Żółknięcie liści cz.1

Specjalny kącik dla miłośników tych niezwykłych roślin.
Awatar użytkownika
DiAbLuSiA
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 299
Rejestracja: 2010-05-16, 18:19

Post autor: DiAbLuSiA »

W poniedziałek będę w domu to zrobię zdjęcia i od razu je tu wstawię. Wcześniej i tak nic nie zrobię, bo mama w ogóle się nie zna na tego typu rzeczach i pewnie się nie podejmie wyjęcia, a myślę że te dwa dni zbyt dużo nie zmienią. Tak czy tak zrobię jak radzisz bez względu na to co jest przyczyną . Tylko zadziwia mnie jedno, że pozostałe 3 zaczną za chwilę kwitnąć i nic im nie jest, a kolega ma storczyka non stop w wodzie i kwitnie przepięknie, ale kwiat kwiatowi nie równy jak człowiek człowiekowi:)

Tak czy tak bardzo ci dziękuje za podpowiedź w pn wstawię zdjęcia i zrobię jak mówisz może uda się go uratować, a co z już żółtym liściem zostawić? Czy uciąć??

Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuje!
talibankaa
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 383
Rejestracja: 2011-03-20, 21:18

Post autor: talibankaa »

To zależy jak ten liść wygląda, jeżeli zżółkł ze starości to zostaw, on sam odpadnie jak przyjdzie na niego czas, jak żółknie z powodu choroby to możesz obciąć.
To, czego się pragnie, i to, co się otrzymuje, to zwykle dwie całkiem różne rzeczy.

Pozdrawiam Ewelina :)
Awatar użytkownika
DiAbLuSiA
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 299
Rejestracja: 2010-05-16, 18:19

Post autor: DiAbLuSiA »

Fotki
Załączniki
zdj 2
zdj 2
zdj1
zdj1
Awatar użytkownika
DiAbLuSiA
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 299
Rejestracja: 2010-05-16, 18:19

Post autor: DiAbLuSiA »

Wstawiam jeszcze foto korzeni. Nie jestem ogrodniczką pierwszy raz to robiłam. Powycinałam te korzenie, które wyglądały na pognie, podłoże wyprażam w piekarniku. Tylko pytanie czy obciąć te liście, czy może wy widzicie jeszcze jakieś pognie korzenie, które należy wyciąć???

PS. Jeśli obcinać liście to jak to zrobić? Gdzie je obcinać.
Załączniki
korzen
korzen
talibankaa
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 383
Rejestracja: 2011-03-20, 21:18

Post autor: talibankaa »

Korzenie wyglądają w porządku, natomiast co do liści to nie bardzo wiem co Ci powiedzieć. Wydaje mi się ze to przelanie ale nie mam pewności. Nie wiem też czy dużo było pogniłych korzeni. Jedno jest pewne - tych liści już nie uratujesz.
To, czego się pragnie, i to, co się otrzymuje, to zwykle dwie całkiem różne rzeczy.

Pozdrawiam Ewelina :)
Awatar użytkownika
DiAbLuSiA
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 299
Rejestracja: 2010-05-16, 18:19

Post autor: DiAbLuSiA »

A proponujesz obciąć te liście ? Czy jednak poczekać te 10 dni bez podlewania i zobaczyć co będzie się działo??
Zgniłych korzeni nie było dużo - zaledwie kilka ale podłoże było wilgotne.

A jeśli radzisz je obciąć to jak to zrobić?

Mam prośbę. Język polski ma kilka zasad, które ułatwiają jego zrozumienie jak np. duże litery na początku zdania czy też znaki interpunkcyjne, których umieszczenie pozwala nam zrozumieć to co jest napisane, o polskich literach typu "ł", "ó"itp. nie wspominając. Proszę zatem o stosowanie się do nich, a na pewno będzie nam się przyjemniej czytało wpisy na forum. :)
talibankaa
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 383
Rejestracja: 2011-03-20, 21:18

Post autor: talibankaa »

Sama nie wiem co z nimi zrobić. Nawet jak je obetniesz to nie obetniesz całych bo się nie da. A tnie się normalnie nożyczkami (całkiem lekko to idzie) a miejsce cięcia zasyp cynamonem.
To, czego się pragnie, i to, co się otrzymuje, to zwykle dwie całkiem różne rzeczy.

Pozdrawiam Ewelina :)
Awatar użytkownika
DiAbLuSiA
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 299
Rejestracja: 2010-05-16, 18:19

Post autor: DiAbLuSiA »

Wiecie co... coś jest nie tak z tym storczykiem...:( liść jeden zaczyna być lekko ... zwiędły tzn. nie jest już taki sprężysty... podlałam go na podstawek ale on nie pije wody... :-/ Czy już na straty go muszę dać?????
Awatar użytkownika
DiAbLuSiA
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 299
Rejestracja: 2010-05-16, 18:19

Post autor: DiAbLuSiA »

Powiedzcie mi dziewczynki czy mój najbardziej zdechły storczyk wypuszcza nowego liścia????

Obrazek
..::Nikt nie jest doskonały w Tym niedoskonałym świecie::..
Awatar użytkownika
Merghen
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 2323
Rejestracja: 2010-09-01, 07:22

Post autor: Merghen »

Zdjęcie słabo pokazuje i nie jestem do końca pewna ale w tym miejscu zwykle pojawia się liść. Jeśli tak to wraca do życia :) Czy to jest ten sam co pokazywałaś wcześniej?

Jeśli zrobisz zdjęcie w lepszym oświetleniu to będzie wyraźniejsze i łatwiej będzie ocenić jego postępy.
Ogród:
Zasadzany na ugorze

Zapraszam, Małgorzata
Awatar użytkownika
DiAbLuSiA
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 299
Rejestracja: 2010-05-16, 18:19

Post autor: DiAbLuSiA »

Obrazek

Obcięłam te żółte liście że jeśli to nowy liść żeby nabrał więcej sił:) tak to ten sam :P co myślałam że już na straty:)))

Obrazek[/b]
..::Nikt nie jest doskonały w Tym niedoskonałym świecie::..
Awatar użytkownika
Merghen
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 2323
Rejestracja: 2010-09-01, 07:22

Post autor: Merghen »

Wygląda,że coś rośnie a i stare liście nabrały odpowiedniego turgoru :)
Ogród:
Zasadzany na ugorze

Zapraszam, Małgorzata
Awatar użytkownika
DiAbLuSiA
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 299
Rejestracja: 2010-05-16, 18:19

Post autor: DiAbLuSiA »

Hej, właśnie zauważyłam że jeden liść storczyka zaczyna mi żółknąć ale od tego serca tak jakby czy to ze starości???

Obrazek
..::Nikt nie jest doskonały w Tym niedoskonałym świecie::..
Awatar użytkownika
Merghen
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 2323
Rejestracja: 2010-09-01, 07:22

Post autor: Merghen »

On żółknie od trzonu. Czy to nowy storczyk czy któryś z wcześniej pokazywanych?
Ogród:
Zasadzany na ugorze

Zapraszam, Małgorzata
Awatar użytkownika
DiAbLuSiA
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 299
Rejestracja: 2010-05-16, 18:19

Post autor: DiAbLuSiA »

Storczyk juz wcześniej pokazywany mam go jakiś rok czy jakoś tak:) storczyk ma 9 liści ogólnie....
..::Nikt nie jest doskonały w Tym niedoskonałym świecie::..
ODPOWIEDZ