Zagospodarowanie terenu przed domem 2m na 10m

[michal512]

Witam
Jestem nowy na forum. Od jakiś 25 lat na tym kawałku ziemi przed domem było wciąż dosadzane kwiatów i krzewów, bez jakiegokolwiek ładu czy też pomysłu. Po prostu gdzie było miejsce tam się wsadzało nowy kwiat, od ciotki czy też kupiony w ogrodniczym. W tym roku na wiosnę postanowiłem zrobić z tym porządek i zagospodarować ten teren tak żeby przez cały rok cieszył oko Ziemia przed domem nie jest zbyt żyzna, więc chce zebrać około 15cm i przywieść trochę lepszej ziemi z pola. Ogólnie cały teren wygląda tak cały teren a to moja propozycja zagospodarowania propozycja. Przed domem pasek kamyszków około 30 cm, na reszcie trawnik z dwoma równoległobokami 3m długie, 1m szerokie, w których by były posadzone kwiaty i krzewy. Oczywiście jestem otwarty na inne propozycje, mogą nawet wcale nie być podobne do mojej
W przypadku mojej propozycji, interesowały by mnie gatunki kwiatów które by stopniowo kwitły przez cały sezon a nie przez miesiąc wszystkie a później nic. Jak rozmieścić krzewy i kwiaty aby nie zasłaniały nawzajem siebie i okna ?

[piwonia]

Brak oznaczenia kierunków świata i nic nie piszesz o nasłonecznieniu

[Herbi]

interesowały by mnie gatunki kwiatów które by stopniowo kwitły przez cały sezon a nie przez miesiąc

Niestety nie ma takich kwiatów. Tobie proponowałbym posadzić pachnące i kwitnące długo wiosną byliny jak lak pachnący (pszonak drobnokwiatowy) i wieczernik damski. Od lata zaś wysadzić obok kwitnące do mrozów jednoroczne rośliny jak petunie, astry chińskie, celozje, aksamitki. Niebieskie dla kontrastu lobelie, żeniszki i silnie pachnący heliotrop peruwiański.

Nie dopatrzyłem się istotnej informacji na jakiej wysokości są twoje okna ale zamiast krzewów których tam nie widzę (kiepsko będą rosły wszelkie kwiaty bo konkurencja o składniki odżywcze i wodę będzie zabójcza) posadziłbym na niewielkich podporach groszek pachnący, wilec purpurowy czy pnącze asarinę. Aby nie zasłaniały innych roślin powinny być umieszczone jak najbliżej okien.

W dwóch donicach miedzy oknami mógłbyś uprawiać miniaturowe róże (fantastycznie wyglądają przy ścianie) ewentualnie przycinane niewysokie, wąskie iglaki, np ciemnozielone cisy (jest lista karłowych krzewów iglastych w dziale Skalniaki na naszym forum)

Aha, jeśli chodziłbyś przy kwiatach to czy możliwe by było utrzymanie trawnika w dobrym stanie? Obawiam się że nie.

Kolorowo i pachnąco pod oknami choć to propozycja dla pracowitych ale za to kwitnienie od kwietnia do listopada)

[mada]

Mniej więcej tak samo wygląda mój przed ogródek, jeżeli chodzi o usytuowanie, jak Twój. Mój znajduje się od strony południowej. Posadziłam tu różne gatunki wrzosów (kwitnących we wrześniu), hortensję ogrodową (kwitnie od lipca), azalie wielkokwiatową (kwitnie w maju). Mam też parę iglaków. Możesz to miejsce obejrzeć tutaj, ale efektów jeszcze na zdjęciach nie widać, bo wrzosowisko powstało dopiero we wrześniu ubiegłego roku. Aha, jeszcze kolory można wprowadzić sadząc kwiaty w skrzynkach na oknach

[michal512]

Dom stoi przodem na południe, przez co latem trochę słoneczko może trochę dać popalić
Czy te kwiatki są odporne na takie letnie upały?
Czy nie lepiej było by dać te róże w grunt?
Całkowicie zrezygnować z trawnika? Czy może dać pasek trawki zaraz za płotem z 70cm?
Przypuszczam że konieczne by było regularne podlewanie.
Kamyszki przed domem by musiały zostać ponieważ gdy pada deszczyk to później cała elewacja jest ochlapana
Płot dwie warstwy klinkieru, przęsła kute około 2 m długie 70 cm wysokie, słupki metalowe 10x10cm. Ogólnie płot kuty niezbyt gęsty wysoki na około 80/90cm.
Okna na wysokości 50/60cm.

[mada]

Dom stoi przodem na południe, przez co latem trochę słoneczko może trochę dać popalić
Czy te kwiatki są odporne na takie letnie upały?

