Zamieranie pąków

Specjalny kącik dla miłośników tych niezwykłych roślin.
DorotaK
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 1
Rejestracja: 2011-03-23, 09:20

Post autor: DorotaK »

Ja też mam taki problem z moim storczykiem. Nie stoi na oknie, tylko w głębi pokoju, ale światło do niego dochodzi.
Mam go może trzy tygodnie, ma bardzo dużo rozwiniętych kwiatów, miał kilka pąków, ale właśnie dziś rano zobaczyłam, że opadły.
Podlewam go raz w tygodniu, nie marznie. Co może być przyczyną?
talibankaa
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 383
Rejestracja: 2011-03-20, 21:18

Post autor: talibankaa »

Przyczyn może być dużo, ale skoro masz go może ze trzy tygodnie to bardzo prawdopodobne że przechodzi tzn aklimatyzację ( w sklepie była inna temperatura, w czasie transportu znowu inna a teraz w domu kolejna inna).

Mi po zakupie każdego nowego storczyka opada kilka pąków, i do póki nie dochodzą do tego kolejne objawy choroby nie zwracam na to zbytniej uwagi. Prawdą jest że szkoda każdego pąka ale roślina jak każdy też się stresuje i trzeba ją zrozumieć.
Awatar użytkownika
DiAbLuSiA
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 299
Rejestracja: 2010-05-16, 18:19

usychające pąki

Post autor: DiAbLuSiA »

Witam, mam pewien problem ponieważ jeden z moich storczyków (w bardzo dobrym stanie) miał pączki - 3 się rozwinęły 2 w pełni jeden za dzień powinien być całkiem rozwinięty. Niestety miał jeszcze 5 pączków (jeden większy) i 4 małe które zrobiły się różowe i uschły.
Storczyk stoi na półce na ścianie liście ma super zdrowe są bardzo sprężyste wręcz jeden wygląda jak ze stali, wypuszcza nowego listka a pączki uschły.
Czytałam dużo, że mogło go zawiać zimne powietrze niestety czasem trzeba otworzyć okno, a wynoszenie 12 storczyków to nie lada problem jeśli chce się choć na chwilę wpuścić świeże powietrze:(. Wczorajszy zakupiony storczyk ma dużo pączków i chciałam uniknąć tego żeby one odpadły...:( Przyczyna może być też taka że mało słońca mają no ale na to już nic nie poradzę że w Polsce jest taka pora roku teraz. Martwię się tylko czy nic wielkiego się nie stanie... Robaków żadnych nie widzę. Oto kilka zdjęć proszę o radę....
Na tym zdjęciu widać pączek z tyłu i rozwijający się kwiat.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Pozdrawiam Ania.Obrazek
..::Nikt nie jest doskonały w Tym niedoskonałym świecie::..
Awatar użytkownika
DiAbLuSiA
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 299
Rejestracja: 2010-05-16, 18:19

Post autor: DiAbLuSiA »

Wcześniejsze foto bo już w tej sprawie pisałam do Gosi....

Obrazek

Dodam też że na obok stojącym storczyku kwiatki i pączki też zwiędły ale one były zakupione na promocji za 5zł.. nie wiadomo jak długo kwitły

Obrazek
..::Nikt nie jest doskonały w Tym niedoskonałym świecie::..
Awatar użytkownika
Merghen
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 2323
Rejestracja: 2010-09-01, 07:22

Post autor: Merghen »

Aniu, tak jak sama piszesz winą może być albo chłodne powietrze (jeśli wietrzysz wcześnie rano lub wieczorem) albo mała ilość światła co jest bardziej prawdopodobne. Jedynie mogłoby pomóc doświetlanie. Nie pamiętam na jaką stronę wychodzi Twoje okno :/
Ogród:
Zasadzany na ugorze

Zapraszam, Małgorzata
Awatar użytkownika
DiAbLuSiA
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 299
Rejestracja: 2010-05-16, 18:19

Post autor: DiAbLuSiA »

Okno wychodzi od wschodu czyli z rana słońce zagląda do okien... okna odsłaniam wcześnie i zasłaniam już po zachodzie.... nowy storczyk ten duży stoi na oknie jakoś mi łyso było bez żadnego...
Czyli brak światła plus do tego powiew zimnego powietrza... raczej wyklucza się jakieś inne gorsze powody tego stanu?
..::Nikt nie jest doskonały w Tym niedoskonałym świecie::..
talibankaa
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 383
Rejestracja: 2011-03-20, 21:18

Post autor: talibankaa »

Raczej inne powody można wykluczyć. Najczęstszą przyczyną opadania paków jest zimne powietrze. Niestety wynosząc tą porą storczyka ze sklepu i niosąc do do domu zapewniamy mu taki szok i opadanie pąków jest rzeczą normalną. Ja w tamtym tygodniu kupiłam kolejnego storczyka i do dzisiaj nie został mi na nim żaden pączek przez szok temperaturowy. Ciężko jest go uniknąć tą porą roku.

