Witajcie,
ponieważ niebawem nadejdzie czas nawożenia naszych grządek, a moją w tym roku planuje posypać nawozem mineralnym - tlenkiem wapniowym (z racji tego ze gleba u mnie jest ciężka), ponieważ roztwór glebowy jest dość zakwaszony chciałbym się dowiedzieć w jaki sposób najlepiej to zrobić, czy przekopać całą grządkę i posypać na wierzch nawozem, czy może najpierw go rozsypać, a następnie przeryć razem z gleba ?
Mam jeszcze jedno pytanie, wiem że nie należy łączyć kompostu z nawożeniem mineralnym bo uwalnia się azot i nic dobrego to nie robi, ale czy mogę posypać kompostem na wiosnę po wapnowaniu jeśli tak to kiedy najlepiej? A może mógłbym połączyć wapnowanie gleby z użyciem preparatu o którym właśnie czytałem - HUMUS ACTIVE ? A kolejną możliwością jest jeszcze wapnowanie gleby na jesień a nawiezienie kompostem dopiero za rok?
Jak uważacie jakie zestawienie będzie najlepsze, jest w zasadzie dużo możliwości ale nie mam pojęcia i nigdzie nie mogę się doczytać jaka mogła by być najbardziej optymalna?
Czekam na wszelkie opinie i rady
Nawożenie gleby
Re: Nawożenie gleby
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
Re: Nawożenie gleby
Tak oczywiście przeglądałem i czytałem te artykuły, ale nie wyjaśniają one mojego podstawowego pytania (które zresztą narodziło się po przeczytaniu jednego z nich), czy biohumus np. HUMUS ACTIVE Uniwersalny Papka, można łączyć z wapnowaniem gleby?
Re: Nawożenie gleby
Sola -ja bym nie łączyła ,teraz zwapnować , a na wiosnę Humus .
/Czy to te Kozy m. Bielskiem a Kętami w Małopolsce ?/
/Czy to te Kozy m. Bielskiem a Kętami w Małopolsce ?/
Re: Nawożenie gleby
No właśnie na swój chłopski rozum, że tak powiem ( ), też stwierdziłem, ze najkorzystniej będzie zawapnowac teraz na jesień, a biohumusu użyje wiosną, gdzieś około marca.
/Tak owszem malino to te Kozy, z tym że one leżą jeszcze na Śląsku, przy samej granicy z Małopolską /
/Tak owszem malino to te Kozy, z tym że one leżą jeszcze na Śląsku, przy samej granicy z Małopolską /
Re: Nawożenie gleby
/Tak owszem malino to te Kozy, z tym że one leżą jeszcze na Śląsku, przy samej granicy z Małopolską /[/quote]
Sola
Znam te okolice bo mieszkałam 40 lat w Kętach i często tam jeżdżę do córki ,a bardziej aby zakodować niespotykany widok gór.Pozdrawiam Halina
Sola
Znam te okolice bo mieszkałam 40 lat w Kętach i często tam jeżdżę do córki ,a bardziej aby zakodować niespotykany widok gór.Pozdrawiam Halina