Zmiany na liściach
-
- Zagorzały dyskutant
- Posty: 383
- Rejestracja: 2011-03-20, 21:18
Wydaje mi się że to nic groźnego, czasami liście się same z siebie kulą. Na wszelki wypadek obejrzyj dobrze listka, zobacz czy nie ma na nich zmarszczek (śladów odwodnienia), przebarwień i szkodników. Jeżeli nic nie znajdziesz to obserwuj listka i w razie pytań pisz.
To, czego się pragnie, i to, co się otrzymuje, to zwykle dwie całkiem różne rzeczy.
Pozdrawiam Ewelina
Pozdrawiam Ewelina
Bardzo dziękuję, nie ma żadnych szkodników, chyba odwodnienie jest możliwe, ponieważ jest on w spagnum i wolę go czasem przesuszyć niż przelać. Niestety jeden z moich piękności również w tym podłożu został przelany i próbuję go reanimować i dlatego teraz uważam na wodę.
Bardzo dziękuję
Bardzo dziękuję
Pozdrawiam! Natalia
-
- Zagorzały dyskutant
- Posty: 383
- Rejestracja: 2011-03-20, 21:18
Ja bardzo nie lubię storczyków posadzonych w spagnum właśnie ze względu na łatwość ich przelania. Jeżeli będzie Ci wygodniej to przesadź storczyka w korę którą łatwiej jest podlewać.
Jeżeli to przesuszenie to na starszych liściach też powinno być widać zmarszczki.
Jeżeli to przesuszenie to na starszych liściach też powinno być widać zmarszczki.
To, czego się pragnie, i to, co się otrzymuje, to zwykle dwie całkiem różne rzeczy.
Pozdrawiam Ewelina
Pozdrawiam Ewelina
-
- Zagorzały dyskutant
- Posty: 383
- Rejestracja: 2011-03-20, 21:18
Proszę o pomoc
Wznawiam temat mojego storczyka opisanego tu już wcześniej. Niedawno pojawiły się na jego liściach dziwne plamy i nie mam pojęcia co to może być. Dziś oddzieliłam go od pozostałych.
Załączam zdjęcia.
Proszę o radę
Załączam zdjęcia.
Proszę o radę
Pozdrawiam! Natalia
żółknięcie zwykle niestety oznacza przelanie:( mój jeden storczyk został przelany i właśnie żółkły mu liście... niestety zdjęcia sa lekko prześwietlone i nie wiem czy o ten problem Ci chodzi:)
Jeśli tak ... przesadź strorczyka...
Wyjmij go z doniczki doniczke umyj porzadnie lub najlepiej wyparz
poobcinaj zgniłe i puste korzenie, wstaw korzenie do wody z preparatem grzybobójczym następnie wsadź go do nowego podłoża ( jak dziewczyny mi radziły - karmazyt + kora sosnowa lub karmazyt + chipsy kokosowe więcej informacji o przesadzeniu w moim wątku o wiotkim liściu gdzie porad udzielały bardziej doświadczone storczykomaniaczki:)
najlepiej zrób zdjęcie za dnia bez lampy błyskowej
a to na tym pierwszym zdjęciu nie wiem co to jest może jakieś storczyki najlepiej niech się wypowiedzą ekspertki:)
Jeśli tak ... przesadź strorczyka...
Wyjmij go z doniczki doniczke umyj porzadnie lub najlepiej wyparz
poobcinaj zgniłe i puste korzenie, wstaw korzenie do wody z preparatem grzybobójczym następnie wsadź go do nowego podłoża ( jak dziewczyny mi radziły - karmazyt + kora sosnowa lub karmazyt + chipsy kokosowe więcej informacji o przesadzeniu w moim wątku o wiotkim liściu gdzie porad udzielały bardziej doświadczone storczykomaniaczki:)
najlepiej zrób zdjęcie za dnia bez lampy błyskowej
a to na tym pierwszym zdjęciu nie wiem co to jest może jakieś storczyki najlepiej niech się wypowiedzą ekspertki:)
..::Nikt nie jest doskonały w Tym niedoskonałym świecie::..
