Keiki i basal keiki
Prawidłowo - Twój Phalaneopis wytworzył basale {keiki}, ale z tym odsadzaniem musisz poczekać, taka młoda roślinka musi wytworzyć korzonki {przynajmniej 2-3} aby mogła samodzielnie żyć w podłożu...
Odnośnie Ludisi discolor [co prawda jej dokładnie nie znam}, nie podobają mi się te galaretowate twory czy to czasami nie jakaś infekcja, co się mogło zdarzyć poprzez ukorzenianie w wodzie {na ogół takie sadzonki ukorzenia się w sphagnum}
Może się mylę.. pisz co się będzie działo dalej.
Odnośnie Ludisi discolor [co prawda jej dokładnie nie znam}, nie podobają mi się te galaretowate twory czy to czasami nie jakaś infekcja, co się mogło zdarzyć poprzez ukorzenianie w wodzie {na ogół takie sadzonki ukorzenia się w sphagnum}
Może się mylę.. pisz co się będzie działo dalej.
Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
Czytałam o keikach, ale wszędzie była mowa o takich wyrastających na łodydze kwiatowej, stąd moje wątpliwości
Czytałam też, że ludisię można rozmnożyć poprzez samo umieszczenie pozbawionej korzeni, odciętej gałązki w wilgotnej ziemi, we wspomnianym sphagnum lub - jak ja to uczyniłam - w szklance wody. Link do strony z której czerpałam informacje: http://orchidlady.com/pages/orchidGarde ... chids.html (przedostatni akapit).
Phalaenopsis był biały.Merghen pisze:Phalaenopsis zaowocował dwoma basal keikami. Poczekaj jeszcze trochę, jak urosną liście - przynajmniej by miały po trzy i większe korzonki to możesz je odsadzić. Myślę,że najlpszą porą będzie wiosna. A pamiętasz jaki był jego kolor ?
Czytałam o keikach, ale wszędzie była mowa o takich wyrastających na łodydze kwiatowej, stąd moje wątpliwości
"Galaretowate twory" są w rzeczywistości raczej bardziej gąbczaste niż galaretowate. Gdzieś wyczytałam, że ludisia ma mięsiste korzenie, więc uznałam że to normalne.. Poza tym gdyby była to infekcja, to korzenie powinny chyba wyglądać coraz gorzej, a one wciąż rosną. Liście również wyglądają zdrowo.haliso pisze:nie podobająmi się te galaretowate twory czy to czasami nie jakaś infekcja,co się mogło zdarzyć poprzez ukorzenianie w wodzie
Czytałam też, że ludisię można rozmnożyć poprzez samo umieszczenie pozbawionej korzeni, odciętej gałązki w wilgotnej ziemi, we wspomnianym sphagnum lub - jak ja to uczyniłam - w szklance wody. Link do strony z której czerpałam informacje: http://orchidlady.com/pages/orchidGarde ... chids.html (przedostatni akapit).
Czy rośnie mi nowy storczyk??
Witam, kiedyś przeglądając forum widziałam że niektórym osobą wyrastają"dzieci" storczyków:) tak to chyba można nazwać... i czytałam że takie dziecko należy przesadzić zauważyłam coś co może podobnie wyglądać i chciałabym zasięgnąć waszej opinii . Ten storczyk ma 3 pędy. 2 niedługo będą kwitnąć proszę o radę
Najlepiej będzie jak go nie będziesz ruszać. Niech rośnie sobie spokojnie. Później zobaczymy czy przesadzać czy nie. Widać że mu u Ciebie dobrze jak ma tyle pędów i jeszcze ma chęć wydać małego na świat. Kiedyś miałam taki egzemplarz który miał dodatkowe keiki które wyrosły obok mamusi i tak zrobiła się wielka gromadka kwitnących kwiatuszków.
Też uważam żeby nie ruszać. Kiedyś przeczytałam, żeby absolutnie nie rozsadzać takiej rośliny. Te młode pseudobulwy same nie wyżyją. Dopóki nie osiągną dojrzałości czerpią wszystko ze starej pseudobulwy, tej która kwitła. Roślina to przynajmniej 3 pseudobulwy łącznie ze "starą".
Każda pseudobulwa - a mowa była o Cambrii- kwitnie na ogół tylko raz, choć może mieć 2 kwiatostany, każdy z innej strony pseudobulwy. Czasem się zdarza, że powtarza kwitnienie na starej pseudobulwie, ale to są wyjątki. Nowe kwiatostany pojawią się z nowych, rosnących pseudobulw gdy one dojrzeją, na ogół trwa to około 1 roku.
