Z dużą uwagą i ciekawością czytam kolejne ukazujące się artykuły w Poradniku Ogrodniczym. Chętnie też korzystam z uwag i propozycji w poszczególnych tematach. Niestety w żadnym z artykułów nie spotkałem się z rozwiązaniem problemu niechcianych skrzypów na małej plantacji borówki amerykańskiej i truskawkach. Jak wiadomo skrzypy lubią kwaśną ziemię, podobnie jak truskawki. Mam ok. 30 krzaków borówki amerykańskiej. Grunt pod jej uprawę został przygotowany ok. 6 lat temu, poprzez wykopanie koparką dołu głębokości ok. 40 cm, i wymiarach odpowiednich do zakładanej ilości krzaków. Następnie warstwa pierwsza ziemi-humus została wymieszana ze zmieloną korę w proporcji 50 na 50. W tak przygotowany grunt zostało wsadzonych 30 krzaków borówki. Całość została ogrodzona krawężnikiem wys. 20 cm i na wierzch została wysypana warstwa ok. 15 cm kory drobnej przekiszonej (sezonowana) od producenta zlokalizowanego niedaleko mnie. Przez pierwszy rok skrzypów nie było. W miarę upływu lat skrzypów przybywało pomimo corocznego w miarę dokładnego ich usuwania. Wiadomo, że skrzypy mają bardzo głęboko korzenie, których w całości pomiędzy rosnącymi i rozrastającymi się krzakami nie można usunąć. Sypać wapno lub dolomit też nie można, ażeby nie odkwasić gleby. Oprysku środkami chemicznymi chciałbym uniknąć ze względu skażenie owoców borówki, która ma być dobra i zdrowa. Podobnie jest z sąsiadującą grządką z truskawkami, na której też jest coraz więcej skrzypu. Czy są jakieś skuteczne metody pozbycia się skrzypu z wyżej opisanych grządek?
Załączam pozdrowienia
Marian51
Witam i proszę o poradę-borówka amerykańska
Re: Witam i proszę o poradę-borówka amerykańska
Witam serdecznie
Co do porady to myślę , że tutaj jest to dobrze opisane
https://poradnikogrodniczy.pl/jak-zwalc ... rodzie.php
Co do porady to myślę , że tutaj jest to dobrze opisane
https://poradnikogrodniczy.pl/jak-zwalc ... rodzie.php
Pozdrawiam Paweł - automatyk z zamiłowania , ogrodnik wielki sercem.
Re: Witam i proszę o poradę-borówka amerykańska
Sugeruję wyściółkować agrowłókniną czarną i na to dać korę. Spod agrowłókniny skrzyp nie powinien wyrastać.
Zauważyłem też, że jeśli regularnie usuwa się część nadziemną to odrasta z korzeni z coraz mniejszą siłą. Ma to wytłumaczenie takie, że choć skrzyp potrafi się odrodzić z korzenia, to jednak musi mieć możliwość przeprowadzania procesu fotosyntezy. Jeśli mu to uniemożliwimy, to z czasem w korzeniach zabraknie sił do odrastania. U mnie w miejscach gdzie wyrywałem skrzyp gdy tylko wyrastał (regularnie raz w tygodniu) w końcu przestał się odradzać. Ale to żmudna praca.
Zauważyłem też, że jeśli regularnie usuwa się część nadziemną to odrasta z korzeni z coraz mniejszą siłą. Ma to wytłumaczenie takie, że choć skrzyp potrafi się odrodzić z korzenia, to jednak musi mieć możliwość przeprowadzania procesu fotosyntezy. Jeśli mu to uniemożliwimy, to z czasem w korzeniach zabraknie sił do odrastania. U mnie w miejscach gdzie wyrywałem skrzyp gdy tylko wyrastał (regularnie raz w tygodniu) w końcu przestał się odradzać. Ale to żmudna praca.
Rafał
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7920
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: Witam i proszę o poradę-borówka amerykańska
Pocieszeniem jest to , że skrzyp można wykorzystac na wspaniałą gnojóweczkę
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety