Co dalej z monstera?
Co dalej z monstera?
Dzień dobry,
Przeszukałam forum ale nie znalazłam odpowiedzi na moje pytania, jeżeli coś przeoczyłam to bardzo proszę o wskazówkę gdzie szukać
Kupiłam monstere prawie dwa lata temu i na poczatku była piękna, zdrowa i rozłożysta. Z czasem mam wrażenie, ze zaczęła „żyć swoim życiem” i trochę zmarniala. Pnie się w górę, wypuszcza nowe liście, które są małe i bez dziur. Stare, duże liście marnieją i żółkną, wiec je obcinam chciałabym zeby monstera rosła w boki, ma sporo miejsca. Może można by odciąć ta górna cześć i nie wiem, może można ja rozsadzić? Wtedy być może zaczęła by wypuszczać nowe liście na boki? Nie mam tez pewności co do stanu korzeni. Proszę o rady i wskazówki i wszystkim z góry dziękuje
Dodam, ze monstera stoi w pobliżu kaloryfera i niedaleko okna, jednak swiatla jesienią i zima nie ma zbyt wiele (małe okna, duże pomieszczenie).
Pozdrawiam wszystkich
Przeszukałam forum ale nie znalazłam odpowiedzi na moje pytania, jeżeli coś przeoczyłam to bardzo proszę o wskazówkę gdzie szukać
Kupiłam monstere prawie dwa lata temu i na poczatku była piękna, zdrowa i rozłożysta. Z czasem mam wrażenie, ze zaczęła „żyć swoim życiem” i trochę zmarniala. Pnie się w górę, wypuszcza nowe liście, które są małe i bez dziur. Stare, duże liście marnieją i żółkną, wiec je obcinam chciałabym zeby monstera rosła w boki, ma sporo miejsca. Może można by odciąć ta górna cześć i nie wiem, może można ja rozsadzić? Wtedy być może zaczęła by wypuszczać nowe liście na boki? Nie mam tez pewności co do stanu korzeni. Proszę o rady i wskazówki i wszystkim z góry dziękuje
Dodam, ze monstera stoi w pobliżu kaloryfera i niedaleko okna, jednak swiatla jesienią i zima nie ma zbyt wiele (małe okna, duże pomieszczenie).
Pozdrawiam wszystkich
Re: Co dalej z monstera?
Witam
Pielęgnacja roślin nie polega li tylko na podlewaniu wodą. Roślina wymaga dobrego podłoża, by pięknie rosła. Ja swoje młode rośliny przesadzam do nowej ziemi. Teraz to jest dobry czas. Doniczka powinna być większa, a na spód proszę wysypać keramzyt (drobne kuleczki do dostania w centrach ogrodniczych.)
poradnikogrodniczy.pl › ziemia-do-kwiatow-doniczkowych
Nawóz do roślin zielonych też byłby wskazany. Na opakowaniu są informacje odnośnie dawkowania. Ja używam Biohumusu.
Pozdrawiam i życzę powodzenia
Pielęgnacja roślin nie polega li tylko na podlewaniu wodą. Roślina wymaga dobrego podłoża, by pięknie rosła. Ja swoje młode rośliny przesadzam do nowej ziemi. Teraz to jest dobry czas. Doniczka powinna być większa, a na spód proszę wysypać keramzyt (drobne kuleczki do dostania w centrach ogrodniczych.)
poradnikogrodniczy.pl › ziemia-do-kwiatow-doniczkowych
Nawóz do roślin zielonych też byłby wskazany. Na opakowaniu są informacje odnośnie dawkowania. Ja używam Biohumusu.
Pozdrawiam i życzę powodzenia
Re: Co dalej z monstera?
Dziękuje za odpowiedz
Przesadzałam monstere wiosna, lecz do zwykłego podłoża, miałam uniwersalna ziemie do kwiatów doniczkowych, na dnie doniczki jest Keramzyt. Kupię nawóz.
A co z ta „góra”, która rosnie, czy mogłabym ja przyciąć, zeby rozsadzić?
Nie jestem pewna, w którym miejscu miałabym ja odciąć.. ?
Pozdrawiam
Przesadzałam monstere wiosna, lecz do zwykłego podłoża, miałam uniwersalna ziemie do kwiatów doniczkowych, na dnie doniczki jest Keramzyt. Kupię nawóz.