Co do otwierania okna to mogę dać Ci jedną radę. Jeżeli storczyki stoją po przeciwnej stronie niż otwiera się twoje okno na pokój (nie uchylnie tylko w ten drugi sposób) to łatwiej jest uniknąć powiewu zimnego powietrze kiedy otworzymy okno na pokój a nie na uchylnie. Nie wiem czy mnie zrozumiesz ale jak będą z tym problemy to zrobię krótki instruktarz zdjęciowy.
Przy takim ustawieniu okna powietrze nie rozchodzi się równomiernie w pokoju a stopniowo. Ja u siebie tak robię i zdaje to egzamin na celująco. Jeszcze innym sposobem wietrzenia pokoju na mniej szokowo jest rozszczelnianie okna tzn termo wentylacja i otworzenie okna na pokój a innym pomieszczeniu (ciąg powietrza rozprowadzi powietrze po mieszkaniu i zanim dojdzie do Twojego pokoju trochę je ogrzeje).
Wynieść 12 sztuk to jeszcze nie problem z moją 50 byłby większy kłopot.
To, czego się pragnie, i to, co się otrzymuje, to zwykle dwie całkiem różne rzeczy.

Pozdrawiam Ewelina :)
Awatar użytkownika
DiAbLuSiA
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 299
Rejestracja: 2010-05-16, 18:19

Post autor: DiAbLuSiA »

talibankaa pisze:Raczej inne powody można wykluczyć. Najczęstszą przyczyną opadania paków jest zimne powietrze. Niestety wynosząc tą porą storczyka ze sklepu i niosąc do do domu zapewniamy mu taki szok i opadanie pąków jest rzeczą normalną. Ja w tamtym tygodniu kupiłam kolejnego storczyka i do dzisiaj nie został mi na nim żaden pączek przez szok temperaturowy. Ciężko jest go uniknąć tą porą roku.

Co do otwierania okna to mogę dać Ci jedną radę. Jeżeli storczyki stoją po przeciwnej stronie niż otwiera się twoje okno na pokój (nie uchylnie tylko w ten drugi sposób) to łatwiej jest uniknąć powiewu zimnego powietrze kiedy otworzymy okno na pokój a nie na uchylnie. Nie wiem czy mnie zrozumiesz ale jak będą z tym problemy to zrobię krótki instruktarz zdjęciowy.
Przy takim ustawieniu okna powietrze nie rozchodzi się równomiernie w pokoju a stopniowo. Ja u siebie tak robię i zdaje to egzamin na celująco. Jeszcze innym sposobem wietrzenia pokoju na mniej szokowo jest rozszczelnianie okna tzn termo wentylacja i otworzenie okna na pokój a innym pomieszczeniu (ciąg powietrza rozprowadzi powietrze po mieszkaniu i zanim dojdzie do Twojego pokoju trochę je ogrzeje).
Wynieść 12 sztuk to jeszcze nie problem z moją 50 byłby większy kłopot.
Ewelinko problem jest taki że mam storczyki po obu stronach okna ... chyba zrozumiałam to co napisałaś :) ale oczywiście jeśli masz czas i chęć to oczywiście... chętnie przeglądnę taką fotorelacje.
No ja właśnie wczoraj kupiłam tego storczyka no ale tyle co do auta i z auta do domu mam nadzieje że nie odpadną.
Ten storczyk u którego odpadły pączki to mam go już od dawna... :)

a z tym rozszczelnieniem rozumiem że rozszczelnia się okno w moim pokoju a otwieram np. balkon po przeciwnej stronie mieszkania czy po tej samej?

Jeśli dla Ciebie Ewelinko to nie problem to będę wdzięczna za fotorelacje:)
..::Nikt nie jest doskonały w Tym niedoskonałym świecie::..
talibankaa
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 383
Rejestracja: 2011-03-20, 21:18

Post autor: talibankaa »

Nie będzie problemu z fotorelacją ale będzie ona możliwa dopiero jutro.
Najlepiej otwierać okna po drugiej stronie mieszkania ale jak otworzysz po tej samej to też nic się nie stanie,będzie jedynie dłużej trwała wymiana powietrza.
To, czego się pragnie, i to, co się otrzymuje, to zwykle dwie całkiem różne rzeczy.

Pozdrawiam Ewelina :)
ODPOWIEDZ