Zagospodarowanie przedniej ścianki balkonu ok. 3m
Zagospodarowanie przedniej ścianki balkonu ok. 3m
Zacznę podobnie jak w poprzednim poście, czyli od krótkiego opisu obrazujące przestrzeń o której pisze...
Od niedawna posiadam balkon ok 8m2 (1,2m x 7m), wystawa zachodnia a na nim iglaki w dużych donicach.
Jest to taki trochę mało ustawny "tramwaj" ale już zeszły sezon letni odkrył rekreacyjne i relaksacyjne możliwości tego skrawka zieleni. Lewą stronę zagospodarowałem jako kącik piwno relaksacyjny. W tej części umieściłem kratki bambusowe a przy nich zawieszone na zewnątrz wąskie 1metrowe donice. A w nich (na krótszej, bocznej ściance balkonu) zimozielony bluszcz a na frontowej wino bluszcz piecio listkowy.
na wprost wyjścia na balkon ustawiłem 2 narożne donice z iglakami, które pięknie wybuchły zielenią i wspaniale cieszyły oko, przez lato, jesień i jeszcze trwającą zimę.
Prawa strona natomiast była niezagospodarowana zielenią, był to taki składzik na gratów po wykańczaniu nowego mieszkania. Przez krótki czas stały tam donice z ziołami, zasłaniając trochę ten rozgardiasz.
W tym roku, zamierzam troszkę przeorganizować przestrzeń balkonu, lewą stronę pozostawiam nadal jako kąt piwno - odpoczynkowy z pnączami na kratkach bambusowych (dających kojący cień latem), spore już iglaki ustawię w prawej stronie balkonu, a za nimi po ściance (oddzielającej od sąsiada) puszczę bluszcz goldenheart.
i pozostaje mi pusta przestrzeń przy barierce (przednia ścianka) ok 2 do 3m i nie mam na nią pomysłu. Pomyślałem o trawach ozdobnych, kołyszących się na wietrze i dające trochę cienia ustawione na posadzce.
Co o tym myślicie, jakie trawy proponujecie na balkon, a może macie inny pomysł na tą przestrzeń?? Mam na działce spory miskant chiński i trawę pampasową, ale nie wiem czy nie będzie za wysoka i czy poradzi sobie w donicy.
Nie przepadam za kwitnącymi kwiatami. W duszy jestem takim trochę leśnikiem i wszystko co z nim związane jest mi najbliższe, stąd też paprocie, trawy, iglaki i pnącza nie kwitnące jakoś bardziej są w moim guście.
Myślałem tez, by do kompozycji iglaków po prawej stronie zajmującej niską partię (do 1m) dostawić może np. jakieś karłowate drzewko, może jakąś miniaturową brzozę (widziałem taka szczepioną na krótkim pniu ok. 180cm) albo coś co by się ładnie komponowało w tym zestawieniu roślin. Co proponujecie ??
Od niedawna posiadam balkon ok 8m2 (1,2m x 7m), wystawa zachodnia a na nim iglaki w dużych donicach.
Jest to taki trochę mało ustawny "tramwaj" ale już zeszły sezon letni odkrył rekreacyjne i relaksacyjne możliwości tego skrawka zieleni. Lewą stronę zagospodarowałem jako kącik piwno relaksacyjny. W tej części umieściłem kratki bambusowe a przy nich zawieszone na zewnątrz wąskie 1metrowe donice. A w nich (na krótszej, bocznej ściance balkonu) zimozielony bluszcz a na frontowej wino bluszcz piecio listkowy.
na wprost wyjścia na balkon ustawiłem 2 narożne donice z iglakami, które pięknie wybuchły zielenią i wspaniale cieszyły oko, przez lato, jesień i jeszcze trwającą zimę.
Prawa strona natomiast była niezagospodarowana zielenią, był to taki składzik na gratów po wykańczaniu nowego mieszkania. Przez krótki czas stały tam donice z ziołami, zasłaniając trochę ten rozgardiasz.
W tym roku, zamierzam troszkę przeorganizować przestrzeń balkonu, lewą stronę pozostawiam nadal jako kąt piwno - odpoczynkowy z pnączami na kratkach bambusowych (dających kojący cień latem), spore już iglaki ustawię w prawej stronie balkonu, a za nimi po ściance (oddzielającej od sąsiada) puszczę bluszcz goldenheart.
i pozostaje mi pusta przestrzeń przy barierce (przednia ścianka) ok 2 do 3m i nie mam na nią pomysłu. Pomyślałem o trawach ozdobnych, kołyszących się na wietrze i dające trochę cienia ustawione na posadzce.
