Żółte kwiaty

[mariuszjbie]

Co to za roślina może być? Ładne kwiaty, dość nawet atrakcyjne liście. Wyrosła samosiejnie w pietruszce mi w mijającym roku. Teraz jest pod śniegiem, więc lepszej fotki nie mogę zrobić. Ale jestem ciekawy - czy wyrośnie jeszcze i jak się nazywa/nazywała?

[marylka966]

To mnie przypomina - wiesiolek krzewiasty.

Jest to bylina. Nie ma specjalnych wymagań, oby miała stanowisko słoneczne.Dość ciekawie wygląda jako większa rabata.


Pozdrawiam.

[użytkownik usunięty]

Na pewno jest to któryś z wiesiołków, ale który to nie jestem pewien. Krzewiasty jest bardziej wyprostowany, mi bardziej przypomina missouryjski ale ten na zdjęciu pędy ma troszkę inne. Wiesiołków jest sporo ale może ktoś go dokładnie rozpozna.

[Frania]

Wiesiołka misurskiego to ja mam i wygląda inaczej.A może to być ten podstawowy wiesiołek Oenothera perennis ? - poczytaj o nim
Też miałam go u siebie ale robactwo go bardzo objadało i zawsze łyso wyglądał

[mariuszjbie]

Acha, dzięki, ja go przesadziłem jesienią, zobaczymy co będzie wiosną. Chyba mu pietruszki nie będzie brakowało do towarzystwa... W każdym razie- fajna nazwa, samo wymówienie poprawia humor:)

[Elzbieta M]

Mariusz , ja tu widzę wiesiołka czworokątnego , którego sama posiadam. U ciebie co prawda pędy bardziej się położyły , a nie stoją prosto w górę , ale sądzę , że to z powodu miejsca , w którym rośnie - po prostu przedziera się pomiędzy pietruszkami . U mnie poniektóre okazy też to robią , tyle że nie w pietruszce. ten czworokątny ma kwiaty mniejsze od missouryjskiego , ok 2-3 cm , kwitnie też krócej , u mnie czerwiec - lipiec

[użytkownik usunięty]

Mariusz a masz zdjęcie jesienne? Wiesiołek czworokątny ma charakterystyczne rozetki z których wiosną wypuszcza pędy kwiatowe, a w odróżnieniu od wiesiołka missouryjskiego, rozrasta się rozłogami. Pamiętasz jak wygladała kępka gdy ją przesadzałeś?

[Danka]

Mi też wygląda na czworokątny,a gdy będzie miał odpowiednie warunki i nie pilnowany tak się rozrasta

[Elzbieta M]

Mariusz , on się pięknie rozrasta . Wiosną będziesz miał piękną niziutką rozetkę , póżniej pędy kwiatowe ida w górę. Ja posadziłam roślinki w odstępach 20 - sto centymetrowych - i w ciągu 2 lat zrobił mi się gęsty żywopłocik.Tworzy całą masę rozłogów Możesz zobaczyć mego wiesiołka u mnie na stronie 3 - jest akurat na zdjęciu

[mariuszjbie]

Odkopałem go na chwilę, ale niewiele widać, szkoda, że nie dzisiaj to zrobiłem, bo ciepło i słońce

On jest na takim małej rabacie, skoro tak się rozrasta to może go lepiej przenieść wiosną gdzieś indziej, może pod płot?

[lilia0405]

Wiesiołek bardzo szybko się rozrasta, a skoro jest na małej rabacie to ja przeniosła bym go w inne miejsce. Zagłuszy Ci inne roślinki.

[użytkownik usunięty]

Po zdjęciu mogę stwierdzić na pewno, że nie jest to wiesiołek czworokątny. O tej porze roku nie ma już pędów, tylko rozetki z ewentualnymi suchymi pędami kwiatowymi. Za to wiesiołek missouryjski ma pędy do wiosny, ale one potrafią do wiosny przemarznąć. Tylko, że ten mi nie przypomina missouryjskiego a raczej krzyżówkę obu wymienionych. Liście są jak u czworokątnego a pokrój jak u missouryjskiego. Możliwe, że masz coś nowego

[Elzbieta M]

No właśnie , słusznie zauważył Piotrek . pod śniegiem są zielone pędy ! Jak widzisz , dobrze że odgrzebałes go spod śniegu

[mariuszjbie]

te liście są zamarznięte, w tym roku wiele roślin dało się zaskoczyć zimie - zamarzły kwiaty róż, nie tylko u mnie, ale i pod blokami, na osiedlach, nierozwinięte kwiaty mieczyków też i inne rośliny jeszcze w trakcie nawet kwitnienia zasypało śniegiem.

[mariuszjbie]

Wracając do tematu "po latach" to są jakby dwa rodzaje wiesiołków. Jeden jest "jasny" - ma cytrynowawe kwaty, jasne łodygi, zielone liście i jest bardzo popularny w tym roku, rośnie niemal wszędzie, w całym mieście jest go pełno, u mnie też samosiejnych tego typu wiesiołków jest chyba z 15:

Drugi, ten o którego pytałem, są tylko 2 u mnie, ale z tego samego korzenia - mają ciemniejsze, czerwonawe pąki, ciemniejsze łodygi i ciemne liście jakby z dodatkiem purpury:

Generalnie scharakteryzować by je można - pierwszy cytrynowy,zielonkawy, a drugi purpurowawy.