A co z ta „góra”, która rosnie, czy mogłabym ja przyciąć, zeby rozsadzić?
Nie jestem pewna, w którym miejscu miałabym ja odciąć.. ?
Pozdrawiam
Re: Co dalej z monstera?
Proszę obciąć te krzywe liście u nasady. Wyrosną nowe, ładne. Tylko roślina musi dostać dobre jedzonko ( nowe podłoże + nawóz). Powodzenia.
Re: Co dalej z monstera?
Dziękuje tak, zrobię.
Re: Co dalej z monstera?
Patrząc na ilość odrostów wychodzących z ziemi, pomyślałam, że te liście mniejsze bez dziur mogą wyrastać z podkładki o ile ten kwiat był szczepiony. Sprawdź od samego dołu czy liście z dziurami i bez dziur rosną na tej samej łodydze?
Ogródek Bettiw z pozdrowieniami od Beaty
Re: Co dalej z monstera?
Dziekuje, tak, sprawdziłam. Z tej samej łodygi rosną liście z dziurami i bez dziur. Gdy kupowałam monstere dwa lata temu miała większość liści z dziurami. U mnie żaden nie wyrosl już dziurawy. Wszystkie małe i pełne.
Re: Co dalej z monstera?
To wiadomości z netu. Wpisz sobie, kiedy monstera nie ma dziur.
Myślę, że podobnie czuje się każda roślina, której odpowiednio dozujemy promienie słoneczne. Gdy zapewnimy dogodne warunki, większość roślin po prostu ładnie rośnie, a od monstery w bonusie dostajemy dziury! Ot, cała tajemnica potwora z dżungli! Trzeba jednak dodać, że dziury są tylko dla cierpliwych, bowiem perforacja liści pojawia się z wiekiem. Zatem jeśli Wasza młoda roślina, mimo iż stoi w dobrze oświetlonym miejscu, wciąż wypuszcza gładkie liście w kształcie serca, to całkiem normalne zjawisko.
Pozdrawiam serdecznie
Myślę, że podobnie czuje się każda roślina, której odpowiednio dozujemy promienie słoneczne. Gdy zapewnimy dogodne warunki, większość roślin po prostu ładnie rośnie, a od monstery w bonusie dostajemy dziury! Ot, cała tajemnica potwora z dżungli! Trzeba jednak dodać, że dziury są tylko dla cierpliwych, bowiem perforacja liści pojawia się z wiekiem. Zatem jeśli Wasza młoda roślina, mimo iż stoi w dobrze oświetlonym miejscu, wciąż wypuszcza gładkie liście w kształcie serca, to całkiem normalne zjawisko.
Pozdrawiam serdecznie
Re: Co dalej z monstera?
Tak, czytałam w internecie, ze może chodzic o światło. W takim razie musze uzbroić się w cierpliwość i liczyć, ze z czasem się pojawia.
Dziękuje za odpowiedz.
Dziękuje za odpowiedz.
Re: Co dalej z monstera?
A mam jeszcze pytanie: czy jest szansa zeby ona rozrosła się na boki? Bardziej zagęściła? Rosnie jedynie w górę, czy gdy będę odcinać nowe pędy to zacznie ona wypuszczać inne, przy innych liściach?
Re: Co dalej z monstera?
Hejka. Monstera potrzebuje widnego stanowiska, dobrego podłoża i nawożenia. Młode sadzonki sprzedawane w sklepach są za małe by od razu miały dziury, tak jak wspomina Krysia. Przychodzą one z wiekiem i roślina musi mieć widno by wykształcały się dziurawe liście.
Monstera to pnącze, więc rośnie w górę i pnie się. Można ja przycinać ale nie będzie to 'krzaczasta' roślina.
Ziemia najlepiej dobrej jakości, albo np do palm. Woda do podlewania miękka i ciepła. Moją monstere nawożę biohumusem też polepsza to wybarwienie i wielkość roślin.
Monstera to pnącze, więc rośnie w górę i pnie się. Można ja przycinać ale nie będzie to 'krzaczasta' roślina.
Ziemia najlepiej dobrej jakości, albo np do palm. Woda do podlewania miękka i ciepła. Moją monstere nawożę biohumusem też polepsza to wybarwienie i wielkość roślin.
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Re: Co dalej z monstera?
Okej, już wszystko rozumiem! Przesadzę ja, kupię nawóz i będę obserwować
Dzięki
Dzięki