Co o tym myślicie, jakie trawy proponujecie na balkon, a może macie inny pomysł na tą przestrzeń?? Mam na działce spory miskant chiński i trawę pampasową, ale nie wiem czy nie będzie za wysoka i czy poradzi sobie w donicy.
Nie przepadam za kwitnącymi kwiatami. W duszy jestem takim trochę leśnikiem i wszystko co z nim związane jest mi najbliższe, stąd też paprocie, trawy, iglaki i pnącza nie kwitnące jakoś bardziej są w moim guście.
Myślałem tez, by do kompozycji iglaków po prawej stronie zajmującej niską partię (do 1m) dostawić może np. jakieś karłowate drzewko, może jakąś miniaturową brzozę (widziałem taka szczepioną na krótkim pniu ok. 180cm) albo coś co by się ładnie komponowało w tym zestawieniu roślin. Co proponujecie ??
Hej, Bartoszu! Ślicznie to sobie wszystko zaaranżowałeś! Miniaturowa brzózka świetnie by pasowała.Dodałabym jeszcze trochę "runa leśnego" i zmieniła kolor posadzki na bardziej spójny z Twoimi roślinami-drewno, drewnopodobna, wykładzina, korek lub terakota, krótko mówiąc coś naturalnego. Prawie jak zagajnik!
Pozdrawiam - Orania
posadzka to od roku wielki znak zapytania... nie została zagospodarowana od początku i tak czeka...
póki co jest od nowości betonowa, ponieważ jeszcze nie mam na nią pomysłu, myślałem o drewnie, i były dwa pomysły, ułożone bezpośednio na posadzce (niczym panele) lub na podwyższeniu (taka kratka tarasowa). Ale jak widac na zdjęciu balkon nie ma ażurowej ścianki, lecz wylewkę betonową z barierką i ukryte przy posadzce odpływy na zbierajacą się po deszczach wodę w związku z tym obawiam się że przy częstych deszczach drewno było by nietrwałe, z kolei konstrukcja na podwyższeniu (ok 4 cm od posadzki) była by trudna w utrzymaniu czystości (koniecznośc podnoszneia elementów drewnianych).
kafle choć praktyczne, to jakoś do mnei nie przemawiają, chyba że takie imitujące drewno lub kamienie. Korka nie rozważałem, to mógł by być ciekawy pomysł, ale musze sie zorientowac w w jego właściwościach i ewentualnej odporności na warunki zew.
myślałem o ułożeniu płaskich piaskowcach lub innych kamieniach, tworzacych naturalną nieregularną powierzchnię... ale to wszystko jest oczywiście kompromisem między praktycznościa, estetyką i kosztami... myślę ze na przyszła wiosnę ostatecznie posadzka będzie jak trzeba!! póki co musi poczekac, bo jak to w życiu są zawsze ważniejsze wydatki
roślinność z prawej strony stopniowana będzie od wrzosów w brzozowych donicach, poprzez wyższe iglaki i do... własnie może brzózkę w sąsiedztwie paproci, to by mi sie komponowało, tylko pytanie jak ona sobie poradzi w donicy.
przyjrzałem się proponowanycm tawułom i parzydłu leśnemu, ale zdają sie one być dość silnie rozkrzewiające się, a balkon jest wąski (1,2m) a przestrzeń do zagospodarowania jest akuram na przeciw wyjści ana balkon. chciałbym zachowac swobodne przejście...
póki co jest od nowości betonowa, ponieważ jeszcze nie mam na nią pomysłu, myślałem o drewnie, i były dwa pomysły, ułożone bezpośednio na posadzce (niczym panele) lub na podwyższeniu (taka kratka tarasowa). Ale jak widac na zdjęciu balkon nie ma ażurowej ścianki, lecz wylewkę betonową z barierką i ukryte przy posadzce odpływy na zbierajacą się po deszczach wodę w związku z tym obawiam się że przy częstych deszczach drewno było by nietrwałe, z kolei konstrukcja na podwyższeniu (ok 4 cm od posadzki) była by trudna w utrzymaniu czystości (koniecznośc podnoszneia elementów drewnianych).
