Wiotkie (miękkie) liście
Witam Dziewczyny!
Dziś odwiedziłam LM i zakupiłam podłoże dla storczyka plus drenaż plus preparat na grzyba o którym mówiła Talibanka;)
Z racji takiej że mój przelany storczyk był w tej BEZNADZIEJNEJ MIAŁOWATEJ ZIEMI i zapewne by w niej nie odżył zrobiłam mu tez reanimacje....
Oto krótka fotograficzna relacja proszę o napisanie czy dobrze wsadziłam storczyka.
Pierwsze dwa zdjęcia mój falek reanimowany i korzenie które obcięłam,
trzecie zdjęcie - podłoże; następnie doniczka z drenażem, a dalej mój przelany falek miał przez tą ziemie pełno zgniłych korzeni:((( ale zostało kilka zdrowych! mam nadzieje że jeszcze uda mu się odżyć
Mam nadzieje że falek dobrze jest wsadzony:)
Tak jak radziłyście wymoczyłam korzenie obcięłam i zasypałam cynamonem, wyparzyłam podłoże na wszelki wypadek wyparzyłam doniczkę....
Dziś odwiedziłam LM i zakupiłam podłoże dla storczyka plus drenaż plus preparat na grzyba o którym mówiła Talibanka;)
Z racji takiej że mój przelany storczyk był w tej BEZNADZIEJNEJ MIAŁOWATEJ ZIEMI i zapewne by w niej nie odżył zrobiłam mu tez reanimacje....
Oto krótka fotograficzna relacja proszę o napisanie czy dobrze wsadziłam storczyka.
Pierwsze dwa zdjęcia mój falek reanimowany i korzenie które obcięłam,
trzecie zdjęcie - podłoże; następnie doniczka z drenażem, a dalej mój przelany falek miał przez tą ziemie pełno zgniłych korzeni:((( ale zostało kilka zdrowych! mam nadzieje że jeszcze uda mu się odżyć
Mam nadzieje że falek dobrze jest wsadzony:)
Tak jak radziłyście wymoczyłam korzenie obcięłam i zasypałam cynamonem, wyparzyłam podłoże na wszelki wypadek wyparzyłam doniczkę....
..::Nikt nie jest doskonały w Tym niedoskonałym świecie::..
-
- Zagorzały dyskutant
- Posty: 383
- Rejestracja: 2011-03-20, 21:18
Nie gniewam się. Mi tez czasami zdarzą się pomyłki
DiAbLuSiu nie udało mi się kupić dla Ciebie storczyków. Kobietka była teraz ze storczykami ostatni raz no chyba że dostanie jeszcze jakiś transport ale w to wątpiła. Na pewno będzie ze storczykami na wiosnę. To co dzisiaj było to nie warte było nawet oglądania.
DiAbLuSiu nie udało mi się kupić dla Ciebie storczyków. Kobietka była teraz ze storczykami ostatni raz no chyba że dostanie jeszcze jakiś transport ale w to wątpiła. Na pewno będzie ze storczykami na wiosnę. To co dzisiaj było to nie warte było nawet oglądania.
To, czego się pragnie, i to, co się otrzymuje, to zwykle dwie całkiem różne rzeczy.
Pozdrawiam Ewelina
Pozdrawiam Ewelina
Ja dostałam upomnienie od moderatorki, że piszę niepoprawnie. Ale to tak z rozpędu, człowiek zapomina o poprawnej polszczyźnie.talibankaa pisze:Nie gniewam się. Mi tez czasami zdarzą się pomyłki
DiAbLuSiu nie udało mi się kupić dla Ciebie storczyków. Kobietka była teraz ze storczykami ostatni raz no chyba że dostanie jeszcze jakiś transport ale w to wątpiła. Na pewno będzie ze storczykami na wiosnę. To co dzisiaj było to nie warte było nawet oglądania.
Ewelina nic się nie stało:) jakby jeszcze była to ok a jak nie to na wiosnę.
Pozdrowienia dziewczyny, Ania.
..::Nikt nie jest doskonały w Tym niedoskonałym świecie::..
-
- Zagorzały dyskutant
- Posty: 383
- Rejestracja: 2011-03-20, 21:18
Ok. Czasami jak u mnie w mieście w obi robią porządki to wyrzucają storczyki które da się odratować. Ja tak ostatnio wzięłam dendrobium (z keikami) a koleżanka wandę. Tej Wandy to jej zazdroszczę bo pięknie teraz rośnie a ja miałam opory przed jej ratowaniem. Jak by coś było ciekawego to wezmę i najwyżej się jakoś dogadamy albo zostawię sobie.
