma tą zdolność, że puszcza korzenie na zakopanej łodydze, w ten sposób zwiększona zostaje powierzchnia korzeniowa{a pomidory reagują na to korzystnie,wzmacniają się}.

Rasiu Twoje pomidory wymagają takiego potraktowania, gdyż są już troszkę"wybujałe", trzeba je wsadzić w ten sposób.

[użytkownik usunięty]

A Miedzian to nie jest ekologiczny? Jest przecież środkiem dopuszczonym do stosowania w rolnictwie ekologicznym. Wykaz takich środków jest tutaj

Rafale, jest dopuszczony, bo coś dopuścić trzeba inaczej producent by nie miał zysku. Natomiast tyle ma ten środek z ekologią co ja z baletem. Nie będę się tu zbyt wiele rozpisywać w tej kwestii bo zainteresowani bez trudu znajdą wiele informacji bez problemu na temat "ekologiczności" miedzianu. Nie znaczy to, że można się bez niego obejść w ogrodzie, ale w tym konkretnym przypadku pomidorów spokojnie można się obyć bez niego, a tym samym mieć czystsze, pozbawione chemii owoce.

Rasiu, zerknęłam na zdjęcie Twoich pomidorów i proponuję byś posadził je pod drugą parę liści od góry. Tak głębokie sadzenie powoduje, że pomidory mają silniejszy system korzeniowy, dzięki czemu lepiej pobierają pokarm z podłoża, krzaczki są silniejsze o grubszej łodydze. Nie spowoduje to opóźnienia ani w kwitnieniu, ani w plonowaniu. Płytko posadzone szybko przesychają, są wiotkie i słabo plonują.

[erazm]

Co może być przyczyną przebarwień liści pomidorów Marissa F1. Pomidory rosną w tunelu foliowym. Są też w nim odmiany Monroe F1 i Elpida F1, które nie mają takich przebarwień. W okresie przymrozków pomidory były dodatkowo zabezpieczone agrowłókniną. 5 maja zasilałem je dolistnie nawozem Florovit uniwersalny.

[haliso]

Erazm -przewertowałam choroby pomidorów i nie znalazłam nic konkretnego z takimi objawami, ale znalazłam taki zapisek może to jest to.
Zmiana wybarwienia młodych liści - jasne, żółtawe cętkowane przebarwienia między nerwami liści, liście podwinięte ku górze.
Objawy dodatkowe: zgrubienie blaszek liściowych, przy utrzymującym się niedoborze zasychanie i zamieranie wierzchołkowej części liścia.

Uszkodzona część rośliny: wyrośnięte liście wierzchołkowe (najpierw starsze potem młodsze).
Występowanie: okres wegetacji po posadzeniu roślin na miejsce stałe
Przyczyny:
niedobór molibdenu spowodowany odczynem alkalicznym niezależnie od rodzaju podłoża (pH powyżej 7,0) i kwaśnym (pH poniżej 5,8)
nadmierną zasobność manganu i miedzi w podłożu

Zapobieganie:
przygotowanie podłoży z optymalną ilością manganu,
wymagana zawartość w mieszance podłoży organicznych 0,5 mg/l. w torfie 2 mg/l w podłożach mineralnych 0,03 mg/l pożywki, w podłożu 0,05 mg/l (wyciągu)
utrzymanie optymalnego odczynu podłoża,
optymalne zawartości manganu i miedzi w podłożu,
nawożenie dolistne np. 0,05 % l roztworem molibdenu amonu (Mo - 40%) .

Informacje dodatkowe:
nadmierna ilość siarczanów utrudnia pobieranie molibdenu

[erazm]

Sprawa nieaktualna. Jak ustaliłem w Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa przyczyna to przymrozki i duża wilgotność gleby po intensywnych opadach deszczu.