-
- Zagorzały dyskutant
- Posty: 383
- Rejestracja: 2011-03-20, 21:18
Dodam jeszcze że po kapeli ze środkiem grzybobójczym miejsca cięcia korzeni trzeba zabezpieczyć cynamonem. Co do tego pierwszego zdjęcia to nie jestem pewna bo lampa troszkę okłamuje rzeczywistość ale wygląda mi to albo na poparzenie słoneczne albo na grzyba. Zrób w dzień zdjęcie bez lampy i wrzuć.
To, czego się pragnie, i to, co się otrzymuje, to zwykle dwie całkiem różne rzeczy.
Pozdrawiam Ewelina
Pozdrawiam Ewelina
Spróbuj zrobić zdjęcia bez lampy błyskowej w dobrym oświetleniu dziennym. Wydaje mi się,że zauważyłam jakąś plamę/y ale by dobrze ocenić co z tym zrobić potrzebne są lepsze zdjęcia. Wydaje mi się,że trzeba je będzie wyciąć ze sporym zapasem żywej tkanki i zasypać cynamonem lub opalić płomieniem ale więcej będę mogła powiedzieć gdy zobaczę lepiej te plamy. Opisz je też trochę, czy są suche, mokre, miękkie...Napisz też o warunkach lub od kiedy go masz
Dobrze,że odseparowałaś go. To najważniejsze
Dobrze,że odseparowałaś go. To najważniejsze
-
- Zagorzały dyskutant
- Posty: 383
- Rejestracja: 2011-03-20, 21:18
Wykorzystam wątek już istniejący dla swojego przypadku aby nie robić śmietnika na forum. Otóż zauważyłam ze ostatnio moim storczykom dziwnie żółkną liście. Myślałam że to może grzyb, więc przesadziłam 3 okazy w nowe podłoża (grzyba nie znalazłam) i postąpiłam tak jak powinno się postąpić w przypadku przesadzania i podejrzenia grzyba. Mimo mojej troski kolejne listki zżółkły w nienaturalny sposób. Więc ponownie zajrzałam do korzeni i zastałam wszystkie ładne i zdrowe. Myślałam że może brakuje storczykom nawozu, więc następną kąpiel urządziłam im z porządną odżywką do storczyków. I sytuacja znowu się powtórzyła. Teraz nie mam już pomysłu co z nimi zrobić. Zależy mi aby je uratować bo to prezenty które pięknie kwitnął.
Liście robią od końcówki żółto-brązowe, pomarszczone, z jaśniejszą obwódką, odpadają jak jeszcze mają chlorofil. Na początku były to tylko najstarsze liście a teraz żółkną już dużo młodsze.
Może Wy macie jakiś pomysł jak im pomóc. Jak trzeba będzie to po raz kolejny wyciągnę storczyki z kory. Oto zdjęcia liścia który wczoraj odpadł: (to błyszczące się na liściu to woda)
Liście robią od końcówki żółto-brązowe, pomarszczone, z jaśniejszą obwódką, odpadają jak jeszcze mają chlorofil. Na początku były to tylko najstarsze liście a teraz żółkną już dużo młodsze.
Może Wy macie jakiś pomysł jak im pomóc. Jak trzeba będzie to po raz kolejny wyciągnę storczyki z kory. Oto zdjęcia liścia który wczoraj odpadł: (to błyszczące się na liściu to woda)
To, czego się pragnie, i to, co się otrzymuje, to zwykle dwie całkiem różne rzeczy.
Pozdrawiam Ewelina
Pozdrawiam Ewelina
A jak szybko podlałaś po przesadzeniu? Czy mogłabyś to jakoś umiejscowić w czasie (tygodniami, miesiącami) Ciężko coś powiedzieć bez takich informacji
Popatrzyła trochę w necie i przypomina mi to fytoftorozę. Można użyć wtedy któryś z wymienionych środków: Biosept 33 SL- 0,1%, Kupromet 45 WG- 0,35%, Biochikol-K AL- 1%, Sandofan Manco 64 WP- 0,2%.
Zobacz jaki jest trzon rośliny i gdybyś mogła wkleić zdjęcie to będzie można ocenić czy jest co jeszcze ratować. Ta choroba jest paskudna i największe możliwości wyleczenie są w początkowej fazie. Jak zainfekowany zostanie trzon to niestety walka jest bardzo trudna. Miejmy nadzieję,że to jednak coś innego...
