Marysiu, a miała byś silę i cierpliwość drylować agrest?mmmm5 pisze:Nie bardzo wiem jak można wydrylować agrest przecież on nie ma pestki tylko nasionka podobne do pomidorowych ,może to o usuniecie ich chodziło.Przepis b.ciekawy ale ja niestety nie mam agrestu zeżarł mi go mączniak amerykański kolega stonki jak przypuszczam.
A co do mączniaka amerykańskiego, to będzie pojawiać się on co roku. Bez oprysków nie obędzie się.
Przerabiałem ten sposób przez kilka sezonów, aż do maja tego roku. Wtedy wziąłem łopatę, wykopałem wszystkie krzaki, i wyrzuciłem je do kosza na śmieci.
Jeżeli już w naszym ogrodzie rosną odmiany porażane przez mączniaka amerykańskiego agrestu i choroba ta występowała w ubiegłych latach, konieczne jest przeprowadzenie serii oprysków zgodnie z programem ochrony agrestu.
Ocenę ryzyka porażenia chorobą należy dokonać na podstawie obserwacji porażenia wierzchołków pędów w okresie wczesnej wiosny. Pędy z objawami porażenia należy wyciąć i usunąć z działki. Następnie rozpoczynamy opryski
Czytaj dalej w artykule: Amerykański mączniak agrestu