Zmiany na liściach
Gosiu, robiłaś coś z tymi zawirusowanymi liśćmi? Mój Phalaenopsis ma dwa listki z takimi przebarwieniami, na początku też myślałam, że coś się wgryzło w niego, tym bardziej, że obok plamy na jednym liściu była dziurka. Brązowych nacieków u niego nie ma.
Pozostawiłam sprawę samą sobie i obserwuję, co będzie dalej.
Pozostawiłam sprawę samą sobie i obserwuję, co będzie dalej.
Storczyk nazywa się PHALAENOPSIS Fortune Buddha stuartiana
Moi Kochani, jestem tu nowa dlatego witam wszystkich na tym forum.
Najpierw proszę Was o podanie dokładnej polskiej nazwy mojego storczyka.
Proszę także o rady dotyczące uprawy szczególnie tego gatunku.
i o podanie nazwy preparatu przeciw wirusom bo mój storczyk dostał żółtych plam,a jego kwiaty nie są tak ładnie przebarwione.
Najpierw proszę Was o podanie dokładnej polskiej nazwy mojego storczyka.
Proszę także o rady dotyczące uprawy szczególnie tego gatunku.
i o podanie nazwy preparatu przeciw wirusom bo mój storczyk dostał żółtych plam,a jego kwiaty nie są tak ładnie przebarwione.
- Załączniki
-
- Phal_FortuneBuddha_X_stuartiana[1].jpg (55.69 KiB) Przejrzano 6655 razy
Witaj,
przyznam, że Twoja prośba jest dla mnie nieco dziwna. W swoim poście podajesz pełną nazwę odmianową, jest to odmiana hybrydowa. W zasadzie nie stosuje się jeszcze aż tak powszechnie polskich nazw, bo najwięcej odmian jest importowanych, a także pochodzących z krzyżówek wyhodowanych za granicą.
Co do Phalenopsisa spotkałam tylko polskie określenie ćmówka. Odmiany nie różnią się aż tak bardzo w hodowli, wiec zasady z pewnością znajdziesz na naszym forum i nie tylko.
Co do zmian na liściach najlepiej gdybyś pokazała zdjęcia, wtedy łatwiej będzie radzić.
przyznam, że Twoja prośba jest dla mnie nieco dziwna. W swoim poście podajesz pełną nazwę odmianową, jest to odmiana hybrydowa. W zasadzie nie stosuje się jeszcze aż tak powszechnie polskich nazw, bo najwięcej odmian jest importowanych, a także pochodzących z krzyżówek wyhodowanych za granicą.
Co do Phalenopsisa spotkałam tylko polskie określenie ćmówka. Odmiany nie różnią się aż tak bardzo w hodowli, wiec zasady z pewnością znajdziesz na naszym forum i nie tylko.
Co do zmian na liściach najlepiej gdybyś pokazała zdjęcia, wtedy łatwiej będzie radzić.
Storczyk nazywa się PHALAENOPSIS Fortune Buddha stuartiana
Naprawdę nie chciałam nikogo zadziwić ani zbulwersować.Chciałam Droga Danielo zasięgnąć nieco więcej informacji,gdyż szkoda mi ponownie zmarnować kolejnego kwiatka.Wiem ponadto,że wielu hodowców ma większe doświadczenie ode mnie
Załączam zdjęcia z prośbą o pomoc. Za wszystkie serdecznie dziękuję.
Załączam zdjęcia z prośbą o pomoc. Za wszystkie serdecznie dziękuję.
- Załączniki
-
- DSC00390.1.JPG (11.21 KiB) Przejrzano 6609 razy
-
- DSC00388.1.JPG (13.17 KiB) Przejrzano 6609 razy
Nigdy nie miałam problemu z wirusami ani innymi szkodnikami na storczykach ale wyczytałam w książkach że wirusy nie niszczą na szczęście całkowicie storczyków. Wirusy powodują przeważnie przebarwienia na najmłodszych liściach i przeważnie na spodniej części liścia. Wyczytałam że zwalczanie wirusów nie jest możliwe powodzenie może przynieść tylko zapobieganie ich inwazjom zachowując ścisłą higienę poprzez dezynfekcję narzędzi nad ogniem, niszczenie owadów które wysysaja sok z roślin czysta woda oraz usuwanie zainfekowanych i obumarłych części storczyków. Chore rośliny należy izolować od reszty by się nie zaraziły następne. Mam nadzieję że się uporasz z problemem i uda Ci się wyleczyć Twojego storczyka. Życzę powodzenia i pozdrawiam cieplutko.
Kupiłam biosept i co dalej
Sprawę kondycji mojego falka poruszałam niedawno w poście: "Storczyk nazywa się PHALAENOPSIS Fortune Buddha stuartiana" i ponieważ dowiedziałam się że to jest wirus zakupiłam biosept tylko nie bardzo wiem jakich użyć proporcji do oprysku żeby nie przedobrzyć.Proszę o pomoc.
Co to jest?
Czy możecie mi powiedzieć co to jest za brązowa plamko-dziurka na liściu ? jak się z tym uporać?
- Załączniki
-
- sttorczuk2222.jpg (39.06 KiB) Przejrzano 4366 razy
Liść oprócz plamki jest trochę przebarwiony. Nie jestem pewna, ale może to być początkowa faza antraknozy (zgorzelowa plamistość storczyków). Jeśli plam pojawi się więcęj liść trzeba usunąć, a storczyk potraktować 2 razy co 2 tyg. którymś z preparatów: Amistar 250 SC, Bravo 500 SC, Dithane M 45 WP, Gwarant 500 SC, Penncozeb 80 WP, Sancozeb 80 WP, Sarfun 500 SC, Topsin M 500 SC. Równie dobrze to może być plamka od jakiegoś uszkodzenia.
Myślę jeszcze o bakteryjnej plamistości liści storczyka - ta plamka jest jakby sucha w środku, więc objawy podobne. Zwalczanie za pomocą: Funguran OH 50 WP, Miedzian 50 lub Biochikol-K AL- 3% - co tydz. 3 razy, chore liście wycinamy.
Proponuję zobaczyć objawy kilku chorób storczyków http://www.storczyki.pl/?dzial=6&pokaz=uprawa
Proponuję zobaczyć objawy kilku chorób storczyków http://www.storczyki.pl/?dzial=6&pokaz=uprawa