Przedstawiam kilka propozycji urozmaicających ogrodowe wnętrza.Dwie pierwsze fotografie,to moj pomysł na zamaskowanie powierzchni nad szambem.Nic tam nie urośnie,więc na geowłókninie i żwirze urządziłam "ogród"środziemnomorski.
Następne zdjęcie przedstawiają dzieła mojego męża-zimą zrobił komplety donic do zastosowania w ogrodzie i na tarasach.
Przedostatnie zdjęcie to również jego praca-do naszego ogrodu można wejść przez bramę umieszczoną w żywopłocie.
I na koniec-mój pomysl na zagospodarowanie starego dzbanuszka.
Ekstra pomysły. Ja za takim dzbanuszkiem już od dawna sie rozglądam hii. A te donice bomba - też molestuję mojego o nie ale nie wszystko na raz. Nie chcę go zamęczyć bo mi altany jeszcze nie dokończy hehe też mi się podoba bo to będzie następny element drewniany na naszej działce. Tylko u nas przez nią będzie sie wchodzić na teren rekreacyjno-grillowy
Harwi jak altana będzie już gotowa proszę o fotkę. Przedstawię swej połowicy a nóż załapie bakcyla
A do Gramy mam pytanko - co będzie rosło przy pięknej pergoli??
Przy pergoli już rośnie bluszcz.Ponieważ jest to wejście z drogi do mojego "lasu",tylko on tam pasuje,poza tym jest zimozielony.Sama pergola wczoraj zyskała chodniczek,czy podłoge[sama nie wiem jak to nazwać] i dodatkowe elementy,czekaj na zdjecia.
Pozdrawiam Ślfeczę i innych!
Dzieło zostało ukończone,teraz tylko czekać na pokrycie mojej bramy bluszczem.Chodniczek ułożyłam własnoręcznie,wykorzystując starą cegłę,trochę kostki i kamyki.Drewniane donice,to dzieło męża,zasadziłam w nich bergenie,wszystko inne wydawało mi się zbyt pretensjonalne,w końcu jest to wejście do "lasu".
Przybyło jeszcze coś z prac własnych-narzędzia ogrodnicze otrzymały własne mieszkanie.Wygląda tak.
Oczywiście wykonawcą mąż.