
ziemiórka
-
- Witamy na forum!
- Posty: 1
- Rejestracja: 2019-03-18, 20:19
ziemiórka

Re: ziemiórka
Witam. Wyjaśniliśmy to dość obszernie w naszym poradniku, odsyłam więc do artykułu: Ziemiórki w doniczkach z kwiatami. Jak zwalczyć ekologicznie? 

Rafał
-
- Lubi podyskutować
- Posty: 54
- Rejestracja: 2009-08-14, 21:04
Re: ziemiórka
Witam. Co prawda Rafał podał sposoby zwalczania ziemiórki, ale można spróbować różnymi sposobami.elzbieta.lacka@o2.pl pisze:Dzień dobry. Jak zwalczyć ziemiórkę w roślinach doniczkowych?. Dziękuję, pozdrawiam
Ja podlewam doniczkę wodą z dodatkiem wody utlenionej, trzeba powtórzyć po kilku dniach ponieważ mogą w ziemi być larwy, które się wylęgną.
Woda utleniona nie szkodzi roślinom a raczej dotlenia korzenie.
-
- Powoli się rozkręca
- Posty: 28
- Rejestracja: 2018-12-26, 14:03
Re: ziemiórka
woda utleniona na pewno nie zaszkodzi
mi sie zdarzylo podlac roslinki nierozcieczona woda ulteniona i szkody zadnej nie zaobserwowalam 


-
- Powoli się rozkręca
- Posty: 28
- Rejestracja: 2018-12-26, 14:03
Re: ziemiórka
hej, hej 
poniewaz moja walka z ziemiorkami nadal trwa (chwila nieuwagi i cala zabawa od poczatku) postanowilam zrobic podsumowanie co wyprobowalam i byc moze ktos mnie skoryguje, albo moze ktos ma inny patent...
wyprobowalam wszystkie pomysly, o ktorych pisal @rafaloku, i chyba najlepiej wypada woda utleniona + wybijanie latajacych paskud, recznie, badz odkurzaczem... wydaje mi sie, ze odkad traktowalam kwiaty w.u. to faktycznie mniej robali przezywalo cykl, ale i tak zawsze ktorys z doroslych osobnikow przyczail sie gdzies na oknie, czy innej doniczce i cala akcja zaczynala sie znowu
z czosnku i sody kpia sobie w zywe oczy
lep dziala raczej srenio, albo po prostu kupialam lepy slabej jakosci
probowalam przesadzic roslinke do ziemi potraktowanej wczesniej wysoka temp. (wg. tej instrukcji: Nagrzej piekarnik do 230 stopni Celsjusza. Może być też 200. Wypełnij naczynie ziemią, po czym wstaw do piekarnika na 30 minut. Po 15 minutach możesz wyjąć naczynie i przemieszać glebę. Oczywiście potem włóż z powrotem naczynie do piekarnika) wczesniej myjac jej korzenie, ale z kolei po takiej akcji nie przyjela sie i obumarla... 
przesuszenie ziemi tylko przyhamowalo mozna juz powiedziec - hodowle, bo spokojnie z 15 muszek biegalo wesolo po powierzchni czekajac, az ja podleje
wysypanie piasku na powierzchnie tez nie zdalo egzaminu (tu mnie zaskoczyly)
moczenie przez noc doniczek w wodzie, a potem splukanie powierzni mocnym strumieniem wody i odsaczenie ziemi, a nastepnie osuszenie jej - daje taki efekt, ze larwy wyplywaja na powierzchnie, albo sie topia, ale bardzo ciezko jest je wszystkie wylapac, zawsze cos sie uchwa
teraz sie wkurzylam i zalepialam doniczke tasma...
jakies pomysly?
p.s. to ze cos nie zadzialalo u mnie, nie znaczy ze nie zadziala u Was

poniewaz moja walka z ziemiorkami nadal trwa (chwila nieuwagi i cala zabawa od poczatku) postanowilam zrobic podsumowanie co wyprobowalam i byc moze ktos mnie skoryguje, albo moze ktos ma inny patent...










jakies pomysly?
p.s. to ze cos nie zadzialalo u mnie, nie znaczy ze nie zadziala u Was

Re: ziemiórka
Pod folią bez tlenu korzenie zgniją. Raczej przykryj gazą o drobnych oczkach, tak żeby muchy się nie wydostawały ale był dostęp powietrza do korzeni. Jednak żyjących w ziemi larw i jaj to nie wyeliminuje. Ja ostatnio włożyłem do ziemi pałeczki owadobójcze Tarcznik Ultra (po 3 na roślinę) i to pomogło. Nie natychmiast ale po kilku tygodniach przestały pojawiać się nowe muchy https://sklep.poradnikogrodniczy.pl/tar ... ral-id-361
Rafał