Jeżeli chodzi o moją propozycję, to wszystkie te rośliny dobrze znoszą duże nasłonecznienie. Problem może być tylko z hortensją, bo lubi półcień, ale ta moja jest odmiany na słoneczne stanowiska. Oczywiście należy obficie podlewać .

[Herbi]

Czy te kwiatki są odporne na takie letnie upały?

Tak te jednoroczne są najbardziej odpowiednie na południowe stanowisko. Oczywiście i częste podlewanie i dobre nawożenie to przy tej grupie roślin podstawa.

Czy nie lepiej było by dać te róże w grunt?

Te miniaturowe najlepiej wyglądają w pojemnikach. Możesz dać tam róże wielkokwiatowe (najmniej "zachodu" z nimi bo kwitną od czerwca do października nieprzerwanie. Zasilać 2-3 razy w sezonie tylko a i podlewać nie trzeba tyle co jednorocznych.
Trochę doświadczenia z różami i zabiegów przy nich w sezonie, a wg mnie to najlepszy wybór na tak wąskie miejsce.
Oczywiście nie możesz tych róż posadzić na środku tego pasa bo haczyć się będziesz o kolczaste pędy.

Całkowicie zrezygnować z trawnika? Czy może dać pasek trawki zaraz za płotem z 70cm?
Przypuszczam że konieczne by było regularne podlewanie.
Kamyszki przed domem by musiały zostać ponieważ gdy pada deszczyk to później cała elewacja jest ochlapana

Ja bym na takim pasie w ogóle zrezygnował z trawnika bo jak np, będziesz tę trawę przycinał kosiarką czy nożyczkami?
To jednak moje osobiste odczucie i może ktoś podzieli twoje zdanie w tej kwestii.
Oczywiście Kamyki mogą być tam gdzie są jeśli taki jest wymóg.

Płot dwie warstwy klinkieru, przęsła kute około 2 m długie 70 cm wysokie, słupki metalowe 10x10cm. Ogólnie płot kuty niezbyt gęsty wysoki na około 80/90cm. Okna na wysokości 50/60cm.

O, to bardzo nisko masz okna. Praktycznie przed oknami żadnych wyskoch roślin nie możesz posadzić.
Szkoda, że nie masz zdjęcia tego miejsca. Łatwiej by było dopasować rośliny

Aha, na tle elewacji b. ładnie wyglądają wysokie malwy lub niebieskie ostróżki

~mada, czy na tak dość szerokie krzewy Michal nie ma tam za mało miejsca? Bo albo będzie chodził po ścianie i żwirze, albo po płocie się będzie przedzierał

[mada]

~mada, czy na tak dość szerokie krzewy Michal nie ma tam za mało miejsca? Bo albo będzie chodził po ścianie i żwirze, albo po płocie się będzie przedzierał

..no tak, początkująca ze mnie ogrodniczka. Zrobiłam ten sam błąd, który ciągle powtarzam na swoim podwórku czyli zapominam, że dzisiaj te małe roślinki w końcu kiedyś urosną. No ale zaraz taka krytyka na forum..

[michal512]

Byłem dziś zrobić zdjęcia
Na pierwszym widok z przodu. Przód Ten świerk na środku chcę usunąć, a róża widoczna z lewej strony będzie przesadzona. Jest to różą z dosyć dużymi kwiatami ładnie pachnącymi o kolorze ciemno czerwonym, taka ciemna wiśnia.
Widok z boku Bok Ten kawałek drzewa co widać w prawym dolnym rogu to akacja około 3 m co roku przycinana w kulkę.
I jeszcze jedno
widok Obecnie tu rośnie dosyć dużo przebiśniegów i tulipanów.
Więc jak byście to zagospodarowali?

[Herbi]

No ale zaraz taka krytyka na forum..

Jeśli ~mada nazwałaś to moje wnikliwe zaangażowanie w problem kolegi z forum krytyką, to jest to baaaardzo subtelna krytyka
--------------
Tak już na poważnie to widząc zdjęcia powiem, że jedynie róże wielkokwiatowe bym tam widział. Obserwuję podobne wąskie pasy przed domami w jednej z miejscowości niedaleko mnie położonej i co roku z przyjemnością patrzę na jedną posesję, którą takie róże przyozdabiają. Przed innymi budynkami posadzono a to iglaki (monotonne i nudzi się) a to azalie czy rododendrony (piękne tylko przez 2-3 tygodnie w sezonie)

To tyle z mojej strony. Widząc piękne ogrodzenie wycofuję się z tych jednorocznych.
"królowa kwiatów" powinna tam być doskonałym uzupełnieniem.