To, czego się pragnie, i to, co się otrzymuje, to zwykle dwie całkiem różne rzeczy.
Pozdrawiam Ewelina
Pozdrawiam Ewelina
-
- Zagorzały dyskutant
- Posty: 383
- Rejestracja: 2011-03-20, 21:18
Ostatnio widziałam Vandę w wazonie po przekwitnięciu za 42 zł, a koleżanka wzięła taką co była troszkę złamana i miała sponiewierane korzenie za darmo. Po takie okazy najlepiej wybrać się w dzień dostawy roślin (u mnie jest to piątek) tak około południa. Czasami storczyki aż walają się obsłudze pod nogami, a są to egzemplarze najczęściej do wyrzucenia. czasami warto o tanie storczyki zapytać obsługę bo jak jest ktoś uprzejmy to podpowie gdzie znaleźć tanie storczyki albo przyniesie coś z zaplecza.
To, czego się pragnie, i to, co się otrzymuje, to zwykle dwie całkiem różne rzeczy.
Pozdrawiam Ewelina
Pozdrawiam Ewelina
Kwiat rozkwita, ale łodyga na której jest odnóże z pąkami usycha i liście z jednej strony marnieją 2 pożółkły i ten mały odpadł po drugiej stronie liście ok. No i jakieś dziwne "ugryzienia" są na łodydze nie wiem czy odseparować tego storczyka od innych czy nie? i czy nie przedwcześnie cieszyłam się że się uratował
Obciąć uschniętą część pędu? odseparować go? dziś był czas na podlanie storczyków ale wczoraj przelałam je woda z topsinem mimo to je podlać np. jutro z rana? czy za tydzień.
I co myślicie czy odżyje?
Obciąć uschniętą część pędu? odseparować go? dziś był czas na podlanie storczyków ale wczoraj przelałam je woda z topsinem mimo to je podlać np. jutro z rana? czy za tydzień.
I co myślicie czy odżyje?
..::Nikt nie jest doskonały w Tym niedoskonałym świecie::..
-
- Zagorzały dyskutant
- Posty: 383
- Rejestracja: 2011-03-20, 21:18
Jeżeli wczoraj przelałaś go wodą z topsien to na podlanie musisz poczekać aż podłoże przeschnie inaczej topsin nic nie da. Jeżeli pęd jest uschnięty (żółto-brązowy i suchy) to możesz go obciąć zaraz pod suchą częścią, jeżeli jednak jest jeszcze różowany czy zielonkawy nie ruszaj go.
Czy te "ugryzienia" były wcześniej? Bardzo często jest takie coś spotykane w przypadku złego "upinania" pędów. U mnie kilka storczyków ma podobne znaczki i nic im się nie dzieje.
Podejrzewam że coś złego znowu dzieje się w podłożu skoro żółknął liście i tracą wigor. Ale pewności nie mam.
Czy te "ugryzienia" były wcześniej? Bardzo często jest takie coś spotykane w przypadku złego "upinania" pędów. U mnie kilka storczyków ma podobne znaczki i nic im się nie dzieje.
Podejrzewam że coś złego znowu dzieje się w podłożu skoro żółknął liście i tracą wigor. Ale pewności nie mam.
To, czego się pragnie, i to, co się otrzymuje, to zwykle dwie całkiem różne rzeczy.
Pozdrawiam Ewelina
Pozdrawiam Ewelina
Niekoniecznie musi się coś dziać w podłożu. Może to być efekt wcześniejszego osłąbienia rośliny.
Aniu, podlewaj storczyki jak dawniej, Topsin musi zostać wchłonięty przez korzenie więc podlanie po 2-3 dniach nie da tego efektu tylko osłabi jego działanie. Patrząc na zdjęcia pędu to nie widzę by on sychał ale zastanawiam się czy na parapecie nie operuje za mocno słoneczko a tego storczyki nie lubią. Teraz słońce jest niżej i przez to dociera głębiej na parapet a ze swej siły jak na razie nie wiele straciło.
Aniu, podlewaj storczyki jak dawniej, Topsin musi zostać wchłonięty przez korzenie więc podlanie po 2-3 dniach nie da tego efektu tylko osłabi jego działanie. Patrząc na zdjęcia pędu to nie widzę by on sychał ale zastanawiam się czy na parapecie nie operuje za mocno słoneczko a tego storczyki nie lubią. Teraz słońce jest niżej i przez to dociera głębiej na parapet a ze swej siły jak na razie nie wiele straciło.