Żółknięcie liścia od trzonu

Specjalny kącik dla miłośników tych niezwykłych roślin.
Awatar użytkownika
DiAbLuSiA
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 299
Rejestracja: 2010-05-16, 18:19

Re: Żółknięcie liścia od trzonu

Post autor: DiAbLuSiA »

No niestety nie. Podczas przesadzania zidentyfikowałam problem, czarna zgnilizna u podstawy trzonu... musiałam działać radykalnie, bo i tak niepodjęcie działań skończyłoby się śmiercią storczyka. Usunęłam wszystkie zainfekowane elementy, Jest nadzieja że kwiatek będzie żyć bo wydaje mi się że będzie wypuszczać korzonka:)

W tej chwili, mam trzech podopiecznych o których "walczę" dałam im szansę, i czekam na rozwój sytuacji. Mam nadzieje że już żaden misiek nie zachoruje....
..::Nikt nie jest doskonały w Tym niedoskonałym świecie::..
Awatar użytkownika
Merghen
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 2323
Rejestracja: 2010-09-01, 07:22

Re: Żółknięcie liścia od trzonu

Post autor: Merghen »

Aniu, to prawda,że jak coś się dzieje a nie wiemy co to opadają nam ręce ale dzielna z Ciebie kobieta, nie dość,że znalazłaś miejsce choroby to jeszcze szybko zadziałałaś :) Podziel się z nami za jakiś czas jak idzie reanimacja. Ja też mam takich delikwentów :przestraszony:
Ogród:
Zasadzany na ugorze

Zapraszam, Małgorzata
talibankaa
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 383
Rejestracja: 2011-03-20, 21:18

Re: Żółknięcie liścia od trzonu

Post autor: talibankaa »

Tej zimy chyba niewielu ludzie nie ma problemów ze swoimi roślinami. Ja też borykam się z kilkoma okazami i ich problemami i co prawda na razie nie mówimy wspólnym językiem ale mam wrażenie że zaczynami się dogadywać i mam nadzieje że się dogadamy. A jeżeli jednak sprawy potoczą się w inną stronę to przeboleje stratę kupując kolejnego storczyka. Mając na uwadze zasadę "oko za oko, ząb za ząb" tu będzie "okaz za okaz"
To, czego się pragnie, i to, co się otrzymuje, to zwykle dwie całkiem różne rzeczy.

Pozdrawiam Ewelina :)
Awatar użytkownika
DiAbLuSiA
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 299
Rejestracja: 2010-05-16, 18:19

Re: Żółknięcie liścia od trzonu

Post autor: DiAbLuSiA »

Trzech moich przyjaciół, zaraziła się czarną zgnilizną, ucząc się na błędach gdy coś dzieje się niepokojącego, staram się działać jak najszybciej i tak jak mówi Ewelinka - niestety ale ta zima dała się we znaki wielu wielbicielom storczyków. Moje dwie znajome - one się nie znają:) mają podobne problemy właśnie z czarną zgnilizną i innymi chorubskami.

Niestety, jak piszesz Ewelinko niekiedy walkę się przegrywa.... ja mam nadzieje że moje trzy choruszki zdobędą siły do walki i jednak będą żyć.
Ostatnio przeglądałam sobie różne fora, i natrafiłam na post gdzie dziewczyna miała storczyka bez liści sam trzon nie wyrzuciła go a po trzech miesiącach zaczęła dostrzegać kiełkujące listki - także widać są odchylenia od normy - że nawet bez liści storczyk może mieć siłę by odżyć!:)

I ja mam tak że "okaz za okaz" już "na wszelki wypadek" sprawiłam sobie jednego z przeceny:P zwykłego bielucha :P a dziś dostałam szybszy kwiatek walentynkowy od mojego M:)

Oczywiście będę Was informować jak się czują moje kwiatuchy:)

