witam proszę zerknąć na zdjęcia i powiedzieć mi czy na daturze to robota przędziorka??
proszę mi powiedzieć czy widoczne odrostu u zbiegu liścia dużego oraz pnia datury należy usuwać czy też nie??
A jeśli chodzi o róże to czy takie objawy to brak żelaza w glebie? jeśli tak to jak to leczyć? Oczywiście stosuję nawóz pod róże ale nie daje to zbytnio efektu
Możesz zrobić pułapki: do doniczek wsypać słomę lub trociny i położyć na ziemi. Te szczypaweczki na dzień schronią się przed słońcem w czymś takim. W ciągu dnia wyrzucisz te paskudy za burtę
A dokładniej trzeba to zrobić tak:
Między roślinami umieść odwrócone dnem do góry doniczki wypełnione sianem. Najlepiej nasadzić je na patyki. Skorki prowadzą nocny tryb życia, a w ciągu dnia będą szukały schronienia właśnie w tych doniczkach. Zanim nadejdzie wieczór, doniczki zabieramy, a ich zawartość wraz z owadami spalamy. To powinno wystarczyć. Skorki raczej nie wymagają zwalczania chemicznego.
Odkrycie z ostatniej chwili: obok tej normalnej wieloletniej datury wysiałam jednoroczne, dasz wiarę, że skorki zaczęły omijać roślinę? Może jej zapach im nie odpowiada? Bo liście niezbyt ładnie waniają
