Zapadający sie trawnik
Zapadający sie trawnik
Witam. Może ktoś mi doradzi co zrobić. Mam niewielki ogród. ok 300 m2. Ponieważ ziemia jest gliniasta, a chciałam posiać trawnik zamówiłam czarna ziemie. Okazała się bardzo zaperzona. Wybrałam cały perz , zielsko, przekopałam zagrabiłam i zamówiłam jeszcze jedna warstwę ziemi tym razem już przesiana. Niestety nie miałam dostępu do walca. Ugniotłam ta ziemie "domowym sposobem". Zasiałam trawę. Trawa wzeszła, co prawda są placki gdzie jej nie ma, (siałam ręcznie), ale najgorsze jest to ze na nią nie można wejść bo ziemia zapada się pod moimi butami. Teren jest mokry, mam zrobiony drenaż ale co mam jeszcze zrobić aby moc normalnie po niej chodzić? Myślałam żeby na wiosnę kupić jednak walec i przewalcować ten trawnik, tylko nie wiem czy nie zniszczę go tym walcowaniem. Macie jakie pomysły? Będę wdzięczna.
Witam.
Pierwszą przyczyną tego stanu rzeczy może być źle wykonany drenaż a zwłaszcza brak lub cienka warstwa usypanego żwiru.
Druga przyczyna zdaje mi się bardziej prawdopodobna. Po przekopaniu ziemi urodzajnej z tą którą masz w swoim ogrodzie nie powinnaś już dokładać następnej warstwy. To co już zagrabiłaś i wyrównałaś stopniowo zaczęło osiadać i utwardzać się. Na taką glebę po jakimś czasie rozrzuciłaś przesianą, pulchną ziemię której nie zwalcowałaś. W ten sposób obie te warstwy nie połączyły się ze sobą.
Przypuszczam też, że po jakimś domowym sposobie uklepania podłoża nie odczekałaś 3-4 tygodni tylko od razu posiałaś trawę. Woda która bardzo szybko przenikała przez pierwszą nieutwardzoną warstwę ziemi zatrzymywała się na tej gliniastej mieszance co było powodem rozmycia wierzchniej strefy gruntu.
Na wiosnę po przeschnięciu gleby zwalcuj cały trawnik. Nie koś trawy poniżej 4 cm, a po pierwszym koszeniu zastosuj nawóz o zmniejszonej zawartości azotu posiadającym mikroelementy. Na przykład compo floranid permanent. Nawóz ten powoduje bardzo szybki przyrost zwartej masy korzeniowej co uodparnia trawę na działania mechaniczne.
Pozdrawiam Waldek.
Pierwszą przyczyną tego stanu rzeczy może być źle wykonany drenaż a zwłaszcza brak lub cienka warstwa usypanego żwiru.
Druga przyczyna zdaje mi się bardziej prawdopodobna. Po przekopaniu ziemi urodzajnej z tą którą masz w swoim ogrodzie nie powinnaś już dokładać następnej warstwy. To co już zagrabiłaś i wyrównałaś stopniowo zaczęło osiadać i utwardzać się. Na taką glebę po jakimś czasie rozrzuciłaś przesianą, pulchną ziemię której nie zwalcowałaś. W ten sposób obie te warstwy nie połączyły się ze sobą.
Przypuszczam też, że po jakimś domowym sposobie uklepania podłoża nie odczekałaś 3-4 tygodni tylko od razu posiałaś trawę. Woda która bardzo szybko przenikała przez pierwszą nieutwardzoną warstwę ziemi zatrzymywała się na tej gliniastej mieszance co było powodem rozmycia wierzchniej strefy gruntu.
Na wiosnę po przeschnięciu gleby zwalcuj cały trawnik. Nie koś trawy poniżej 4 cm, a po pierwszym koszeniu zastosuj nawóz o zmniejszonej zawartości azotu posiadającym mikroelementy. Na przykład compo floranid permanent. Nawóz ten powoduje bardzo szybki przyrost zwartej masy korzeniowej co uodparnia trawę na działania mechaniczne.
Pozdrawiam Waldek.
-
zbigniew62
- Witamy na forum!
- Posty: 3
- Rejestracja: 2012-01-19, 11:36
Re: Zapadający sie trawnik
Ja bym zrobił tak.
Na wiosnę wypożyczyć walec z wypożyczalni budowlanej (cena 20zł-30zł za dobę) przejechać walcem kilka razy żeby ugnieść ziemię wraz z trawnikiem.
Odczekać jakieś 3 tygodnie i jak trawnik zacznie wychodzić nad ziemię podlać go kilka razy w ciągu tygodnia (tylko żeby było ciepło).
Następnie po upływie miesiąca po walcowaniu lekko przysypywać trawnik ziemią i ugniatać nogami (chodzić po nim).
Po kilku dniach jak trawa wstanie jeszcze raz tak zrobić (powtarzać tą czynność kilka razy).
Trochę czasu ci to zajmie ale myślę że jakiś efekt będzie.
Sam tak nie robiłem ale słyszałem od sąsiada na działce że ktoś miał podobny problem kilka lat temu i właśnie tak zrobił.
Na wiosnę wypożyczyć walec z wypożyczalni budowlanej (cena 20zł-30zł za dobę) przejechać walcem kilka razy żeby ugnieść ziemię wraz z trawnikiem.
Odczekać jakieś 3 tygodnie i jak trawnik zacznie wychodzić nad ziemię podlać go kilka razy w ciągu tygodnia (tylko żeby było ciepło).
Następnie po upływie miesiąca po walcowaniu lekko przysypywać trawnik ziemią i ugniatać nogami (chodzić po nim).
Po kilku dniach jak trawa wstanie jeszcze raz tak zrobić (powtarzać tą czynność kilka razy).
Trochę czasu ci to zajmie ale myślę że jakiś efekt będzie.
Sam tak nie robiłem ale słyszałem od sąsiada na działce że ktoś miał podobny problem kilka lat temu i właśnie tak zrobił.