Pogaduchy i relaks
Re: Pogaduchy i relaks
Na naszym forum ktoś tak uprawiał pomidory, super to wyglądało. Jak wpadnie mi do głowy u kogo widziałam to dam znać.
Ogródek Bettiw z pozdrowieniami od Beaty
Re: Pogaduchy i relaks
Halina w "Zielonym do góry "
Re: Pogaduchy i relaks
Halinko super, Ty to masz głowę, bo i temat mylący "zielonym do góry", a wyraźnie jest do dołu
Ogródek Bettiw z pozdrowieniami od Beaty
Re: Pogaduchy i relaks
Dobry patent jak miejsca w grodzie brakuje, a akurat jest wiadro czy butle gdzie zawiesić.
Re: Pogaduchy i relaks
Jak to się mówi ..."nie ma tego złego co by ......mogę się trochę przyoszczędzić i na brać sił do pracy w ogrodzie nie lenię się i nie rozmyślam tylko zapewniam sobie dzień pracy . Chleb wypiekam , bułeczki , szyję Świąteczne dekoracje robię chipsy jabłkowe , piąte kilo jabłek już przerobiłam
Re: Pogaduchy i relaks
Jakie piękne wypieki, masz mnie na sumieniu - nie powinnam jeść węglowodanów a tu na widok zdjęcia robi się głodno i nogi same do kuchni niosą .
Pozdrawoiam i calusy przesyłam
Pozdrawoiam i calusy przesyłam
Re: Pogaduchy i relaks
Chlebuś pokazowy, uwielbiam taką chrupką skórkę i bułeczki mniam mniam chyba maślane? Ostatnio rozmyślam o szyciu kurek i gąsek, tym bardziej że mam nowych ochotników do przyjęcia prezentów,
Ogródek Bettiw z pozdrowieniami od Beaty
Re: Pogaduchy i relaks
Manieczko dam Ci przepis na bułeczki , co nam pozostało ?
Betti to chleb pieczony w garnku żeliwnym , chciałam dorobić do emerytury tym szyciem świątecznym , ale nie ma odzewu , będzie ktoś się cieszył z prezentu mogę przesłać tobie wykroje , jeżeli sobie życzysz .
Betti to chleb pieczony w garnku żeliwnym , chciałam dorobić do emerytury tym szyciem świątecznym , ale nie ma odzewu , będzie ktoś się cieszył z prezentu mogę przesłać tobie wykroje , jeżeli sobie życzysz .
Re: Pogaduchy i relaks
Nie daj !!!!!! bo zrobię i zeżrę !!!!! a w ogóle to lubię Cię od samego rana.... P.S. czy mogę wyprać gąskę od Ciebie bo troche sponiewierała mi się i straciła urok ale mam do niej sentyment i będę ratować
Re: Pogaduchy i relaks
Manieczko , musiała byś wyjąć wypełniacz i wyprać materiał , wysuszyć , wyprasować i wypełnić od nowa , nie wiem czy ci to wyjdzie , co ty z nią robiłaś , bo resztę tobie rozszabrowali dopiero od rana mnie lubisz ???? a ja ciebie już dawno
Re: Pogaduchy i relaks
Halinko, gąski dotarły są bajeczne i takie rozczulające jak male dzieci ! Jajeczko leciutkie i nie chodzi o wagę a o finezje zdobień !
Halciu ,czy istnieje jakaś tradycja, przekaz żeby nie powiedzieć przesąd o nie rozdzielaniu gęsiej rodzinki. Przyznam, ze poprzednie podarowanie jednej z gąsek bliskiej osobie nie skończyło się zacieśnieniem więzów a wręcz przeciwnie.
Ściskam i dobrego dnia życzę
P.S. Zrobię zdjęcie jak tylko znajdę odpowiednie lokum dla gęsiej rodzinki
Halciu ,czy istnieje jakaś tradycja, przekaz żeby nie powiedzieć przesąd o nie rozdzielaniu gęsiej rodzinki. Przyznam, ze poprzednie podarowanie jednej z gąsek bliskiej osobie nie skończyło się zacieśnieniem więzów a wręcz przeciwnie.
Ściskam i dobrego dnia życzę
P.S. Zrobię zdjęcie jak tylko znajdę odpowiednie lokum dla gęsiej rodzinki
Re: Pogaduchy i relaks
Nie ma jakiejś tradycji , ale urok jest w całej rodzince w koszyczku jak pokazałam wyżej , na sianku z pisankami , jak to rozdzielić to tak jakby każdy członek rodziny wyjechał na Święta osobno gdzieś tam . Zrobisz co uważasz , ale chciała bym byś to Ty i Władziu cieszyli się całością Z życzeniami już Świątecznymi to posłałam
Re: Pogaduchy i relaks
Następna rodzinka gąsek i worek do przedszkola na wrzesień dla wnuka wg życzeń Miłka to miało być na woreczku .