kafle choć praktyczne, to jakoś do mnei nie przemawiają, chyba że takie imitujące drewno lub kamienie. Korka nie rozważałem, to mógł by być ciekawy pomysł, ale musze sie zorientowac w w jego właściwościach i ewentualnej odporności na warunki zew.
myślałem o ułożeniu płaskich piaskowcach lub innych kamieniach, tworzacych naturalną nieregularną powierzchnię... ale to wszystko jest oczywiście kompromisem między praktycznościa, estetyką i kosztami... myślę ze na przyszła wiosnę ostatecznie posadzka będzie jak trzeba!! póki co musi poczekac, bo jak to w życiu są zawsze ważniejsze wydatki
roślinność z prawej strony stopniowana będzie od wrzosów w brzozowych donicach, poprzez wyższe iglaki i do... własnie może brzózkę w sąsiedztwie paproci, to by mi sie komponowało, tylko pytanie jak ona sobie poradzi w donicy.
przyjrzałem się proponowanycm tawułom i parzydłu leśnemu, ale zdają sie one być dość silnie rozkrzewiające się, a balkon jest wąski (1,2m) a przestrzeń do zagospodarowania jest akuram na przeciw wyjści ana balkon. chciałbym zachowac swobodne przejście...
Czy za tą ścianą gdzie stoją krzesełka są jacyś sąsiedzi?. Tak jest jak dobrze widzę jakiś trejaż? Co masz na niego puszczone? Nie boisz sie, że wiatr ci to zdejmie albo jak masz sąsiadów to że będą sie denerwować ze liście im lecą czy coś takiego?
I pytanie techniczne czy to jest mieszkanie wykupione na własność? Nie znam sie za bardzo na tym ale nie będziesz miał kłopotów (głównie to zasługa "życzliwych sąsiadów"), że coś robisz kładziesz kafle itp. itd bez zezwolenia spółdzielni czy coś w tym stylu. Wiem że ludzie by wymienić okna muszą to zgłaszać np A balkony są traktowanie różnie w sumie to cześć budynku wspólnego ale w sumie ty nie zmieniasz elewacji wiec... Tak sobie głośno myślę ... nie chce ci przysparzać problemów bo uważam, że pomysł jest super i chętnie bym sobie tam siadła w zakątku piwnym
I pytanie techniczne czy to jest mieszkanie wykupione na własność? Nie znam sie za bardzo na tym ale nie będziesz miał kłopotów (głównie to zasługa "życzliwych sąsiadów"), że coś robisz kładziesz kafle itp. itd bez zezwolenia spółdzielni czy coś w tym stylu. Wiem że ludzie by wymienić okna muszą to zgłaszać np A balkony są traktowanie różnie w sumie to cześć budynku wspólnego ale w sumie ty nie zmieniasz elewacji wiec... Tak sobie głośno myślę ... nie chce ci przysparzać problemów bo uważam, że pomysł jest super i chętnie bym sobie tam siadła w zakątku piwnym
Nie, to jest skrajna ściana balkonowa, dalej pół kondygnacji niżej sa lokale użytkowe i od jakiegoś czasu 2 klimatyzatory. Zamocowałem tam kratkę bambusowa i na zewnątrz powiesiłem donice z zimozielonym bluszczem by zakryła mnie od ulicy i załoniła te klimatyzatory. Kratka z bluszczem przeżyła jesienny wiatr ok 70km/h (mierzyłem wiatromierzem) i świetnie sobie radziła, bluszcz trochę po tej wichurze się przebarwił na czerwono, co dodało mu urokuCzy za tą ścianą gdzie stoją krzesełka są jacyś sąsiedzi?. Tak jest jak dobrze widzę jakiś trejaż? Co masz na niego puszczone? Nie boisz sie, że wiatr ci to zdejmie albo jak masz sąsiadów to że będą sie denerwować ze liście im lecą czy coś takiego?
tak to własnościowe mieszkanie sółdzielcze i prócz zmiany koloru elewacji i całkowitej zabudowy balkony mam pełną swobodę w aranżacji. Reszta to kwestia dobrej współpracy sąsiedzkiejczy to jest mieszkanie wykupione na własność?
poniżej przedstawiam zdjecia gołego balkonu, zaraz po oddaniu budowy.