Dodam jeszcze, że spotkanie z tą chorobą jest moim pierwszym zetknięciem się z poważnymi problemami związanymi z falkami, i musiałam szybko reagować miałam dwa wyjścia
albo: nie będę robić nic a i tak kwiat umrze, albo: działać drastycznie i usunąć zarażone elementy rośliny choć z mojej niewiedzy mogłam wyrządzić im krzywdę- choć wiadomo człowiek bogaty w doświadczenia, i próbujący "coś zrobić" czuje się lepiej:) także wybrałam opcję działania mimo możliwych działań niepożądanych bo nic innego gorszego niż śmierć kwiatka nie mogło ich spotkać:)
..::Nikt nie jest doskonały w Tym niedoskonałym świecie::..
talibankaa
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 383
Rejestracja: 2011-03-20, 21:18

Re: Żółknięcie liścia od trzonu

Post autor: talibankaa »

Aniu trzeba zawsze próbować i działać. Bierne czekanie nie pomoże. Wiadomo że jak działamy to ponosimy pewne koszty ale bardzo często są one niższe niż zakup kolejnego okazu.
Mam nadzieje że wszystko będzie dobrze i tego Tobie życzę.
To, czego się pragnie, i to, co się otrzymuje, to zwykle dwie całkiem różne rzeczy.

Pozdrawiam Ewelina :)
edyta1
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 1
Rejestracja: 2012-11-17, 11:38

Re: Żółknięcie liścia od trzonu

Post autor: edyta1 »

Witam
Orientuje się ktoś co to za choroba? kwiat był podlewany (może przelany?) Nazywa się Sanderiana
Z góry dziękuję za odpowiedź!

-- Ostatnio dodano 2012-11-17, 12:17 --

nie mogę wysłać zdjęcia jeszcze raz próbuję

-- Ostatnio dodano 2012-11-17, 12:29 --



-- Ostatnio dodano 2012-11-17, 12:33 --

i jeszcze jedno

-- Ostatnio dodano 2012-11-17, 12:35 --

Załączniki
sanderiana
sanderiana
kwiat.JPG (25.34 KiB) Przejrzano 3932 razy
Awatar użytkownika
DiAbLuSiA
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 299
Rejestracja: 2010-05-16, 18:19

Re: Żółknięcie liścia od trzonu

Post autor: DiAbLuSiA »

Gosiu tak w skrócie to pół na pół... zaobserwowałam że żółknięcie liści zaczynając od trzonu nie zawsze musi oznaczać coś złego... u mnie u paru storczyków właśnie tak żółkły liście i u jednych... nastąpił zgon... a inne pięknie rosną do teraz, wypuszczają korzenie i pędy kwiatowe mimo że u żadnych nie stosowałam żadnych środków ani domowych ani chemicznych.
Jeden storczyk stracił wszystkie liście - ale wypuścił keik basal;)
Dlatego dla mnie ta sytuacja jest dość zagadkowa bo nigdzie nie moge znaleźć informacji na ten temat;)

Myślę że w przypadku w którym storczyk umiera przyczyną jest jakby zalanie trzonu i to wcale nie od góry!:)
Przy podlewaniu zawsze uważam ALE! jakiś czas temu zauważyłam że moje doniczki których używam do namaczania są nieco wyższe niż doniczki storczyka mogło się tak zdarzyć że np. poziom wody był nieco wyższy dotykał trzonu, dostała się woda.. i dalej to już wiadomo.. gnicie itp. dlatego teraz dla ostrożności uważam z ilością wody w pojemniku do namaczania:P

Ogólny bilans jest dobry nawet po mojej DŁUGIEJ nieobecności :) Mój jeden storczyk kwitł od lipca do teraz zrzucił kwiaty ale już wypuszcza 2 pędy i odnóże;)

Także w tym przypadku nie ma reguły :(
..::Nikt nie jest doskonały w Tym niedoskonałym świecie::..
ODPOWIEDZ