Czy to dotyczy też innych odmian - nie wiem. Ale ja bym nie ruszała. Raczej wymieniałabym doniczkę na większą i pozwoliła mamie i dzieciom być razem
Każda pseudobulwa - a mowa była o Cambrii- kwitnie na ogół tylko raz, choć może mieć 2 kwiatostany, każdy z innej strony pseudobulwy. Czasem się zdarza, że powtarza kwitnienie na starej pseudobulwie, ale to są wyjątki. Nowe kwiatostany pojawią się z nowych, rosnących pseudobulw gdy one dojrzeją, na ogół trwa to około 1 roku.
Czy to dotyczy też innych odmian - nie wiem. Ale ja bym nie ruszała. Raczej wymieniałabym doniczkę na większą i pozwoliła mamie i dzieciom być razem
"Kto sadzi rośliny jesienią, każe im rosnąć, a kto wiosną, ten musi je o to prosić"
Mój ogród-zapraszam
Mój ogród-zapraszam
Gosiu, ja tak się domyśliłam, ale czy ta zasada rozsadzania nie odnosi się do wszystkich storczyków? Diablusiu, nie chcę Ci mieszać w głowie, jednak wiem jedno- ja przesadziłabym do większej doniczki i cieszyła się dużym storczykiem z dużą ilością kwiatu a nie martwiła maleństwem, czy da sobie radę bez mamy.Gosia2501 pisze:Megajro z tymi pseudobulwami to prawda, tyle, że Phalaenopsis ( a taki storczyk pokazuje DiAbLuSiA) nie posiada pseudobulw.
"Kto sadzi rośliny jesienią, każe im rosnąć, a kto wiosną, ten musi je o to prosić"
Mój ogród-zapraszam
Mój ogród-zapraszam
Dziękuje za zainteresowanie moim maluchem:)
Takie pytanie gdzie można kupić takie większe doniczki..? wczoraj pytałam wmoich okolicznych kwiaciarniach to patrzyły na mnie Panie jak na jakąś kosmitkę:) - proponowała mi jedna DONICZKĘ CZERWONĄ... BEZ DZIUREK NA DNIE...;-/ nie przeźroczystą... i ta Pani twierdziła że zna się na storczykach biedne kwiaty
I pytanie odnośnie przeniesienia ich do większej doniczki... dwa pędy będą kwitły mają pąki już czy poczekać aż przestaną kwitnąć? czy przesadzić je jakby co podczas kwitnięcia
Takie pytanie gdzie można kupić takie większe doniczki..? wczoraj pytałam wmoich okolicznych kwiaciarniach to patrzyły na mnie Panie jak na jakąś kosmitkę:) - proponowała mi jedna DONICZKĘ CZERWONĄ... BEZ DZIUREK NA DNIE...;-/ nie przeźroczystą... i ta Pani twierdziła że zna się na storczykach biedne kwiaty
I pytanie odnośnie przeniesienia ich do większej doniczki... dwa pędy będą kwitły mają pąki już czy poczekać aż przestaną kwitnąć? czy przesadzić je jakby co podczas kwitnięcia
Storczyków nie przesadza się w coraz większe doniczki, tylko jeśli są bardzo młode sadzone w mniejszych. Wtedy, gdy korzenie zajmują całą przestrzeń donicy i nie ma już praktycznie miejsca na podłoże. Wymienia się podłoże na nowe, ale raczej sadzi się w tę samą doniczkę co poprzednio, a to zapobiega zbytniemu rozrastaniu się systemu korzeniowego. Roślina ma budować liście i pędy kwiatowe oraz kwiaty.
Wielkie okazy storczyków są sadzone w innych specjalnych pojemnikach, w koszach i innych.
Wielkie okazy storczyków są sadzone w innych specjalnych pojemnikach, w koszach i innych.
-
- Zagorzały dyskutant
- Posty: 383
- Rejestracja: 2011-03-20, 21:18
Keiki i basal keiki
Mam kilka padniętych storczyków, które stały w odseparowaniu od innych i kiedy wczoraj do nich zajrzałam aby je troszkę podlać znalazłam zawiązkę czegoś. Na pęd kwiatowy mi to nie wygląda ale czy to jest basal keiki to też nie wiem bo nigdy nie widziałam początku jego wzrostu. Może Wam przyjdzie do głowy pomysł co to może rosnąć?
Storczyk od tygodnia stoi bez liści (najpierw stracił jednego, potem 3 a ostatnio odpadł w poniedziałek tydzień temu). Wszystkie liście mu zżółkły w ten sam sposób jak pokazywałam na zdjęciach w wątki "Dziwny liść".
Storczyk od tygodnia stoi bez liści (najpierw stracił jednego, potem 3 a ostatnio odpadł w poniedziałek tydzień temu). Wszystkie liście mu zżółkły w ten sam sposób jak pokazywałam na zdjęciach w wątki "Dziwny liść".
To, czego się pragnie, i to, co się otrzymuje, to zwykle dwie całkiem różne rzeczy.
Pozdrawiam Ewelina
Pozdrawiam Ewelina