No to super Można spokojnie działać. Za pięknie to nie wyglądało przed twoją ingerencją a zapewne będzie jeszcze lepiej Fajnie, że jest ta ścianka działowa od drugiego sąsiada. I że te balkony są zadaszone w pewnym sensie można spokojnie posiedzieć Życzę powodzenia oj jak skończysz to będzie sie działo na tym balkonie oj będzie A gdzie postawisz grila do pifka by sie kiełbaska przydała
Ja również uwielbiam trawy. Jestem za propozycja Ewy
Ja również uwielbiam trawy. Jestem za propozycja Ewy
tak właśnie jest, wiec między ten bluszcz goldenheart który idzie już po ściance i kratce (między sąsiadem a mna) a iglakami z przodu mam zamiar wstawić miniaturowe drzewko, pytanie jak będzie sobie radzić w dużej donicy, jak przezimuje, jak z korzeniami, podlewaniem itd.spore już iglaki ustawię w prawej stronie balkonu, a za nimi po ściance (oddzielającej od sąsiada) puszczę bluszcz goldenheart.
Po piątkowej wycieczce, po szczecińskich centrach ogrodniczych, do domu przyjechało drzewko...
Oglądałem brzózki, ładne, ale troche duże i okazało sie ze nie wcisnę jej do auta...
Więc po krótkiej naradzie z moją połówką, postanowiliśmy wziąć WIERZBĘ IWA. Ładne, zgrabne dzrewko szczepione na pniu 150cm, myśle że będzie sie ładnie komponowac z bluszczem golden heart i moimi iglakami (prawa strona balkonu)
A z przodu prawdopodobnie będzie miscant chiński i polecany zebrinus
czekam już tylko na cieplejszy weekend by zaczać prace
Oglądałem brzózki, ładne, ale troche duże i okazało sie ze nie wcisnę jej do auta...
Więc po krótkiej naradzie z moją połówką, postanowiliśmy wziąć WIERZBĘ IWA. Ładne, zgrabne dzrewko szczepione na pniu 150cm, myśle że będzie sie ładnie komponowac z bluszczem golden heart i moimi iglakami (prawa strona balkonu)
A z przodu prawdopodobnie będzie miscant chiński i polecany zebrinus
czekam już tylko na cieplejszy weekend by zaczać prace
wstępne prace zaczałem wraz z pierwszymi promieniami wiosennego słońca, ale na razie zrobiłem wstępny porzadek. Pochłonął mnie ogródek mojej dziewczyny, o którym pisze tutaj http://forum.poradnikogrodniczy.pl/viewtopic.php?t=341
ale jak tylko skończę to realizuję założony plan nowej aranżacji balkonu
Prawa ścianka, czyli kącik lesny prawie skończony, została kosmetyka, przedniaścianka w połowie, dziś wsadze miskanta chińskiego i może zebinusa. A lewa strona czeka na nowe skrzynie-siedziska i wolne miejsca ewentualnie zadospodaruje
pozdrawiam i życzę slońca
ale jak tylko skończę to realizuję założony plan nowej aranżacji balkonu
Prawa ścianka, czyli kącik lesny prawie skończony, została kosmetyka, przedniaścianka w połowie, dziś wsadze miskanta chińskiego i może zebinusa. A lewa strona czeka na nowe skrzynie-siedziska i wolne miejsca ewentualnie zadospodaruje
pozdrawiam i życzę slońca
Witajcie, sporo nowego się wydarzyło w naszym życiu i tematy forum mi umnknęły.
Z wielkim opóżnieniem, ale wrzucam zaległe zdjęcia, wiosna i lato 2009...
...Więc wszystko zostało z balkonu wiosną wyniesione, wysprzątane i położyliśmy wreszcie kafle. Póżniej już tylko kosmetyka, odświeżenie skrzyneczek, i takie tam...
Z wielkim opóżnieniem, ale wrzucam zaległe zdjęcia, wiosna i lato 2009...
...Więc wszystko zostało z balkonu wiosną wyniesione, wysprzątane i położyliśmy wreszcie kafle. Póżniej już tylko kosmetyka, odświeżenie skrzyneczek, i takie tam...
- Załączniki
-
- miejsce znalazła małą kępa miscant zebrinus i taka bida znaleziona w ogrodniczym - fargesia murielae
- SDC10683resize.jpg (60.86 KiB) Przejrzano 13708 razy