Popatrzyła trochę w necie i przypomina mi to fytoftorozę. Można użyć wtedy któryś z wymienionych środków: Biosept 33 SL- 0,1%, Kupromet 45 WG- 0,35%, Biochikol-K AL- 1%, Sandofan Manco 64 WP- 0,2%.
Zobacz jaki jest trzon rośliny i gdybyś mogła wkleić zdjęcie to będzie można ocenić czy jest co jeszcze ratować. Ta choroba jest paskudna i największe możliwości wyleczenie są w początkowej fazie. Jak zainfekowany zostanie trzon to niestety walka jest bardzo trudna. Miejmy nadzieję,że to jednak coś innego...
-
- Zagorzały dyskutant
- Posty: 383
- Rejestracja: 2011-03-20, 21:18
Po każdym przesadzeniu podlewam storczyki najwcześniej po 10 dniach. Pierwsze przesadzenie miało miejsce ok 3 miesięcy temu, drugie przesadzenie jakieś 1,5 miesiąca temu. Pomiędzy przesadzeniami zżółkły jeden-dwa liście (zależy u którego storczyka). Na trzonie nie znalazłam nic podejrzanego ale dla pewności wrzucam zdjęcia. Niestety mogę fotografować tylko 2 okazy bo trzeci mama zabrała do siebie i nie mam na razie do niego dostępu.
- Załączniki
To, czego się pragnie, i to, co się otrzymuje, to zwykle dwie całkiem różne rzeczy.
Pozdrawiam Ewelina
Pozdrawiam Ewelina
-
- Zagorzały dyskutant
- Posty: 383
- Rejestracja: 2011-03-20, 21:18
Na trzonie rzeczywiście nic nie widać ale znalazlam jeszcze jeden opis, który chyba bardziej pasuje do Twojego przypadku. Na szczęsie jest mniej szkodliwy choć walka też jest długa.
To fuzarioza a dokładnie zaatakowanie przez grzyby z gatunku Fusarium solani. w/g tego opisu liście zmieniają kolor na żółty i więdną a na powierzchni pojawiają się nieregularne szarawe plamy.
Do walki stosuje się jeden z wymienionych środków:
Biochikol-K-AL – (według instrukcji)
Biosept Active – 0,1
Polyversum WP – 0,05
Topsin M 500 SC – 01
Oprysk robi się kilkakrotnie co 14 dni stosując te środki naprzemiennie.
By nie przenosić choroby warto odkazić parapety (polecają takie środki jak:Agrosteril 110 SL – 5 czy Menno Florades 90 SL – 2) i zapobiegawczo robić to co 4 tygodnie.
Nigdy nie miałam tego u siebie więc tylko podaję to co wyczytałam ale najbardziej mi pasuje.
Napisz mi czy wtedy gdy przesadzałaś te storczyki to przesadzałaś je w to samo podłoże? Mogły się zainfekować właśnie od niego. Cały czas myślę skąd to się u Ciebie wzięło?
To fuzarioza a dokładnie zaatakowanie przez grzyby z gatunku Fusarium solani. w/g tego opisu liście zmieniają kolor na żółty i więdną a na powierzchni pojawiają się nieregularne szarawe plamy.
Do walki stosuje się jeden z wymienionych środków:
Biochikol-K-AL – (według instrukcji)
Biosept Active – 0,1
Polyversum WP – 0,05
Topsin M 500 SC – 01
Oprysk robi się kilkakrotnie co 14 dni stosując te środki naprzemiennie.
By nie przenosić choroby warto odkazić parapety (polecają takie środki jak:Agrosteril 110 SL – 5 czy Menno Florades 90 SL – 2) i zapobiegawczo robić to co 4 tygodnie.
Nigdy nie miałam tego u siebie więc tylko podaję to co wyczytałam ale najbardziej mi pasuje.
Napisz mi czy wtedy gdy przesadzałaś te storczyki to przesadzałaś je w to samo podłoże? Mogły się zainfekować właśnie od niego. Cały czas myślę skąd to się u Ciebie wzięło?