Co jednak inni forowicze na to? Może jeszcze inne propozycje się pojawią.

Aha, dopóki róże nie zakwitną to świetnie będą tam wyglądały krokusy a później tulipany.
Takie kwitnące od kwietnia do końca maja odmiany są na rynku. Ściślej: kilka odmian po kolei kwitnących.

[kliwia]

Bardzo eleganckie ogrodzenie...ja zrezygnowałabym tutaj z trawnika, wąsko i niewygodne do koszenia. Z jednej strony kwiaty są piękną ozdobą ogrodu, ale zwykle kwitną sezonowo, nawet róże. Proponuję kompozycję z traw ozdobnych...można je dostać w różnych kolorach i o różnych wysokościach, a dekorują ogród przez cały rok. A żeby darować sobie uciążliwe plewienie, można przykryć czarną włókniną, następnie przykryć korą ozdobną lub kamykami. W sklepach ogrodniczych bywa już spory wybór.
Życzę powodzenia w tworzeniu wizytówki domu

[michal512]

Te róże to przez całą długość czy tylko kilku miejscach?
Lepiej jednokolorowe czy też parę różnych gatunków w innym kolorze i o innej wysokości?
A na reszcie terenu co zrobić? Bo przecież róże całości nie zajmą.
Jakieś kwiatki czy też może tak jak radzi kliwia.

Proponuję kompozycję z traw ozdobnych.

Czy może tak zrobić.

A żeby darować sobie uciążliwe plewienie, można przykryć czarną włókniną, następnie przykryć korą ozdobną lub kamykami.

Co radzicie?

[katia]

Jak wygląda pozostała część ogrodu?
Do czego właściwie służy ten fragment 2x10m? Przechodzicie tamtędy, biega tam pies, no jakie życie się tam toczy?

Pomysł z różami wydaje mi się zdecydowanie najlepszy. Można pobawić się kolorami, ułożyć je w ciekawy wzór, zrobić ramkę z ciętego bukszpanu .. oj dużo można wymyślać. Jednak róże będą ozdobą jedynie w sezonie letnim. Jeżeli Ci to odpowiada to OK. Na pewno będą najbardziej dekoracyjne i efektowne.

Trawy ozdobne - jakoś mi nie leżą w tym miejscu. Trawy kojarzą się z dużymi przestrzeniami, ze stepem. Tam byłyby zbyt upchane, zbyt mało wyeksponowane. To moje subiektywne zdanie.

Naturalnie można by się pokusić o kompozycję iglaków z jakimiś kwitnącymi krzewami na żwirze. Do tego jakieś kamienie, ciekawe donice lub rzeźby. Da to dekorację też w okresie jesienno-zimowym ale będzie wymagało sporo inwencji aby było ciekawe.

Jak jesteś ambitny i masz dużo wolnego czasu możesz pobawić się i założyć tam piękny ogród japoński, chociaż jak dla mnie to może gryźć się z kutym płotem

Można jeszcze ... oj wiele, wiele

[Herbi]

Jednak róże będą ozdobą jedynie w sezonie letnim. Jeżeli Ci to odpowiada to OK. Na pewno będą najbardziej dekoracyjne i efektowne.

Tak Katiu nie jest. Róże wielkokwiatowe kwitną od czerwca i powtarzają kwitnienie do października a czasami i dłużej (w moim wątku ogrodowym pokazuję zdjęcia tych róż jesienią). Wyżej o tym pisałem przecież

Pomysł z bukszpanami b. dobry bo te krzewy dobrze komponują się z różami.
Ja posadziłbym je w donicach i strzygł w formie kuli lub stożka.
U ciebie posadziłbym po 2 może 3 sztuki (ładniej te wielkokwiatowe wyglądają w grupie) I takich grup na 10 metrach nie więcej niż trzy. (6 lub 9 krzewów) Koory do wyboru. Ładne są oczywiście różowe, także żółte odmiany i czerwone.
=============
Podobne rozwiązanie znalazłem na zdjęciu piekarni w mojej miejscowości. Podobny płot i podobna wysokość okien.
Tam posadzono strzyżone trzmieliny i kwitnące wiosną różaneczniki.
To rozwiązanie jest skromniejsze jeśli chodzi o kolorystykę, a z drugiej strony przez cały rok są tam zimozielone krzewy.

Wybrać musisz ty

[mada]

Herbi, śliczna ta piekarnia. Bardzo cieszy, jak ktoś potrafi stworzyć takie śliczne zakątki i wszystkim one służą wrażeniami estetycznymi. Sama pracuję w centrum handlowym, przed którym nie pomyśleliśmy o roślinności. Latem są tylko wystawione pelargonie. Szkoda..