Witam
już z niektórymi osobami się poznałam, chcę pokazać, że jak ktoś kocha przyrodę to w najbardziej niekorzystnych
warunkach może ją "zaprosić", żeby umilała swoją obecnością mu życie.
W samym środku Wrocławia razem z sąsiadami tworzymy małe przydomowe ogródeczki "cudeńka".
Mam nadzieję, że zarażę tym pomysłem więcej osób, nie jako moda na piękne otoczenie, ale pasja rodząca sie z potrzeby serca.
Pozdrawiam Wszystkich i witam.
filigranowa Ela
Wybieg dla "jamnika"
Re: Wybieg dla "jamnika"
Elu czy ten temat ma być o twoim ogrodzie, czy założyłaś go nieświadomie. Bo temat nosi nazwę TRAWNIK, a wpis jak na początek niewiele ma wspólnego z trwanikami